Bolilol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2022
- Postów
- 11 697
i jak, i jak?Ja. Wlasnie czekam pod gabinetem. Standardowo stresik.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
i jak, i jak?Ja. Wlasnie czekam pod gabinetem. Standardowo stresik.
Oj to stresująco mocno a który tydzień to powinien być? Trzymam kciuki żeby się popołudniu udało uwidocznić piękny pęcherzyk w macicyJa po wizycie. Wyszło mocno średnio. Najpierw USG przez pochwę - nie było widać pęcherzyka w macicy. Dojrzała coś w jajowodzie, zaczela mierzyć i stwierdziła ciążę pozamaciczna... Stwierdziła, że zrobi USG przez brzuch, chociaż jest za wcześnie i nic nie powinno być widać podczas takiego USG. Nagle szok, przez brzuch widać pęcherzyk w macicy. Coś majaczyło w środku, ale znikalo i nie dało się tego obejrzec... Zrobiła znowu USG przez pochwę, tym razem już było widać pęcherzyk w macicy, ale w środku tylko mały punkt, który znikał... Poplakalam sie u niej w gabinecie. Powiedziała, że ciąża wygląda na młodsza, mam przyjsc za tydzień na USG. Ze stresu nawet nie zapytalam co z tym czymś co mierzyła w jajowodzie. Teraz nie wiem czy są dwa pęcherzyki czy co.
O 15.30 mam dzisiaj wizytę prywatną i chyba umrę ze stresu. Mam nadzieję, że lepszy sprzęt i dowiem się czegoś więcej
Z om wychodzi dzisiaj 6+4Oj to stresująco mocno a który tydzień to powinien być? Trzymam kciuki żeby się popołudniu udało uwidocznić piękny pęcherzyk w macicy
wierzę że na lepszym sprzęcie wszystko pozytywnie sie rozstrzygnie!Ja po wizycie. Wyszło mocno średnio. Najpierw USG przez pochwę - nie było widać pęcherzyka w macicy. Dojrzała coś w jajowodzie, zaczela mierzyć i stwierdziła ciążę pozamaciczna... Stwierdziła, że zrobi USG przez brzuch, chociaż jest za wcześnie i nic nie powinno być widać podczas takiego USG. Nagle szok, przez brzuch widać pęcherzyk w macicy. Coś majaczyło w środku, ale znikalo i nie dało się tego obejrzec... Zrobiła znowu USG przez pochwę, tym razem już było widać pęcherzyk w macicy, ale w środku tylko mały punkt, który znikał... Poplakalam sie u niej w gabinecie. Powiedziała, że ciąża wygląda na młodsza, mam przyjsc za tydzień na USG. Ze stresu nawet nie zapytalam co z tym czymś co mierzyła w jajowodzie. Teraz nie wiem czy są dwa pęcherzyki czy co.
O 15.30 mam dzisiaj wizytę prywatną i chyba umrę ze stresu. Mam nadzieję, że lepszy sprzęt i dowiem się czegoś więcej
to faktycznie gdyby ciąża była młodsza chociaż o te 4 dni... to można jeszcze nie zobaczyć za wiele, szczególnie na słabym sprzęcieZ om wychodzi dzisiaj 6+4
Jesteś pewna kiedy była owulacja? Oby to była kwestia sprzętu/doświadczenia lekarza. Trzymam kciuki, żebyś popoludniu usłyszała dobre wiadomościJa po wizycie. Wyszło mocno średnio. Najpierw USG przez pochwę - nie było widać pęcherzyka w macicy. Dojrzała coś w jajowodzie, zaczela mierzyć i stwierdziła ciążę pozamaciczna... Stwierdziła, że zrobi USG przez brzuch, chociaż jest za wcześnie i nic nie powinno być widać podczas takiego USG. Nagle szok, przez brzuch widać pęcherzyk w macicy. Coś majaczyło w środku, ale znikalo i nie dało się tego obejrzec... Zrobiła znowu USG przez pochwę, tym razem już było widać pęcherzyk w macicy, ale w środku tylko mały punkt, który znikał... Poplakalam sie u niej w gabinecie. Powiedziała, że ciąża wygląda na młodsza, mam przyjsc za tydzień na USG. Ze stresu nawet nie zapytalam co z tym czymś co mierzyła w jajowodzie. Teraz nie wiem czy są dwa pęcherzyki czy co.
O 15.30 mam dzisiaj wizytę prywatną i chyba umrę ze stresu. Mam nadzieję, że lepszy sprzęt i dowiem się czegoś więcej
Nie, nie wiem kiedy dokładnie była owulacja.Jesteś pewna kiedy była owulacja? Oby to była kwestia sprzętu/doświadczenia lekarza. Trzymam kciuki, żebyś popoludniu usłyszała dobre wiadomości
No to może ciąża dużo młodszaNie, nie wiem kiedy dokładnie była owulacja.
kurcze, dobrze że masz jeszcze dzisiaj możliwość zasięgniecia drugiej opinii, na drugim sprzęcie. powiem Ci, że tak średnio profesjonalnie brzmi to co napisałaś, w sensie trochę to dziwne, że niby coś znalazła w jajowodzie i nawet to mierzyła stwierdzając CP, a gdy coś jej zamigotalo w macicy, to od razu porzuciła te myśl. A przecież ciąża już widoczna w jajowodzie to raczej nie jest coś, z czym można "przyjść za tydzień"...Ja po wizycie. Wyszło mocno średnio. Najpierw USG przez pochwę - nie było widać pęcherzyka w macicy. Dojrzała coś w jajowodzie, zaczela mierzyć i stwierdziła ciążę pozamaciczna... Stwierdziła, że zrobi USG przez brzuch, chociaż jest za wcześnie i nic nie powinno być widać podczas takiego USG. Nagle szok, przez brzuch widać pęcherzyk w macicy. Coś majaczyło w środku, ale znikalo i nie dało się tego obejrzec... Zrobiła znowu USG przez pochwę, tym razem już było widać pęcherzyk w macicy, ale w środku tylko mały punkt, który znikał... Poplakalam sie u niej w gabinecie. Powiedziała, że ciąża wygląda na młodsza, mam przyjsc za tydzień na USG. Ze stresu nawet nie zapytalam co z tym czymś co mierzyła w jajowodzie. Teraz nie wiem czy są dwa pęcherzyki czy co.
O 15.30 mam dzisiaj wizytę prywatną i chyba umrę ze stresu. Mam nadzieję, że lepszy sprzęt i dowiem się czegoś więcej