reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2024

reklama
Ja miałam cc nagłe. Znieczulenie i od razu skalpel. Tak czułam cięcie. Ale to nie było najgorsze. Mi się to babrało długo, miałam krwiaka w bliźnie i teraz mam tam dziurę. 2 tyg po porodzie trafiłam na sor. 4 miesiące od porodu płakałam w WC z bólu jak się załatwiałam. W szpitalu w którym będę rodzić namawiają po cc na SM (po za dr który robił mi cięcie) i mam nadzieję że się uda.
Masakra, współczuję, to musiał być straszny ból 😥 sama swiadomosc że żywcem Cie tną robi swoje a co dopiero jeszcze to czuć..

Też miałam cc nagle ale względnie szybko doszłam do siebie i nie miałam problemów z blizna. Mimo wszystko obawiam się trochę teraz porodu sn, nie wiem czy przez to że 1,5 dnia miałam bez przerwy wszystkimi sposobami bezskuteczną próbę wywołania porodu i nikt mi nie mówił co się dzieje czy co.. gdzie pierwszym razem byłam nastawiona na 100% sn. jakoś stresuje mnie sama myśl😫
 
Od tego Waszego pisania, naszła mnie dzisiaj ochota na Maca 🙈 a ja nie jem na ogół takich rzeczy. Ale że była to pierwsza ochota na coś solidniejszego od tygodnia, to zamówiłam i dawno mi nic tak nie smakowało jak ten BigMac 🤣

Wada, że syn zjadł frytki na kolację, ale trudno, przeżyje 🤣
Jeny ale smaka za każdym razem robicie.. 🤤💕 też muszę w końcu tego Maca odwiedzić, kusicie i kusicie🤤
 
Ja dzisiaj nie zjadłam nic z moich pudełek 🙈 najpierw zjadłam 3bita (tak, można je jeszcze kupić! 😳), a jak wróciłam do domu to zjadłam dwie kromki chleba tostowego z Almette i serek wiejski, za chwilę dojadlam dwie z pasztetem i ogórkiem kiszonym i zagryzlam garscią żelkow i 6 kostkami czekolady schogetten karmelowej. A pudełka nie ruszone 😂

Dobrze, że jutro ostatni dzień tych pudełek 🙈
 
🤷🏼‍♀️ nie mam bladego pojecia. I w sumie od pierwszej ciazy nie zglebilam tej wiedzy. Niby pisza, ze jest bezpieczny. Ale no wlasnie. Od kiedy? Czy zalecenie uzywania od danego tygodnia wynika z bezpieczenstwa czy z tego, ze wczesniej moze byc trudno zlapac malucha.
Ciężko też jest przy paru kilo wiecej i faldkach na brzuchu. Ja próbowałam sprzętem u koleżanki w 1 ciąży i bardzo rzadko mi się udawalo, także sama nie kupowałam i teraz też nie kupię.
 
dziewczyny, miewacie migreny? Ja niemal codziennie wieczorem.leze nie mogąc ruszyć głową... dni już mam nieco lepsze ale przychodzi wieczór i te migreny mnie dojeżdżają... nawet nie wiem jak sobie pomóc
2 paracetamole i duuużo wody. Mi migreny przeszły jak zaczęłam pić po 3L wody.
Bardzo współczuję takich przeżyć przy porodzie 🥺 ja miałam cc na zimno.
Ja miałam balonik, dzień przerwy i o 4 nie mogły znaleźć serca (na parologi u nas sprawdzają co 2h) potpieli mnie do ktg - miałam pokój jednoosobowy że wszystkim. Zaczęło piszczeć na całe piętro. 4.05 wieźli mnie do windy żeby zawieźć na inny oddział. 4.19 już się darła. Więc bardzo szybka akcja.
Masakra, współczuję, to musiał być straszny ból 😥 sama swiadomosc że żywcem Cie tną robi swoje a co dopiero jeszcze to czuć..

Też miałam cc nagle ale względnie szybko doszłam do siebie i nie miałam problemów z blizna. Mimo wszystko obawiam się trochę teraz porodu sn, nie wiem czy przez to że 1,5 dnia miałam bez przerwy wszystkimi sposobami bezskuteczną próbę wywołania porodu i nikt mi nie mówił co się dzieje czy co.. gdzie pierwszym razem byłam nastawiona na 100% sn. jakoś stresuje mnie sama myśl😫
Ból był silny ale krótki. Zaraz znieczulenie zaczęło działać. Pamiętam jak położna mnie trzymała i mówiła, że zaraz będzie działało. Ja i tak czekałam na jej krzyk. Ostatecznie dostała 10 punktów.
Ja dzisiaj nie zjadłam nic z moich pudełek 🙈 najpierw zjadłam 3bita (tak, można je jeszcze kupić! 😳), a jak wróciłam do domu to zjadłam dwie kromki chleba tostowego z Almette i serek wiejski, za chwilę dojadlam dwie z pasztetem i ogórkiem kiszonym i zagryzlam garscią żelkow i 6 kostkami czekolady schogetten karmelowej. A pudełka nie ruszone 😂

Dobrze, że jutro ostatni dzień tych pudełek 🙈
Ja znowu tylko pudełka, córka że mną a co zostanie (zazwyczaj obiady) to mąż.
Na luty wezmę albo wege albo wege z rybą.
 
reklama
Ciężko też jest przy paru kilo wiecej i faldkach na brzuchu. Ja próbowałam sprzętem u koleżanki w 1 ciąży i bardzo rzadko mi się udawalo, także sama nie kupowałam i teraz też nie kupię.
Ja w poprzedniej ciąży zaczynałam z brzuszkiem i bez problemu znajdowałam. W instrukcji były punkty gdzie przykładać. A jeszcze łożysko na przedniej ścianie.
 
Do góry