reklama
Witam się w to leniwe niedzielne południe :-) i witam wszystkie nowe sierpnióweczki.
Natkusia mi kalendarz też wyliczył termin na 02.08, według OM jest 24.07, a według wielkości zarodka lekarz podał 31.07, ale ja też czuję się sierpniówką :-)
gawit czyli jest dobrze jutro cię pewnie wypuszczą.
A mi mąż właśnie zrobił kisiel. Ot taka moja zachcianka.
A obiad już przyszykowany. Przez moją teściową :-) Dobrze z nią mamy. Ziemniaki obrane, tylko ugotować, kotlety zrobione i buraczki do tego też zrobione :-)
Natkusia mi kalendarz też wyliczył termin na 02.08, według OM jest 24.07, a według wielkości zarodka lekarz podał 31.07, ale ja też czuję się sierpniówką :-)
gawit czyli jest dobrze jutro cię pewnie wypuszczą.
A mi mąż właśnie zrobił kisiel. Ot taka moja zachcianka.
A obiad już przyszykowany. Przez moją teściową :-) Dobrze z nią mamy. Ziemniaki obrane, tylko ugotować, kotlety zrobione i buraczki do tego też zrobione :-)
Natkusia- na pewno albo chłopcy albo dziewczynki, przy jednojajowym nie ma szans na parkę ;-)
Ano tak - te same geny ;-)
LILITH to dobrze, że jesteś spokojniejsza..
ASIOŁEK niech Ci się już skończą te wymioty..
OKATKAO nie przejmuj się.. to tylko facet
GAWIT to oby Cię szybko wypuścili :* &&&&&&&&&&&&&&&&
KATUSHKA dobra teściowa :-) moja ostatnio coś nas nie zaprasza.. ale dużo pomaga przy Michale.. dzisiaj obiad robi mój mąż
ja dzisiaj mam dzień pt NIE DOTYKAĆ.. mam okropny dzień :-( jeszcze pokłóciłam się z mężem i jak nigdy wyłam 2h.. do dupy trochę bardziej mnie dzisiaj brzuch boli i kłuje w lewym jajniku..
Miłego dnia dziewczynki :*
Hej , a ja dziś byłam na IP bo od wczoraj non stop wymiotuje i nie przyjęli mnie bo nie mieli miejsca , no ręce mi opadły , dobrze że mąż ma urlop i ogarnia to wszystko bo ja nie jestem w stanie nic zrobić ,nie wiem co będzie jak wróci do pracy . Nie myślałam, że ciąże mogą się tak różnić , w pierwszej nie było tak źle , normalnie pracowałam a teraz nie mam w ogóle mocy .
Malusiolka - bardzo mi przykro
Gawit - trzymam kciuki by Cię wypuścili jutro
Natkusia - coś wisi w powietrzu chyba bo ja też miałam sprzeczkę z moim , w…ił mnie jak nigdy ...
Malusiolka - bardzo mi przykro
Gawit - trzymam kciuki by Cię wypuścili jutro
Natkusia - coś wisi w powietrzu chyba bo ja też miałam sprzeczkę z moim , w…ił mnie jak nigdy ...
AMELIA faceci..
