reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2024

kurcze, dobrze że masz jeszcze dzisiaj możliwość zasięgniecia drugiej opinii, na drugim sprzęcie. powiem Ci, że tak średnio profesjonalnie brzmi to co napisałaś, w sensie trochę to dziwne, że niby coś znalazła w jajowodzie i nawet to mierzyła stwierdzając CP, a gdy coś jej zamigotalo w macicy, to od razu porzuciła te myśl. A przecież ciąża już widoczna w jajowodzie to raczej nie jest coś, z czym można "przyjść za tydzień"...
Dobrze, że idziesz na to drugie USG jeszcze dzis. Trzymam mocno kciuki, by się okazało, że ta lekarka jakaś nieogarnięta - życzę Ci pięknego pęcherzyka w macicy. Tylko jak będzie ten pęcherzyk w macicy, to niech sprawdzi Ci też proszę mimo wszystko ten jajowód jeszcze, lepiej dmuchać na zimne
Ja właśnie też tego nie rozumiem. Po tym jak przez brzuch zobaczyła ładny pęcherzyk w macicy, to już nie wróciła tematem do tego czegoś z jajowodu. A ja jakbym dostała zaćmienia mózgowego po tak sprzecznych informacjach, że też nie zapytalam... I tak oczywiście, ja tej prywatnej lekarce opowiem cała tą sytuację i powiem żeby sprawdziła te jajowody też.
 
reklama
Ja po wizycie. Wyszło mocno średnio. Najpierw USG przez pochwę - nie było widać pęcherzyka w macicy. Dojrzała coś w jajowodzie, zaczela mierzyć i stwierdziła ciążę pozamaciczna... Stwierdziła, że zrobi USG przez brzuch, chociaż jest za wcześnie i nic nie powinno być widać podczas takiego USG. Nagle szok, przez brzuch widać pęcherzyk w macicy. Coś majaczyło w środku, ale znikalo i nie dało się tego obejrzec... Zrobiła znowu USG przez pochwę, tym razem już było widać pęcherzyk w macicy, ale w środku tylko mały punkt, który znikał... Poplakalam sie u niej w gabinecie. Powiedziała, że ciąża wygląda na młodsza, mam przyjsc za tydzień na USG. Ze stresu nawet nie zapytalam co z tym czymś co mierzyła w jajowodzie. Teraz nie wiem czy są dwa pęcherzyki czy co. 🤷‍♀️🤯
O 15.30 mam dzisiaj wizytę prywatną i chyba umrę ze stresu. Mam nadzieję, że lepszy sprzęt i dowiem się czegoś więcej 🥺
Ale Ci lekarze to też wyczucia nie mają i jakaś niedokładna ta lekarka. Oby teraz obraz na usg pokazał Ci piękny pęcherzyk ✊✊

Mój lekarz na nfz nastraszył mnie, że odkleja mi się kosmówka, mam bradykardię i w ogóle tylko dieta. A doktórka na prywatnej wizycie go wyśmiała bo nie ma żadnej odklejającej się kosmówki i gdzie dieta bez nabiału w ciąży i po dzisiejszej wizycie u kardiologa chcą mi holter ekg zakładać, bo doktorek mi napisał nadciśnienie, gdzie ja na wizytach zawsze mam wysokie ciśnienie...
 
Ja po wizycie. Wyszło mocno średnio. Najpierw USG przez pochwę - nie było widać pęcherzyka w macicy. Dojrzała coś w jajowodzie, zaczela mierzyć i stwierdziła ciążę pozamaciczna... Stwierdziła, że zrobi USG przez brzuch, chociaż jest za wcześnie i nic nie powinno być widać podczas takiego USG. Nagle szok, przez brzuch widać pęcherzyk w macicy. Coś majaczyło w środku, ale znikalo i nie dało się tego obejrzec... Zrobiła znowu USG przez pochwę, tym razem już było widać pęcherzyk w macicy, ale w środku tylko mały punkt, który znikał... Poplakalam sie u niej w gabinecie. Powiedziała, że ciąża wygląda na młodsza, mam przyjsc za tydzień na USG. Ze stresu nawet nie zapytalam co z tym czymś co mierzyła w jajowodzie. Teraz nie wiem czy są dwa pęcherzyki czy co. 🤷‍♀️🤯
O 15.30 mam dzisiaj wizytę prywatną i chyba umrę ze stresu. Mam nadzieję, że lepszy sprzęt i dowiem się czegoś więcej 🥺
Mozna tez bete zrobić i następną po 48h i zobaczyć czy dobrze przyrasta skoro słabo na usg jeszcze widać. Powodzenia, oby wszystki było dobrze
 
