reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2024

szybki przegląd wczoraj wytypował taką https://allegro.pl/oferta/poduszka-ciazowa-dla-kobiet-w-ciazy-rogal-7149733690 ale resarch jeszcze nie został zakończony 😉 fajna ta poofi, ciekawe czy jakość idzie w parze z ceną 😅 u mnie wszystkie dziewczyny w rodzinie miały takie najzwyklejsze długie poduchy, z którymi dzieci śpią do tej pory (czyli nawet 7 lat)😊
Ja ze swojej strony polecam poofi, naprawdę jakość super. Miałam kiedyś jakaś najprostszą z allegro (coś koło 100zl kosztowała) i po paru miesiącach się normalnie zgniotla i sflaczala tak fest...
 
reklama
A jak już jesteśmy w temacie gadżetów- planujecie jakieś segregatory ciążowe do pilnowania dokumentacji? Czy to Waszym zdaniem zbędna pierdoła?
po rocznej diagnostyce od 7 specjalistów i milionie badań... mam 3 segregatory... 🤣👌
Dwa podzielone na specjalistów - hematolog, genetyk, ginekolog, diabetolog, endokrynolog, hipertensjolog i angiolog i w każdym wyniki badań od nich 🤣🤣🤣
ten 3 segregator zalozylam teraz i nazywa się ciąża 🤣
wierzcie lub nie, ale nie jestem hipochondryczką... dawniej robiłam morfologie raz na 5 lat, ale ten rok był rokiem badań, by zajść w ciążę i donosić... 🤷‍♀️🤦‍♀️
 
A jak wtedy to dzielić? Np oddzielnie wyniki krwi, badania usg itp? Czy np podzielone na tygodnie?
Ja wkladalam chronologicznie. Jak przed wizyta robilam badania to dokladalam je do koszulki ze zdjeciem z usg z tej wizyty. Tak to u mnie wyglada. Wysluzone bo sie ze mna troche najezdzil ten segregator 😁
 

Załączniki

  • IMG_1102.jpeg
    IMG_1102.jpeg
    1,2 MB · Wyświetleń: 88
Ostatnia edycja:
A jak wtedy to dzielić? Np oddzielnie wyniki krwi, badania usg itp? Czy np podzielone na tygodnie?
Ale po co dzielić? Lekarzowi na wizycie pokazujesz ostatnie badania, które masz na wierzchu. Usg to przecież ma u siebie i się nie pokazuje tego na wizytach (no chyba że chodzisz do paru lekarzy). Przed porodem te potrzebne do szpitala wkladasz do osobnej koszulki i już.
Mi to wystarczało, ale ja też miałam bezproblemową ciążę i nie biegałam po innych lekarzach niż prowadzący.
 
po rocznej diagnostyce od 7 specjalistów i milionie badań... mam 3 segregatory... 🤣👌
Dwa podzielone na specjalistów - hematolog, genetyk, ginekolog, diabetolog, endokrynolog, hipertensjolog i angiolog i w każdym wyniki badań od nich 🤣🤣🤣
ten 3 segregator zalozylam teraz i nazywa się ciąża 🤣
wierzcie lub nie, ale nie jestem hipochondryczką... dawniej robiłam morfologie raz na 5 lat, ale ten rok był rokiem badań, by zajść w ciążę i donosić... 🤷‍♀️🤦‍♀️
Mnie tak chyba tapnelo po wypadku, ktory mialam w 2014 roku. Bylo naprawde nieciekawie i to byl raczej ten moment, kiedy zaczelam sie bac o wlasne dupsko. Takze od tamtej pory regularne badania z krwi i obrazowe. Moj synek ma 1,5 roku i tez przebadany co tylko moglam. Wiekszosc osob puka sie po glowie, ale ja spie spokojnie.
 
Ale po co dzielić? Lekarzowi na wizycie pokazujesz ostatnie badania, które masz na wierzchu. Usg to przecież ma u siebie i się nie pokazuje tego na wizytach (no chyba że chodzisz do paru lekarzy). Przed porodem te potrzebne do szpitala wkladasz do osobnej koszulki i już.
Mi to wystarczało, ale ja też miałam bezproblemową ciążę i nie biegałam po innych lekarzach niż prowadzący.
Właśnie stąd moje pytanie, bo kompletnie nie wiem.
W poprzedniej ciąży nie dotrwałam do takiego momentu, więc podpytuję jak Wy to robiłyście/robicie 😉
 
reklama
Właśnie stąd moje pytanie, bo kompletnie nie wiem.
W poprzedniej ciąży nie dotrwałam do takiego momentu, więc podpytuję jak Wy to robiłyście/robicie 😉
Pewnie każda po swojemu, jak podpasuje :) lubie takie segregacje i te wszystkie opisy, karteczki itp ale u mnie się to nie sprawdziło bo nie potrzebowalam tego wyciągać więcej niż raz. Wizualnie to super wyglądało ale dotrwalo do połowy ciąży i doopka, wszystko do jednej teczki ;D
 
Do góry