Ja też chciałam jechać na IP ale mój lekarz mnie uspokoił w nocy obudził mnie ból i przez cały dzień pobolewa mnie brzuch.. w końcu zadzwoniłam do lekarza.. powiedział, że u nas jest jelitówka i dużo ciężarnych zgłasza się z bólami.. jak wziełam nospe i luteine to nie jest to ból z macicy i on stawia na jelita. A fatycznie wczoraj mnie przeczyściło tak więc dzisiaj leżę cały dzień w wyrku i odpoczywam :-)
Ja też chciałam jechać na IP ale mój lekarz mnie uspokoił w nocy obudził mnie ból i przez cały dzień pobolewa mnie brzuch.. w końcu zadzwoniłam do lekarza.. powiedział, że u nas jest jelitówka i dużo ciężarnych zgłasza się z bólami.. jak wziełam nospe i luteine to nie jest to ból z macicy i on stawia na jelita. A fatycznie wczoraj mnie przeczyściło tak więc dzisiaj leżę cały dzień w wyrku i odpoczywam :-)
Gawit, ciesze sie z dobrych wiesci
Kathuska to Ci fajnie, u nas obiady robi maz, dzis mamy pyzy a do tego zachcialo mi sie zimnego kefiru. Ciagle bym pila, tylko zimne. Na Cole mnie wzielo, to nalewam wczesniej, czekam az sie rozgazuje I dopiero pije :d
U Nas tez klotniowo ale od kilku dni. Wczesniej bylam poddenerwowana I zestresowana, to sie mu dostawalo. Dzis pozarlismy sie w nocy bo.. Za bardzo sie wiercil I mnie to wkurzalo, spac nie moglam.. Tylko, ze on ma to gdzies. Nie przejmujcie sie, moze trzeba im przypomniec, ze teraz jusza sie uzbroic w wieksza cierpliwosc?
Jeju.. Na slodkie mnie bierze.. Dzis deser czekoladowy z bita smietana, mniam.. Normalnie tego nie tykam bo slodkie tluste etc..
Kathuska to Ci fajnie, u nas obiady robi maz, dzis mamy pyzy a do tego zachcialo mi sie zimnego kefiru. Ciagle bym pila, tylko zimne. Na Cole mnie wzielo, to nalewam wczesniej, czekam az sie rozgazuje I dopiero pije :d
U Nas tez klotniowo ale od kilku dni. Wczesniej bylam poddenerwowana I zestresowana, to sie mu dostawalo. Dzis pozarlismy sie w nocy bo.. Za bardzo sie wiercil I mnie to wkurzalo, spac nie moglam.. Tylko, ze on ma to gdzies. Nie przejmujcie sie, moze trzeba im przypomniec, ze teraz jusza sie uzbroic w wieksza cierpliwosc?
Jeju.. Na slodkie mnie bierze.. Dzis deser czekoladowy z bita smietana, mniam.. Normalnie tego nie tykam bo slodkie tluste etc..
Gwiazdeczka
Mama '06 i '14
A ja na jedzenie ogolnie nie moge patrzec, jesli sie zmusze, to jem malo i tylko tyle.
monia456
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Grudzień 2013
- Postów
- 530
Lilith obyś kochana poczuła się lepiej. Ty to się biedna masz:-(
Asiołek biedactwo. Tylko czekać by przeszło po 1 trymestrze
ookatkaoo1993 jakiś czas temu sama to przerabiałam więc wiem co czujesz. Faceci niestety tak mają
gawit oby wypuścili Cię do domku. Zawsze to inaczej:-) I oby co raz lepiej było
Dorcia ja ostatnio często tak mam za to mój P ma od 23.12 do 06.01 wolne więc on teraz przejął pałeczkę w domu
Katushka o to dobrą masz teściową tylko gratulować
Natkusia kochana nie przejmuj się. Sama pisałaś "to tylko facet" pamiętaj o sobie i dzidzi:-)
Amelia oby się polepszyło
Macie rację kochane chyba coś wisi w powietrzu ja ze swoim też ciągle się kłócę ostatnio i to o byle co. A w dodatku jego kochana mamusia dokłada. Czasem mam ochotę spakować się i małą i wyjechać na trochę do rodziców i odpocząć od niego. Mnie mdłości dalej męczą no i jeszcze doszła ogromna zgaga W poprzedniej ciąży męczyła mnie do porodu i pomagało tylko reni.
