reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2024

To córka 11 września skończy 2 lata więc będzie bez miesiąca 2. Ola lgnie do dzieci ale jest zazdrosna jak my je bierzemy. Jestem ciekawa jak będzie. 4oznica miała być mniejsza ale życie 😉

Mój tata ma braci. On ma mnie i młodszego syna. A jego brat 2 córki. To raczej nie ma zasady

U córki w żłobku przed świętami było rsv i do teraz jest, bostonka, szkarlatyna i coś jeszcze chyba różyczka.
U nas i tak nie było źle z chorobami w zlobku w tym roku (wreszcie po dwóch latach). Ostatni raz byliśmy u lekarza w październiku, potem tylko jakiś mały katar i raz goraczka w święta. A teraz jak najbardziej potrzebne, żeby był zdrowy to się trafilo.
 
reklama
Ja też się obawiam zazdrości, tym bardziej, że syn cały czas powtarza, że on nie chce rodzeństwa (rocznikowo 8 lat), a my cały czas mówiliśmy, że więcej dzieci nie chcemy. Odmieniło nam się jak wybudowaliśmy dom, że jak już się wprowadzimy to będzie tam zbyt pusto :( No i szybko poszło ze staraniami. I teraz pytanie czy mówić najpierw synowi o rodzeństwie czy powiedzieć wszystkim ogólnie? Bardziej bym chciała, żeby on wiedział przed nimi, z tym że jeszcze mieszkamy z teściami i będę się bała żeby zaraz nie poleciał im powiedzieć :/
U mnie na śniadanie dziś mąż zrobił tortille z jajkiem, sałatą i pomidorem, a na obiad teściowa ma zupę krem z dyni :)
Ale nie powiem bo zdarzało się, że wpadał maczek, a to big mac, a to wrap albo jalapeno burger ;)
Ja bym powiedziała synowi najpierw :) jednak on jest najważniejszy i potrzebuje Waszego wsparcia w przetrawieniu informacji, a jak wypapla teściom, to trudno najwyżej 🤷‍♀️ i tak się ucieszą 😅 ale 8latek to już powinien umieć się powstrzymać przed powiedzeniem przez dzień czy coś 😅
Te choroby żłobkowe to jakaś tragedia. Moja młoda wróciła w poniedziałek po chorobie, a na drzwiach kartka "w grupie wykryto przypadek szkarlatyny" 🥴 dzisiaj zawisła kolejna kartka "Prosimy obserwować dzieci. W grupie panuje rsv" 🤷‍♀️🤯 może frytki do tego? 🙈
U nas w przedszkolu też co tydzień nowa kartka. Covid, rsv, ospa, bostonka, jelitówka. Co tam kto zgłosi, a połowa przecież nawet nie zgłasza tych chorób 🫣 ale mamy duże przedszkole, z 10 grup, dzieci i panie się mieszają w łączonych grupach rano i po południu, więc zarazki swobodnie sobie wędrują 😁
 
Ja bardzo chciałam córcie w pierwszej ciąży, a teraz już nie mam oczekiwań, jedynie jestem ciekawa 😁 widzę plusy i minusy zarówno parki i jednopłciowego rodzeństwa.
Bardzo mi odpowiada ten luz, bo mam w otoczeniu trochę dziewczyn, które przeżyły to rozczarowanie płcią i wcale to nie są fajne emocje. Uważam że dobrze że się o tym więcej mówi, bo uczucia jak uczucia, pojawiają się i trzeba sobie z nimi poradzić. Żaden to wstyd.
 
Widze, ze chyba jest wiecej detektorow niz jak bylam na pierwszej grupie. Ogolnie wtedy to chyba nawet byly jakies podsmiechujki, ze pff a po co to, a na co to komu. Od ktorego tygodnia chcecie podsluchiwac maluchy? Wiem, ze podaja ze od 16. no ale nie oszukujmy sie 😉😀 Musze popatrzec w moje Archiwum X, czyli zapiski kiedy pojawia sie temat detektora.



Nie musialam dlugo szukac. Mam zanotowane „D+” juz 5 stycznia 🤣 a 23.12 mialam prenatalne wiec bylam jakos chyba 14+
a w sumie jest jakiś okres, do kiedy się nie powinno próbować złapać tętna płodu? Bo przez USG dopochwowe to wiem, że coraz więcej lekarzy nie puszcza na początku, ale ten taki domowy detektor przez powłoki brzuszne chyba nie ma takiej mocy, żeby było w jakikolwiek sposób ryzykowne?
 
a w sumie jest jakiś okres, do kiedy się nie powinno próbować złapać tętna płodu? Bo przez USG dopochwowe to wiem, że coraz więcej lekarzy nie puszcza na początku, ale ten taki domowy detektor przez powłoki brzuszne chyba nie ma takiej mocy, żeby było w jakikolwiek sposób ryzykowne?
To bardzo ciekawe.. rzeczywiście, zarówno na pierwszym USG w 6 tygodniu jak i na drugim prawie w 8 nie słyszałem serduszka.. choć ewidentnie widziałam je bijące,pulsujące na ekranie a jestem przekonana,że jak byłam w pierwszej ciąży to już na pierwszym USG ok 8 tygodnia słyszałam tętno...ale to było 15 lat temu.. więc może sama już dobrze nie pamiętam 😉
 
reklama
Do góry