reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpnióweczki z Warszawy i okolic

STOPI powodzenia! szybkiego porodu bez komplikacji i duuużo zdrówka dla Małej! Obyś jak najkrócej musiała być na patologi :tak::tak::tak:
 
reklama
Stopi kochana, trzymajcie sie tam jakoś... Na pewno wszystko będzie dobrze. Jesteśmy z Wami myślami:). Buźki i dawaj znać
 
Stopi trzymam kciuki :tak::tak: żeby wszystko jak najszybciej poszło :-) Ja jutro na inflancka na badania pomykam więc będe tam z toba i duchem i ciałem ;-)
Trzymaj sie kochaniutka!
 
Witajcie sierpniowe (przyszłe) mamusie z Warszawy i okolic.
w końcu postanowiłam poklikać trochę z Wami, chociaż podczytuję forum od lutego.
już niedługo zostaniemy rodzicami Mikołaja i chcielibyśmy rodzić w szpitalu św. Zofii.
Chodzę tam do przychodni, bo mam stwierdzoną cukrzycę ciążową (dieta czyni cuda i już od 1,5 miesiąca nie przytyłam nawet kilograma; jeśli chodzi o wagę to czuję się świetnie).
właśnie widzę, że nie jest za fajnie na porodówkach w Wawie, mam jednak nadzieję, że jak przyjdzie czas na nasze dzidzie, to przychylność losu sprawi, że będą akurat miejsca w szpitalach gdzie chcemy rodzić.
takie mam marzenia i życzę Wam i sobie, żeby się spełniły
 
Stołeczne porodówki idą do remontu - Stolica - TVN Warszawa - 17.07.2009

Do obejrzenia 2 reportarze.
telefon do koordynatora wolnych miejsc na oddziałach położniczych 022 827 23 09.

warto wpisać w komórkę i mieć w razie czego przy sobie.

A swoją drogą uważam to za skandal, że znów w tym roku powtarzamy scenariusz poprzednich wakacji.
Rok temu na własnej skórze odczułam co to jest brak miejsc w szpitalu. Gdybym wtedy nie musiała jeździć i szukać wolnego łóżka może dziś bym miała półroczną kruszynkę w ramionach.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Przykro mi Agusia.
ja jednak wolę nie czytać tych wszystkich newsów i wierzyć, że jednak nam się uda.
co z tego, że będziemy od teraz się martwić, to nie wpłynie dobrze ani na nasze samopoczucie, ani na samopoczucie naszych kruszynek. i tak będzie co ma być
 
reklama
ja się okropnie wystraszyłam sytuacją na porodówkach, tym że już na izbach przyjęć sajgon, ponoć kobiety czekają po 5 godzin mimo, że już im wody odeszły!! przecież w taki sposób to można wejść w 2 fazę na izbie przyjęć!:wściekła/y: dlatego mała dostała zakaz wyklucia się do połowy sierpnia, tak żebym zdążyła się uspokoić nerwowo;-)
 
Do góry