Jutro za to przyjeżdża do mnie w odwiedziny moja psiapsiółka.:-) Nie widziałyśmy się od maja. Ona mieszka w uk i sama urodziła synka 03.08 więc mamy teraz do obgadania
Lecę kochane. Miłego wieczorku życzę
Asiołek biedactwo. Tylko czekać by przeszło po 1 trymestrze
ookatkaoo1993 jakiś czas temu sama to przerabiałam więc wiem co czujesz. Faceci niestety tak mają
gawit oby wypuścili Cię do domku. Zawsze to inaczej:-) I oby co raz lepiej było
Dorcia ja ostatnio często tak mam za to mój P ma od 23.12 do 06.01 wolne więc on teraz przejął pałeczkę w domu
Katushka o to dobrą masz teściową tylko gratulować
Natkusia kochana nie przejmuj się. Sama pisałaś "to tylko facet" pamiętaj o sobie i dzidzi:-)
Amelia oby się polepszyło
Macie rację kochane chyba coś wisi w powietrzu ja ze swoim też ciągle się kłócę ostatnio i to o byle co. A w dodatku jego kochana mamusia dokłada. Czasem mam ochotę spakować się i małą i wyjechać na trochę do rodziców i odpocząć od niego. Mnie mdłości dalej męczą no i jeszcze doszła ogromna zgaga W poprzedniej ciąży męczyła mnie do porodu i pomagało tylko reni.
Jutro za to przyjeżdża do mnie w odwiedziny moja psiapsiółka.:-) Nie widziałyśmy się od maja. Ona mieszka w uk i sama urodziła synka 03.08 więc mamy teraz do obgadania
Lecę kochane. Miłego wieczorku życzę
reklama
Dzień dobry.
Też się czuję dzisiaj okropnie... :-( Zresztą jak codzień... Nich ten pierwszy trymestr się w końcu skończy!
To powinnaś być ze mną na czerwcówkach
Super!
Też się czuję dzisiaj okropnie... :-( Zresztą jak codzień... Nich ten pierwszy trymestr się w końcu skończy!
Rozumiem. Myślałam, że zrobiłaś to z premedytacją ;-) Ja termin z Zosią miałam na 20.06. (przez całą ciążę był brany pod uwagę tylko OM) i byłam jedną z ostatnich w kolejce na czerwcówkach. I strasznie się wkurzałam, gdy laski zaczęły się "sypać" a ja się nie mogłam doczekać ;-) I powiedziałam sobie, że następnym razem jak mi termin wypadnie pod koniec miesiąca to zapiszę się do następnego miesiąca Na szczęście teraz jestem na początku listy.MAĆKU ja sobie wyliczyłam termin na 2.08 bo miałam cykle 32-dniowe ale mój ginek podał mi datę 26 lipca jako termin. Maluch jest młodszy o ok 6 dni ale lekarz powiedział, że to się wyrówna z czasem (z Michałem też tak miałam) no a i tak wszyscy patrzą na termin OM, w szpitalu też. Więc ogólnie rzecz biorąc dzisiaj kończę 10tc ;-) A mimo tego, że mam termin na lipiec i tak czuję się sierpniówką i zostaje z Wami
A kiedy w końcu urodziłaś?GORGUSIA ja w pierwszej ciąży miałam termin z OM na 26 czerwca a USG 7 lipca i wszędzie gdzie byłam, łącznie w szpitalu patrzeli tylko i wyłącznie na termin OM więc teraz z lekarzem uznaliśmy, że te 5 dni różnicy nie jest dużo, pewnie się wyrówna i zostawiliśmy termin OM (26 lipca)
To powinnaś być ze mną na czerwcówkach
Hej
Ja się boję zapeszyć, ale dziś rano nie było plamienia :-) kurde może wypuszczą mnie jutro do domu i będę sobie leżała w domku :-)
Miłej niedzieli sierpnióweczki
Super!
Ja miałam frytki. Pierwsza ciążowa zachcianka ;-)Co gotujecie na obiadek ?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 308
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 663
- Odpowiedzi
- 46
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: