reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2024

O widzisz to trafiłaś teraz na spoko lekarza. Trzymaj się jej!

Takie komentarze są najgorsze, po co tak gadać zamiast podejść normalnie. A tak to tylko odpychają.
Jakbyś potrzebowała to mogę polecić moją dentystkę przyjmuje w Wawie na Mokotowie, ma świetne podejście, jest profesjonalna i nie robi niepotrzebnego zamieszania. Czekam właśnie aż wróci z macierzyńskiego 😅

A co do takich lekarzy i głupich tekstów pamiętam to jak dziś, jak miałam 19 lat i poszłam do ginekolog, żeby mi wypisała tabletki antykoncepcyjne. Ona zaczęła mówić o innych metodach, wkładki itp. Ja, że dziękuję, że chce jednak tabletki, a ona „No tak, wkładka jeszcze mogłaby wypaść gdzieś he he na łące”.
Ja jako dziecko wtedy, byłam zamurowana 😬 teraz bym jej posłała wiązankę, a wtedy nie umiałam się obronić 😅

Z perspektywy czasu tekst był baaaardzo nie na miejscu już abstrahując od tego, że teraz od lat jestem przeciwniczką tabletek antykoncepcyjnych 😅
Jak będę miała kiedyś córkę to nie polecę jej na pewno tej formy antykoncepcji.
Właśnie też byłam na Mokotowie 😄 Na Sobieskiego.

Ja brałam przez kilka lat tabletki, czułam się tragicznie po nich ale lekarz twierdził że mam brać, bo tak ma być, organizm musi się przyzwyczaić. Lekarz lat 80 - bliski znajomy mojej babci 😬😬 Potem się dopiero dowiedziałam, już jako osoba prawie 25 letnia że przy migrenach nie mogę w ogóle brać tabletek anty... Trzech lekarzy mi je przepisywało (kombinacje były z różnymi), wszyscy wiedzieli o migrenach i żaden słowem się nie odezwał na ten temat 🥴🥴 A ja się męczyłam
 
reklama
Właśnie też byłam na Mokotowie 😄 Na Sobieskiego.

Ja brałam przez kilka lat tabletki, czułam się tragicznie po nich ale lekarz twierdził że mam brać, bo tak ma być, organizm musi się przyzwyczaić. Lekarz lat 80 - bliski znajomy mojej babci 😬😬 Potem się dopiero dowiedziałam, już jako osoba prawie 25 letnia że przy migrenach nie mogę w ogóle brać tabletek anty... Trzech lekarzy mi je przepisywało (kombinacje były z różnymi), wszyscy wiedzieli o migrenach i żaden słowem się nie odezwał na ten temat 🥴🥴 A ja się męczyłam
Ja chodzę do Maestria za Galeria Mokotów. Ale tam tylko do jednej dentystki 😄

Daj spokój, z tymi tabletkami, można się tak urządzić, że masakra…
Ja brałam długo, odstawienie miałam traaagiczne. Długo trwało, mnóstwo objawów, no nigdy więcej. Zdecydowanie wolę gumki, które nie ingerują w nasze hormony i ciało.
 
Jak macie takie sytuacje to bierzcie znieczulenie bez obaw. W ciąży można się znieczulać, a nawet będzie to lepsze od stresu który się pojawi w waszym organizmie przy robieniu bez i doświadczaniu bólu.
 
Słuchajcie nadrobiłam cały wątek 😂 około 170 stron.

Jestem teraz na bieżąco z Waszymi sytuacjami, trzymam mocno kciuki za wszystkie 😘

Tak się teraz zastanawiam czy zostałam jedyną bez usg 😅


Widziałam wiele postów o tym czy mówicie w Święta o ciąży czy nie.

Ja od razu po teście powiedziałam siostrze, moim przyjaciółkom. No oczywiście mąż dowiedział się jako pierwszy, ale to raczej oczywiste 😄

Ktoś by mógł powiedzieć, że to za wcześnie, ale w pierwszej ciąży też mówiliśmy od razu i nie żałuję (mimo, że ją straciłam) - bo to jaki miałam system wsparcia to jest złoto.
Teraz robię tak samo jak czuje. To jest szczęśliwy moment i chce się nim dzielić z najbliższymi. A to jak będzie później tego nie wie nikt, wg mnie nie ma „daty”, która określa, że już teraz można bezpiecznie powiedzieć. Ale to tylko wg mnie.

Moi rodzice dowiedzieli się przedwczoraj jak zajechaliśmy do miasta rodzinnego. Dostali fotoksiążkę naszą ze ślubu (po 1,5 roku w końcu się zmobilizowałam taką zrobić 😂) a na końcu było zdjęcie testu z napisem „Mamy nadzieję, że tym razem się uda, trzymajcie kciuki”.

Teściowie i brat męża z rodziną dowiedzą się dzisiaj ☺️ też z fotoksiążki 😄


Ogólnie jestem bardzo szczęśliwa, ale i zatroskana zważając na nasze doświadczenia. Na razie cieszę się tym czasem. 5 stycznia mam pierwsze usg (7tc) i mam nadzieję, że zobaczę piękny okrągły zarodek z serduszkiem, ale to jeszcze chwilę czasu do tego mam ☺️

Ściskam Was mocno Dziewczyny, damy radę cokolwiek się nie stanie! 👍🏻🥰
Ja mam pierwsze usg 3.01 i będzie to 6+6
Oja to super, że już po wszystkim 😄 a mówili coś na temat znieczuleń w pierwszym trymestrze?

Bo mi jedna stomatolog powiedziała, że są takie dla ciężarnych, ale sama nie wiem.

Byłam na czyszczeniu jak byłam świeżo po owulacji, więc bombel tam sobie dopiero płynął, ale też zwróciła uwagę, że trzeba zająć się jednym zębem.
Mówiłam, że mogę być w ciąży a ona strasznie namawiała na wizytę jak najszybciej. W ogóle wydała mi się jakaś strasznie nachalna.
A trafiłam tam na spontanie, bo moja dentystyka jest na macierzyńskim (ma wrócić w styczniu na szczęście) a w tej klinice poszłam na samo czyszczenie i chciałam, żeby dentysta rzucił okiem czy jest coś tylko do roboty.
Ja zęby w 1 trymestrze zawsze robię i bez ciąży bez znieczulenia a w ciąży że znieczuleniem właśnie jest ono bezpieczne.
Ja chodzę do Maestria za Galeria Mokotów. Ale tam tylko do jednej dentystki 😄

Daj spokój, z tymi tabletkami, można się tak urządzić, że masakra…
Ja brałam długo, odstawienie miałam traaagiczne. Długo trwało, mnóstwo objawów, no nigdy więcej. Zdecydowanie wolę gumki, które nie ingerują w nasze hormony i ciało.
Brałam tabsy anty wiele lat. Jestem ich zwolenniczką. Przede wszystkim ze względu na dużo mniej bolesne miesiączki.
 
Słuchajcie nadrobiłam cały wątek 😂 około 170 stron.

Jestem teraz na bieżąco z Waszymi sytuacjami, trzymam mocno kciuki za wszystkie 😘

Tak się teraz zastanawiam czy zostałam jedyną bez usg 😅


Widziałam wiele postów o tym czy mówicie w Święta o ciąży czy nie.

Ja od razu po teście powiedziałam siostrze, moim przyjaciółkom. No oczywiście mąż dowiedział się jako pierwszy, ale to raczej oczywiste 😄

Ktoś by mógł powiedzieć, że to za wcześnie, ale w pierwszej ciąży też mówiliśmy od razu i nie żałuję (mimo, że ją straciłam) - bo to jaki miałam system wsparcia to jest złoto.
Teraz robię tak samo jak czuje. To jest szczęśliwy moment i chce się nim dzielić z najbliższymi. A to jak będzie później tego nie wie nikt, wg mnie nie ma „daty”, która określa, że już teraz można bezpiecznie powiedzieć. Ale to tylko wg mnie.

Moi rodzice dowiedzieli się przedwczoraj jak zajechaliśmy do miasta rodzinnego. Dostali fotoksiążkę naszą ze ślubu (po 1,5 roku w końcu się zmobilizowałam taką zrobić 😂) a na końcu było zdjęcie testu z napisem „Mamy nadzieję, że tym razem się uda, trzymajcie kciuki”.

Teściowie i brat męża z rodziną dowiedzą się dzisiaj ☺️ też z fotoksiążki 😄


Ogólnie jestem bardzo szczęśliwa, ale i zatroskana zważając na nasze doświadczenia. Na razie cieszę się tym czasem. 5 stycznia mam pierwsze usg (7tc) i mam nadzieję, że zobaczę piękny okrągły zarodek z serduszkiem, ale to jeszcze chwilę czasu do tego mam ☺️

Ściskam Was mocno Dziewczyny, damy radę cokolwiek się nie stanie! 👍🏻🥰
Ja pierwsze USG też 03.01 i będę 7+0, ale to wizyta na NFZ i nie wiem czego się spodziewać 🙈 Mam nadzieję, że mają USG na miejscu 😅 Prywatego pierwsza wizytę mam dwa dni później 😉

Dziewczyny, wesołych, zdrowych i spokojnych świąt! 🎄
 
No właśnie a co do herbaty - jakie pijecie?
Ja kocham herbaty, piję je hurtowo, ale zmieniłam z herbaty czarnej na bezkofeinową 🙆🏻‍♀️
zazwyczaj pije białą herbatę, ale do do kawy to u mnie jest hit przed ciążą piłam po 3 dziennie duze latte, kawa to był cel mojej egzystencji 😜🤣 odkąd jestem w ciąży przestalam już je robic... bo ani jednej nie wypiłam... tylko robiłam i stały... kompletnie steacilam ochotę na kawę.
W zyciu bym nie uwierzyła, że mogę nie myśleć o kawie i nie pic jej 😳🤯
 
reklama
Nadrobiłam ostatnie dni Waszych postów - kiedy nie miałam czasu bo albo robiłam barszcz, pierogi, krokiety albo miałam mdłości i spałam 🤣
Życzę Wam przede wszystkim bezproblemowej ciąży, niech nam sie wszystkim uda i niech będzie możliwe gładko 💜
 
Do góry