reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2024

reklama
Ja po wizycie. Wyszło mocno średnio. Najpierw USG przez pochwę - nie było widać pęcherzyka w macicy. Dojrzała coś w jajowodzie, zaczela mierzyć i stwierdziła ciążę pozamaciczna... Stwierdziła, że zrobi USG przez brzuch, chociaż jest za wcześnie i nic nie powinno być widać podczas takiego USG. Nagle szok, przez brzuch widać pęcherzyk w macicy. Coś majaczyło w środku, ale znikalo i nie dało się tego obejrzec... Zrobiła znowu USG przez pochwę, tym razem już było widać pęcherzyk w macicy, ale w środku tylko mały punkt, który znikał... Poplakalam sie u niej w gabinecie. Powiedziała, że ciąża wygląda na młodsza, mam przyjsc za tydzień na USG. Ze stresu nawet nie zapytalam co z tym czymś co mierzyła w jajowodzie. Teraz nie wiem czy są dwa pęcherzyki czy co. 🤷‍♀️🤯
O 15.30 mam dzisiaj wizytę prywatną i chyba umrę ze stresu. Mam nadzieję, że lepszy sprzęt i dowiem się czegoś więcej 🥺
 
Ja po wizycie. Wyszło mocno średnio. Najpierw USG przez pochwę - nie było widać pęcherzyka w macicy. Dojrzała coś w jajowodzie, zaczela mierzyć i stwierdziła ciążę pozamaciczna... Stwierdziła, że zrobi USG przez brzuch, chociaż jest za wcześnie i nic nie powinno być widać podczas takiego USG. Nagle szok, przez brzuch widać pęcherzyk w macicy. Coś majaczyło w środku, ale znikalo i nie dało się tego obejrzec... Zrobiła znowu USG przez pochwę, tym razem już było widać pęcherzyk w macicy, ale w środku tylko mały punkt, który znikał... Poplakalam sie u niej w gabinecie. Powiedziała, że ciąża wygląda na młodsza, mam przyjsc za tydzień na USG. Ze stresu nawet nie zapytalam co z tym czymś co mierzyła w jajowodzie. Teraz nie wiem czy są dwa pęcherzyki czy co. 🤷‍♀️🤯
O 15.30 mam dzisiaj wizytę prywatną i chyba umrę ze stresu. Mam nadzieję, że lepszy sprzęt i dowiem się czegoś więcej 🥺
Oj to stresująco mocno :( a który tydzień to powinien być? Trzymam kciuki żeby się popołudniu udało uwidocznić piękny pęcherzyk w macicy ♥️
 
Ja po wizycie. Wyszło mocno średnio. Najpierw USG przez pochwę - nie było widać pęcherzyka w macicy. Dojrzała coś w jajowodzie, zaczela mierzyć i stwierdziła ciążę pozamaciczna... Stwierdziła, że zrobi USG przez brzuch, chociaż jest za wcześnie i nic nie powinno być widać podczas takiego USG. Nagle szok, przez brzuch widać pęcherzyk w macicy. Coś majaczyło w środku, ale znikalo i nie dało się tego obejrzec... Zrobiła znowu USG przez pochwę, tym razem już było widać pęcherzyk w macicy, ale w środku tylko mały punkt, który znikał... Poplakalam sie u niej w gabinecie. Powiedziała, że ciąża wygląda na młodsza, mam przyjsc za tydzień na USG. Ze stresu nawet nie zapytalam co z tym czymś co mierzyła w jajowodzie. Teraz nie wiem czy są dwa pęcherzyki czy co. 🤷‍♀️🤯
O 15.30 mam dzisiaj wizytę prywatną i chyba umrę ze stresu. Mam nadzieję, że lepszy sprzęt i dowiem się czegoś więcej 🥺
wierzę że na lepszym sprzęcie wszystko pozytywnie sie rozstrzygnie!
 
Ja po wizycie. Wyszło mocno średnio. Najpierw USG przez pochwę - nie było widać pęcherzyka w macicy. Dojrzała coś w jajowodzie, zaczela mierzyć i stwierdziła ciążę pozamaciczna... Stwierdziła, że zrobi USG przez brzuch, chociaż jest za wcześnie i nic nie powinno być widać podczas takiego USG. Nagle szok, przez brzuch widać pęcherzyk w macicy. Coś majaczyło w środku, ale znikalo i nie dało się tego obejrzec... Zrobiła znowu USG przez pochwę, tym razem już było widać pęcherzyk w macicy, ale w środku tylko mały punkt, który znikał... Poplakalam sie u niej w gabinecie. Powiedziała, że ciąża wygląda na młodsza, mam przyjsc za tydzień na USG. Ze stresu nawet nie zapytalam co z tym czymś co mierzyła w jajowodzie. Teraz nie wiem czy są dwa pęcherzyki czy co. 🤷‍♀️🤯
O 15.30 mam dzisiaj wizytę prywatną i chyba umrę ze stresu. Mam nadzieję, że lepszy sprzęt i dowiem się czegoś więcej 🥺
Jesteś pewna kiedy była owulacja? Oby to była kwestia sprzętu/doświadczenia lekarza. Trzymam kciuki, żebyś popoludniu usłyszała dobre wiadomości ♥️
 
reklama
Ja po wizycie. Wyszło mocno średnio. Najpierw USG przez pochwę - nie było widać pęcherzyka w macicy. Dojrzała coś w jajowodzie, zaczela mierzyć i stwierdziła ciążę pozamaciczna... Stwierdziła, że zrobi USG przez brzuch, chociaż jest za wcześnie i nic nie powinno być widać podczas takiego USG. Nagle szok, przez brzuch widać pęcherzyk w macicy. Coś majaczyło w środku, ale znikalo i nie dało się tego obejrzec... Zrobiła znowu USG przez pochwę, tym razem już było widać pęcherzyk w macicy, ale w środku tylko mały punkt, który znikał... Poplakalam sie u niej w gabinecie. Powiedziała, że ciąża wygląda na młodsza, mam przyjsc za tydzień na USG. Ze stresu nawet nie zapytalam co z tym czymś co mierzyła w jajowodzie. Teraz nie wiem czy są dwa pęcherzyki czy co. 🤷‍♀️🤯
O 15.30 mam dzisiaj wizytę prywatną i chyba umrę ze stresu. Mam nadzieję, że lepszy sprzęt i dowiem się czegoś więcej 🥺
kurcze, dobrze że masz jeszcze dzisiaj możliwość zasięgniecia drugiej opinii, na drugim sprzęcie. powiem Ci, że tak średnio profesjonalnie brzmi to co napisałaś, w sensie trochę to dziwne, że niby coś znalazła w jajowodzie i nawet to mierzyła stwierdzając CP, a gdy coś jej zamigotalo w macicy, to od razu porzuciła te myśl. A przecież ciąża już widoczna w jajowodzie to raczej nie jest coś, z czym można "przyjść za tydzień"...
Dobrze, że idziesz na to drugie USG jeszcze dzis. Trzymam mocno kciuki, by się okazało, że ta lekarka jakaś nieogarnięta - życzę Ci pięknego pęcherzyka w macicy. Tylko jak będzie ten pęcherzyk w macicy, to niech sprawdzi Ci też proszę mimo wszystko ten jajowód jeszcze, lepiej dmuchać na zimne
 
Do góry