reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe mamy 2024

Radosnych i spokojnych Świąt! Cieszcie się tym czasem :)

A co do herbaty to czytałam że rumianku i za dużo malin nie polecają. I hibiskus jest wątpliwy, ale brakuje badań. Ale to wiadomo że wszystko to po prostu z umiarem 😊

Ja też jeszcze nie byłam na USG. Jeszcze na NFZ się nie umówiłam, bo opinie wszędzie są tragiczne. A na prywatną nie wiedziałam na kiedy, żeby za kilka dni nie iść znowu jeśli nie będzie jeszcze czegoś dobrze widać. Na dniach się umówię. Dobrze, że są święta, to czas szybciej leci :D
 
reklama
zazwyczaj pije białą herbatę, ale do do kawy to u mnie jest hit przed ciążą piłam po 3 dziennie duze latte, kawa to był cel mojej egzystencji 😜🤣 odkąd jestem w ciąży przestalam już je robic... bo ani jednej nie wypiłam... tylko robiłam i stały... kompletnie steacilam ochotę na kawę.
W zyciu bym nie uwierzyła, że mogę nie myśleć o kawie i nie pic jej 😳🤯
U mnie jest tak samo. Na co dzień 2-3 kawki (1 rano w domu, druga w pracy żeby się dobudzić 😅). Teraz żadnej… mam odruch wymiotny 🫣
 
Hej dziewczyny, póki co nie dołączam do przyszłych mam, bo jestem jeszcze przed terminem miesiączki ale potencjalną ciążę zdążyłam wyłapać. Mam pytanie do tych z was, które już były w ciąży - czy za każdym razem macie te same objawy? W pierwszej ciąży dotrwałam do 7 tygodnia i wtedy od owulacji cały czas bolały mnie piersi, przed miesiączka miałam bóle jak na okres a potem przeszły w takie spontaniczne ciągnięcia + sporadyczne mdłości. Teraz nie bolą mnie piersi wcale, czasem pobolewa jak na okres i coś zamdli jak chwilowo. Jak wyglądały u was objawy w różnych ciążach? Za każdym razem to samo, czy różnie?

Drugie pytanie - jeśli któraś z was przyjmuje magnez z yango - w ciąży go bierzecie czy odstawiłyście?
 
Hej dziewczyny, póki co nie dołączam do przyszłych mam, bo jestem jeszcze przed terminem miesiączki ale potencjalną ciążę zdążyłam wyłapać. Mam pytanie do tych z was, które już były w ciąży - czy za każdym razem macie te same objawy? W pierwszej ciąży dotrwałam do 7 tygodnia i wtedy od owulacji cały czas bolały mnie piersi, przed miesiączka miałam bóle jak na okres a potem przeszły w takie spontaniczne ciągnięcia + sporadyczne mdłości. Teraz nie bolą mnie piersi wcale, czasem pobolewa jak na okres i coś zamdli jak chwilowo. Jak wyglądały u was objawy w różnych ciążach? Za każdym razem to samo, czy różnie?

Drugie pytanie - jeśli któraś z was przyjmuje magnez z yango - w ciąży go bierzecie czy odstawiłyście?
U mnie w każdej ciąży był ból piersi właściwie od początku. W tej nie mam go kompletnie. W ciąży z synem rzygałam jak kot od początku do bodajże 4 miesiąca i to była jedyna ciąża z wymiotami. Teraz generalnie gdybym się nie starała, pewnie nie wiedziałabym o ciąży bo nie mam żadnych objawów mimo że to już 9tc ;) Jeśli chodzi o magnez to dalej go biorę. Pytałam dwóch lekarzy i oboje stwierdzili, że mam nie odstawiać :)
 
Hej dziewczyny, póki co nie dołączam do przyszłych mam, bo jestem jeszcze przed terminem miesiączki ale potencjalną ciążę zdążyłam wyłapać. Mam pytanie do tych z was, które już były w ciąży - czy za każdym razem macie te same objawy? W pierwszej ciąży dotrwałam do 7 tygodnia i wtedy od owulacji cały czas bolały mnie piersi, przed miesiączka miałam bóle jak na okres a potem przeszły w takie spontaniczne ciągnięcia + sporadyczne mdłości. Teraz nie bolą mnie piersi wcale, czasem pobolewa jak na okres i coś zamdli jak chwilowo. Jak wyglądały u was objawy w różnych ciążach? Za każdym razem to samo, czy różnie?

