reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2024

reklama
No właśnie kupiłam różowego cin cina 😄 jakoś trzeba przywitać ten nowy rok 😄
Też różowego dostałam i mam jeszcze jakiegoś na górce z innymi alkoholami (my z mężem nie pijący raczej i jak coś dostajemy to idzie do szafki w kuchni pod sufitem 😆)
Mi też wszystko śmierdzi. Otwieram lodówkę to mi śmierdzi, bo za dużo zapachów. Wchodzę do łazienki gdzie stoi taka fiolka z patyczki i też już mi śmierdzi i zastanawiam się czy tego nie wyrzucić. Najgorzej chyba śmietnik. Niemężowi najchętniej kazałbym 2 razy dziennie śmieci wynosić 🤦‍♀️
Mi nawet ulubione dezodoranty smierdzą
 
Ktoś pytał o brzuszek - wstyd się przyznać, ale u mnie już trochę jest. Dzisiaj 9+2. W pierwszej ciąży bardzo długo nie było widać, a teraz masakra. Widocznie u mnie się sprawdza zasada, że w kolejnej ciąży widać wcześniej. Wagowo nic się nie zmieniło, ale brzuch jest. 2 dni temu córka się do mnie przytuliła i mowi "Mama, jaka ty się gruba zrobiłaś, ludzie pomyślą, że jesteś w ciąży" 🤦‍♀️
 
Ktoś pytał o brzuszek - wstyd się przyznać, ale u mnie już trochę jest. Dzisiaj 9+2. W pierwszej ciąży bardzo długo nie było widać, a teraz masakra. Widocznie u mnie się sprawdza zasada, że w kolejnej ciąży widać wcześniej. Wagowo nic się nie zmieniło, ale brzuch jest. 2 dni temu córka się do mnie przytuliła i mowi "Mama, jaka ty się gruba zrobiłaś, ludzie pomyślą, że jesteś w ciąży" 🤦‍♀️
jaka słodka córunia 🥰😅🤭 ja to się nie mogę doczekać jak brzuch będzie widać 😍 chociaż pewnie będzie się to dawało we znaki 🤪
 
Ktoś pytał o brzuszek - wstyd się przyznać, ale u mnie już trochę jest. Dzisiaj 9+2. W pierwszej ciąży bardzo długo nie było widać, a teraz masakra. Widocznie u mnie się sprawdza zasada, że w kolejnej ciąży widać wcześniej. Wagowo nic się nie zmieniło, ale brzuch jest. 2 dni temu córka się do mnie przytuliła i mowi "Mama, jaka ty się gruba zrobiłaś, ludzie pomyślą, że jesteś w ciąży" 🤦‍♀️
Ja czuje, ze jak ominą mnie wymioty i będę miała nadal taki apetyt, to też dość szybko będzie widać brzuszek. 🙈 ogólnie mam płaski brzuch, wieczorami tylko mnie wywali 🤣 ale ważę niecałe 50 kg a wzrost 168 😄
 
reklama
Do góry