reklama
Anielka.
Najszczęśliwsza mama =]
- Dołączył(a)
- 1 Styczeń 2012
- Postów
- 555
Natkusia to ja to ja :-) Zmieniłam nick bo.... jakoś tak nie wiem zachciankę miałam
Mam świadomość że jest dwójeczka ale jeszcze do końca nie mogę w to uwierzyć
Moje bliźniaki są jednojajowe (czyli jedno jajeczko, jeden plemnik) a wyszły dwa maluchy, normalnie CUD :-)
Mam świadomość że jest dwójeczka ale jeszcze do końca nie mogę w to uwierzyć
Moje bliźniaki są jednojajowe (czyli jedno jajeczko, jeden plemnik) a wyszły dwa maluchy, normalnie CUD :-)
ANIELKA no to powiem Ci czadersko będą identyczni bo mają ten sam układ genów :-) a ciekawe czy będziecie mieć parkę czy chłopców, a może dziewczynki? :-) przyzwyczaisz się do tej myśli a potem będzie tylko radość! Szczęściarze
mykam spać..
Dobranoc :*
mykam spać..
Dobranoc :*
Ostatnia edycja:
Malusiolka tak mi przykro. Brak mi słów. Kochana trzymaj się. Teraz jeszcze bardziej boję się o moje Maleństwo.
Jedne się radują, inne smucą. Ach jakie to wszystko jest niesprawiedliwe.
Tak sobie teraz przeglądam kalendarz i doszłam do wniosku, że mój Cud ma pojawić się na świecie 7 sierpnia, to jest czwartek. Ja też byłam rodzona w czwartek i co najlepsze też w sierpniu
Witam nowe Mamusie. Fajnie, że jest nas tak dużo. Odpoczywajcie i dbajcie o siebie
gorgusia ja jestem z 22 sierpnia ale nam się złożyło ;-)
Jedne się radują, inne smucą. Ach jakie to wszystko jest niesprawiedliwe.
Tak sobie teraz przeglądam kalendarz i doszłam do wniosku, że mój Cud ma pojawić się na świecie 7 sierpnia, to jest czwartek. Ja też byłam rodzona w czwartek i co najlepsze też w sierpniu
Witam nowe Mamusie. Fajnie, że jest nas tak dużo. Odpoczywajcie i dbajcie o siebie
gorgusia ja jestem z 22 sierpnia ale nam się złożyło ;-)
Asiołek
Mama Mai i Oliwki :)
- Dołączył(a)
- 8 Grudzień 2004
- Postów
- 3 926
Dzień dobry Muszla nadal mym przyjacielem jest
No ale pewnie gdyby mi nagle przeszło to też zaczęłabym się zastanawiać... nie wiem tylko jak ja wytrzymam w pracy
Miłego dnia dziewczyny.
A tym z nas, które mają smutny czas - ukojenia w sercu życzę....
No ale pewnie gdyby mi nagle przeszło to też zaczęłabym się zastanawiać... nie wiem tylko jak ja wytrzymam w pracy
Miłego dnia dziewczyny.
A tym z nas, które mają smutny czas - ukojenia w sercu życzę....
ookatkaoo1993
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2010
- Postów
- 3 918
Hej laski:-* ja dziś wstałam mega zła... mąż mnie tak zdenerwował że niech mi dziś się nawet na oczy nie pokazuje i niech nawet mnie nie prosi o zrobienie " śniadanka" tylko sam zabiera dupę i sobie robi.
Otóż od paru dni mąż już ma wolne, od Wigilii... Wysypia się do 10,11 rano a ja wstaje do dziecka, on twierdzi że odpoczywa....;/
tylko nawet kreton sobie nie zdaje sprawy że ja już w czwartek też wracam z córka do pracy...;/ już jest zdrowa i trzeba.. A ja mam jeszcze gorzej, bo trzeba rano wstać, obrać ja, a jak na złość wtedy ona spała by do 11.. a o 8 muszę być w pracy.. razem z nią... pracuję w tym samym przedszkolu. i dosłownie jest męka... nic nie idzie przy niej zrobić..a Mój małż oczywiście musi odpocząć... ja już nie muszę...;/
Otóż od paru dni mąż już ma wolne, od Wigilii... Wysypia się do 10,11 rano a ja wstaje do dziecka, on twierdzi że odpoczywa....;/
tylko nawet kreton sobie nie zdaje sprawy że ja już w czwartek też wracam z córka do pracy...;/ już jest zdrowa i trzeba.. A ja mam jeszcze gorzej, bo trzeba rano wstać, obrać ja, a jak na złość wtedy ona spała by do 11.. a o 8 muszę być w pracy.. razem z nią... pracuję w tym samym przedszkolu. i dosłownie jest męka... nic nie idzie przy niej zrobić..a Mój małż oczywiście musi odpocząć... ja już nie muszę...;/
reklama
Monya81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Grudzień 2013
- Postów
- 8 831
Strasznie smutne wiesci tu do mnie trafiaja z tego forum. Nie moge pojac jaki to plan jest ze jedne z nas ciesza sie a inne musza sie smucic. Sama nie jestem w stanie sobie wyobrazic co czuje kobieta po stracie malenstwa w brzuchu. Wszystkie jestesmy z Toba i przesylamy Ci ogrom wsparcia i troski. Czas leczy rany... otaczaj sie teraz tylko dobrymi ludzmi bo tylko dobrej energii potrzebujesz.
U mnie ciagle leniwie. Jakoś sobie nie mogę wyobrazić ze już nie wracam do pracy w 2014 roku. Właśnie wykurowalam sie z dokuczliwyego bólu pleców. Myślałam ze to rwa kulszowa,ale na szczęście tylko mnie przewailo w nocy bo spalam przy otwartym oknie. Właściwie nic nie mogłam robić. Tylko stanie dawało mi ulgę. Lezenie i siedzenie było bolesne. Mdłości pomału mijają. Jem coraz wiecej ale nadal w małych ilościach. Na inne rzeczy narzekać nie mogę
U mnie ciagle leniwie. Jakoś sobie nie mogę wyobrazić ze już nie wracam do pracy w 2014 roku. Właśnie wykurowalam sie z dokuczliwyego bólu pleców. Myślałam ze to rwa kulszowa,ale na szczęście tylko mnie przewailo w nocy bo spalam przy otwartym oknie. Właściwie nic nie mogłam robić. Tylko stanie dawało mi ulgę. Lezenie i siedzenie było bolesne. Mdłości pomału mijają. Jem coraz wiecej ale nadal w małych ilościach. Na inne rzeczy narzekać nie mogę
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 346
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 671
- Odpowiedzi
- 46
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: