reklama
Kitsune
Moderator
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2020
- Postów
- 4 847
No właśnie chciałam się umówić jak najszybciej, ale jak na złość moja lekarka od USG ma chyba urlop bo nie ma żadnych wizyt do nieja kiedy następne USG masz planowane? Trzymam kciuki żeby beta poszybowała w górę no i sio odpoczywać! Oszczędzaj siły
Ja już też od 6 na nogach, ale w pracy znalazłam sobie jakieś zastępcze zajęcie i tylko patrzę jak czas ucieka
Charmander
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2023
- Postów
- 1 799
to czekamy na Wasze wyniki czyli jednak się zdecydowałaś na niedzielę, superJa dzisiaj też poszłam na pobranie - musiałam wstać o 5.50, żeby zdążyć przed wyjsciem męża do pracy Ale normalnie to i tak max o 7 wstaje, bo córka nie daje dłużej pospać
Charmander
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2023
- Postów
- 1 799
mnie to też dzisiaj czeka, ale bardziej to odgruzowywanie na jutrzejszych gości. Mąż ma zdanie że do świąt nie chce widzieć ozdób świątecznych. I tak coś przemycęJa od rana próbuje odgruzować dom, bo jutro mamy ubierać choinkę a z moim niszczycielem małym to ciężko
adiika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2015
- Postów
- 1 902
Ja jestem psychicznie wykończona ostatnim tygodniem, wczoraj wieczorem najpierw pojechałam z tatą na sor, bo było podejrzenie złamania żebra i tak też wyszło na rtg, a potem odstawiłam go do ośrodka leczenia uzależnień, bo był już znowu dość długo w ciągu alkoholowym. Tak nie chcę tych świąt, już mi wszystko zbrzydło. Czekam tylko kiedy minie ten okres swiąteczno-noworoczny.Dzień dobry jak się macie? Już 11 a tu taka cisza, śpicie?
Z dolegliwości ciążowych mdłości nie odpuszczają, odrzuciło mnie całkowicie od słodyczy, ale kapuśniak i pomarańcze lepsza opcja.
Choinkę dziś będę ubierać, ale tak mi się nie chce... Nie będę synowi przykrości sprawiać i tak udaje mi się dobrze kryć z emocjami Najgorzej, że fasolka wszystko czuje Mam nadzieję, że z nią wszystko ok, w poniedziałek się okaże.
Kejcik
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 4 456
Hej. Ja dziś się obudziłam na siku 3:25 i już nie zasnęłam do niedawna spałam jak suseł, a teraz źle śpię w nocy i muszę wstawać siku co nigdy nie miało miejsca (piłam zawsze dużo i to się nie zmieniło), czy to możliwe, że to już z powodu ciąży? czy raczej po prostu przez progesteron, który przyjmuję?
Meganka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2023
- Postów
- 5 787
No jak to tak tydzień przed to już nie jest tak źle chyba xDmnie to też dzisiaj czeka, ale bardziej to odgruzowywanie na jutrzejszych gości. Mąż ma zdanie że do świąt nie chce widzieć ozdób świątecznych. I tak coś przemycę
ejżja89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Wrzesień 2023
- Postów
- 1 673
Tak, w sumie wcześniej nawet nigdy nie sprawdziłam, że mają w niedzielę otwarte. Myślałam, że raczej wszystkie punkty pobrań są wtedy zamknięteto czekamy na Wasze wyniki czyli jednak się zdecydowałaś na niedzielę, super
Przykro mi z powodu taty O fasolkę się nie martw, ja w pierwszej ciąży w 1 trymestrze tyle nocy przepłakałam ze stresu, że urodzę nieuleczalnie chore dziecko a końcowo wszystko wyszło wzorcowo. Szkoda nerwówJa jestem psychicznie wykończona ostatnim tygodniem, wczoraj wieczorem najpierw pojechałam z tatą na sor, bo było podejrzenie złamania żebra i tak też wyszło na rtg, a potem odstawiłam go do ośrodka leczenia uzależnień, bo był już znowu dość długo w ciągu alkoholowym. Tak nie chcę tych świąt, już mi wszystko zbrzydło. Czekam tylko kiedy minie ten okres swiąteczno-noworoczny.
Z dolegliwości ciążowych mdłości nie odpuszczają, odrzuciło mnie całkowicie od słodyczy, ale kapuśniak i pomarańcze lepsza opcja.
Choinkę dziś będę ubierać, ale tak mi się nie chce... Nie będę synowi przykrości sprawiać i tak udaje mi się dobrze kryć z emocjami Najgorzej, że fasolka wszystko czuje Mam nadzieję, że z nią wszystko ok, w poniedziałek się okaże.
AnnMar88
Moderator
- Dołączył(a)
- 3 Grudzień 2021
- Postów
- 4 093
Dobry, dobryDzień dobry jak się macie? Już 11 a tu taka cisza, śpicie?
Ja od rana zajecia - najpierw Młodą do żłobka, potem pomieliłam bułkę na tartą, ogarnęłam podjedzone przez myszy mąki i cukry... tak, moje szanowne kociska przynoszą mi myszki (czasem zdechłe czasem żywe) i jak nie zdążę złapać to mi skubane pod meble włażą i takie efekty. Na szczęście już jej nie ma
Teraz obiadekna piecu, rybka wjedzie. Ciekawe czy dam rade bo w 1 ciąży jedyne co smakowo mi nie podchodziło to właśnie ryby.
A wy co na obiadek planujecie?
reklama
AnnMar88
Moderator
- Dołączył(a)
- 3 Grudzień 2021
- Postów
- 4 093
Dżizas... masz jakiś motorek wbudowany?Dzień dobry Nie ma spania, ja już od 6:30 na nogach, mała zawieziona do przedszkola i krew upuszczona do wszelkich możliwych badań Zrobiłam przy okazji betę. Tak się boję, że wynik znowu będzie niższy albo taki sam Nie mogłam wysiedzieć czekając na wyniki, więc ogarnęłam już dwa prania i obiad, a teraz czas na odpoczynek bo zaraz znowu się będę zastanawiać dlaczego znowu plamię
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 185 tys
Podziel się: