reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2024

reklama
Zrobiłam betę i proga w tym tygodniu (prog 19.4, beta 224 i 505 po 48h). Mogłoby być więcej jak na 4+3 i 4+5, ale przyrost prawidłowy. Dzisiaj test na covid negatywny, więc poleciałam na kontrolę do gina, bo ten śluz dalej tak 1-2 razy dziennie podbarwiony na różowo na papierze toaletowym. Na usg ciąży jeszcze nie widać, ale to się spodziewałam, za to wyszła mi pierwszy raz w życiu torbiel na jajniku 30x35 😳 Dostałam luteinę 2x dziennie i teraz pytanie do dziewczyny, które to biorą: bierzecie tak idealnie co 12h lub o stałej godzinie jak raz dziennie czy tak np. ogólnie wieczorem jak Wam wyjdzie? Pytanie bonusowe: czy to brudzi? Trzeba jakieś wkładki czy się wchłania i nic nie wycieka?
 
Zrobiłam betę i proga w tym tygodniu (prog 19.4, beta 224 i 505 po 48h). Mogłoby być więcej jak na 4+3 i 4+5, ale przyrost prawidłowy. Dzisiaj test na covid negatywny, więc poleciałam na kontrolę do gina, bo ten śluz dalej tak 1-2 razy dziennie podbarwiony na różowo na papierze toaletowym. Na usg ciąży jeszcze nie widać, ale to się spodziewałam, za to wyszła mi pierwszy raz w życiu torbiel na jajniku 30x35 😳 Dostałam luteinę 2x dziennie i teraz pytanie do dziewczyny, które to biorą: bierzecie tak idealnie co 12h lub o stałej godzinie jak raz dziennie czy tak np. ogólnie wieczorem jak Wam wyjdzie? Pytanie bonusowe: czy to brudzi? Trzeba jakieś wkładki czy się wchłania i nic nie wycieka?
Ja biorę raz, na noc. Trochę brudzi, taki zmaz mam zwykle rano. Ja akurat nie używam wkładek bo wolę "wentylować ", w poprzedniej ciąży miałam często infekcje. Jak ci to przeszkadza to można wkładkę.
 
Zrobiłam betę i proga w tym tygodniu (prog 19.4, beta 224 i 505 po 48h). Mogłoby być więcej jak na 4+3 i 4+5, ale przyrost prawidłowy. Dzisiaj test na covid negatywny, więc poleciałam na kontrolę do gina, bo ten śluz dalej tak 1-2 razy dziennie podbarwiony na różowo na papierze toaletowym. Na usg ciąży jeszcze nie widać, ale to się spodziewałam, za to wyszła mi pierwszy raz w życiu torbiel na jajniku 30x35 😳 Dostałam luteinę 2x dziennie i teraz pytanie do dziewczyny, które to biorą: bierzecie tak idealnie co 12h lub o stałej godzinie jak raz dziennie czy tak np. ogólnie wieczorem jak Wam wyjdzie? Pytanie bonusowe: czy to brudzi? Trzeba jakieś wkładki czy się wchłania i nic nie wycieka?
Ja biorę o 9 rano i 21 (czaaasem zdarzy mi się kilkanaście minut różnicy). Generalnie tak - lubi wypływać i brudzić ;)
 
Zrobiłam betę i proga w tym tygodniu (prog 19.4, beta 224 i 505 po 48h). Mogłoby być więcej jak na 4+3 i 4+5, ale przyrost prawidłowy. Dzisiaj test na covid negatywny, więc poleciałam na kontrolę do gina, bo ten śluz dalej tak 1-2 razy dziennie podbarwiony na różowo na papierze toaletowym. Na usg ciąży jeszcze nie widać, ale to się spodziewałam, za to wyszła mi pierwszy raz w życiu torbiel na jajniku 30x35 😳 Dostałam luteinę 2x dziennie i teraz pytanie do dziewczyny, które to biorą: bierzecie tak idealnie co 12h lub o stałej godzinie jak raz dziennie czy tak np. ogólnie wieczorem jak Wam wyjdzie? Pytanie bonusowe: czy to brudzi? Trzeba jakieś wkładki czy się wchłania i nic nie wycieka?
Ja brałam w poprzedniej ciąży mniej więcej co 12h ale tak bez spiny.
Bardzo nie lubiłam luteiny bo zostawały resztki w środku i jak nie wydlubalam codziennie wieczorem to miałam infekcje. Ale to tylko ja.
 
A mierzysz sobie już cukier po posiłkach ?
Na razie nie, czekam na ogtt 😅 w zeszłej ciąży miałam okej po posiłkach, tylko na czczo wysoko. Zobaczę jak teraz, najpewniej w przyszłym tygodniu będę robić badania. Ja już się wstępnie konsultowałam, że przy insulinie jest refundacja częściowa tych sensorów więc będę to chciała też, bo kiepsko wspominam kłucie palców.
 
Dzień dobry 😄 jak się macie? Już 11 a tu taka cisza, śpicie? ☺️
Dzień dobry ;) Nie ma spania, ja już od 6:30 na nogach, mała zawieziona do przedszkola i krew upuszczona do wszelkich możliwych badań ;) Zrobiłam przy okazji betę. Tak się boję, że wynik znowu będzie niższy albo taki sam 🙈🙈 Nie mogłam wysiedzieć czekając na wyniki, więc ogarnęłam już dwa prania i obiad, a teraz czas na odpoczynek bo zaraz znowu się będę zastanawiać dlaczego znowu plamię 😂😂
 
Dzień dobry ;) Nie ma spania, ja już od 6:30 na nogach, mała zawieziona do przedszkola i krew upuszczona do wszelkich możliwych badań ;) Zrobiłam przy okazji betę. Tak się boję, że wynik znowu będzie niższy albo taki sam 🙈🙈 Nie mogłam wysiedzieć czekając na wyniki, więc ogarnęłam już dwa prania i obiad, a teraz czas na odpoczynek bo zaraz znowu się będę zastanawiać dlaczego znowu plamię 😂😂
a kiedy następne USG masz planowane? Trzymam kciuki żeby beta poszybowała w górę 🤞🏻 no i sio odpoczywać! Oszczędzaj siły ☺️

Ja już też od 6 na nogach, ale w pracy znalazłam sobie jakieś zastępcze zajęcie i tylko patrzę jak czas ucieka :D
 
reklama
Do góry