Drugie pytanie - jeśli któraś z was przyjmuje magnez z yango - w ciąży go bierzecie czy odstawiłyście?
Ja w tej ciąży myślałam że będzie lepiej, bo nudności nie przychodziły, aż nagle 6+0 się pojawiły i nie chcą póki co się skończyć :/ i są podobnie jak w poprzedniej bardziej wieczorne niż poranne… oprocz tego senność i tkliwość sutków i koniec. Piersi mnie znacznie bardziej bolą przed miesiączka niż w ciąży ;)
 
Hej dziewczyny, póki co nie dołączam do przyszłych mam, bo jestem jeszcze przed terminem miesiączki ale potencjalną ciążę zdążyłam wyłapać. Mam pytanie do tych z was, które już były w ciąży - czy za każdym razem macie te same objawy? W pierwszej ciąży dotrwałam do 7 tygodnia i wtedy od owulacji cały czas bolały mnie piersi, przed miesiączka miałam bóle jak na okres a potem przeszły w takie spontaniczne ciągnięcia + sporadyczne mdłości. Teraz nie bolą mnie piersi wcale, czasem pobolewa jak na okres i coś zamdli jak chwilowo. Jak wyglądały u was objawy w różnych ciążach? Za każdym razem to samo, czy różnie?

Drugie pytanie - jeśli któraś z was przyjmuje magnez z yango - w ciąży go bierzecie czy odstawiłyście?

W 1 ciąży nie miałam właściwie żadnych objawów, piersi nie nabrzmiale i nic nie było inaczej, brak mdłości czy czegokolwiek. Teraz jestem wiecznie zmęczona, sutki bolą, jak nie zjem zaraz po lekkim uczuciu głodu to mnie skręca w żołądku i mi niedobrze. Tak więc jestem żywym dowodem, że ciąża ciąży nierówna zupełnie.
Ja odstawiłam ten magnez bo tam jest duża dawka. Warto skonsultować z lekarzem dalsze przyjmowanie.
 
Hej dziewczyny, póki co nie dołączam do przyszłych mam, bo jestem jeszcze przed terminem miesiączki ale potencjalną ciążę zdążyłam wyłapać. Mam pytanie do tych z was, które już były w ciąży - czy za każdym razem macie te same objawy? W pierwszej ciąży dotrwałam do 7 tygodnia i wtedy od owulacji cały czas bolały mnie piersi, przed miesiączka miałam bóle jak na okres a potem przeszły w takie spontaniczne ciągnięcia + sporadyczne mdłości. Teraz nie bolą mnie piersi wcale, czasem pobolewa jak na okres i coś zamdli jak chwilowo. Jak wyglądały u was objawy w różnych ciążach? Za każdym razem to samo, czy różnie?

Drugie pytanie - jeśli któraś z was przyjmuje magnez z yango - w ciąży go bierzecie czy odstawiłyście?
W tej ciąży chodzę baaardzo zmęczona, z pierwszej tego nie pamiętam. Wtedy piersi bolały mnie tak, ze nie mogłam ich nawet dotykać, w tej całe bolaly mnie delikatnie przez chwile, a teraz bolą tylko sutki trochę. W pierwszej rzyganko od 6 tygodnia, a teraz nie wiem, bo jestem 5+2 i tylko dwa razy rano mnie mdlilo, ale zjadłam i przeszlo. 😁
Magnez z yango odstawiłam 😉
 
Hej dziewczyny, póki co nie dołączam do przyszłych mam, bo jestem jeszcze przed terminem miesiączki ale potencjalną ciążę zdążyłam wyłapać. Mam pytanie do tych z was, które już były w ciąży - czy za każdym razem macie te same objawy? W pierwszej ciąży dotrwałam do 7 tygodnia i wtedy od owulacji cały czas bolały mnie piersi, przed miesiączka miałam bóle jak na okres a potem przeszły w takie spontaniczne ciągnięcia + sporadyczne mdłości. Teraz nie bolą mnie piersi wcale, czasem pobolewa jak na okres i coś zamdli jak chwilowo. Jak wyglądały u was objawy w różnych ciążach? Za każdym razem to samo, czy różnie?

Drugie pytanie - jeśli któraś z was przyjmuje magnez z yango - w ciąży go bierzecie czy odstawiłyście?
prawie brak objawów. Magnez yango teraz biorę co drugi/trzeci dzień :)
 
reklama
Cześć wszystkim! Nieśmiało się witam z wstępnym terminem na 15.08 🙈 ale pierwsza wizyta u gina jeszcze przede mną więc wszystko może się zdarzyć 🥺 mam jednak nadzieję, że wszystko będzie ok! Objawy raz są raz ich nie ma, ale nie mam za dużo czasu o tym myśleć, bo w domu mamy jeszcze bardzo energicznego ponad dwulatka.
Każdej z nas życzę samych dobrych wieści i spokojnych 9 miesięcy ❤️
 
Do góry