Cześć! Wpadłam zapytać trochę starszych ciążowo koleżanek - kiedy najwcześniej u Waszych kropeczek było widoczne serce? Czy zawsze jest widoczny zarodek z sercem już czy jest też możliwy zarodek bez jeszcze uwidocznionej akcji serca?
 
Cześć! Wpadłam zapytać trochę starszych ciążowo koleżanek - kiedy najwcześniej u Waszych kropeczek było widoczne serce? Czy zawsze jest widoczny zarodek z sercem już czy jest też możliwy zarodek bez jeszcze uwidocznionej akcji serca?
U mnie w 5+6 było widać zarodek (3 mm) z akcją serca. Gdybym poszła 2 dni wcześniej, to pewnie byłoby widać zarodek około 1 mm, ale akcji serca nie udałoby się uwidocznić. Bardzo dużo zależy też od sprzętu, na jakim pracuje lekarz.
 
Cześć! Wpadłam zapytać trochę starszych ciążowo koleżanek - kiedy najwcześniej u Waszych kropeczek było widoczne serce? Czy zawsze jest widoczny zarodek z sercem już czy jest też możliwy zarodek bez jeszcze uwidocznionej akcji serca?
wszystko to indywidualna sprawa :) dużo zależy też od sprzętu. U mnie było widać 5+5 nieśmiałe bicie. Mysle, że można złapać zarodek bez serduszka, to nie dzieje się wszystko na raz. Co się dzieje, coś Cię niepokoi?
 
Ale Ci lekarze to też wyczucia nie mają i jakaś niedokładna ta lekarka. Oby teraz obraz na usg pokazał Ci piękny pęcherzyk ✊✊

Mój lekarz na nfz nastraszył mnie, że odkleja mi się kosmówka, mam bradykardię i w ogóle tylko dieta. A doktórka na prywatnej wizycie go wyśmiała bo nie ma żadnej odklejającej się kosmówki i gdzie dieta bez nabiału w ciąży i po dzisiejszej wizycie u kardiologa chcą mi holter ekg zakładać, bo doktorek mi napisał nadciśnienie, gdzie ja na wizytach zawsze mam wysokie ciśnienie...
Nie wiem czy niedokładna, ona serio długo szukała pęcherzyka podczas tego pierwszego USG przez pochwę. Jeździła lewo prawo góra dół. Nie wiem czemu nic nie było widac. Podczas tego przez brzuch i potem ponownego przez pochwę znalazła pęcherzyk w 5 sekund... Tylko co z tym jajowodem teraz. Błagam, niech ten czas leci szybciej, bo zwariuje do tej 15.30 🥺
Czy wy też plamiłyście po USG? 🥺 czy to ona tak mocno szukała że aż plamie?
 
Nie wiem czy niedokładna, ona serio długo szukała pęcherzyka podczas tego pierwszego USG przez pochwę. Jeździła lewo prawo góra dół. Nie wiem czemu nic nie było widac. Podczas tego przez brzuch i potem ponownego przez pochwę znalazła pęcherzyk w 5 sekund... Tylko co z tym jajowodem teraz. Błagam, niech ten czas leci szybciej, bo zwariuje do tej 15.30 🥺
Czy wy też plamiłyście po USG? 🥺 czy to ona tak mocno szukała że aż plamie?
a nie robiła Ci cytologii?
 
reklama
Do góry