reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2024

reklama
No moja przyjaciółka ma takiego złotego niemowlaka, który śpi w łóżeczku albo bawi się na macie :D śmieje się, że to że nie byłyśmy w ciąży w jednym czasie nas uratowało, bo chyba bym sie zaryczała widząc to i porównując :p
A dla mnie teraz to jest życie, córka ponad 2 latka, ładnie sie rozgadała, noce przesypia :D
Moja siostra ma teraz 4 miesięcznego syna aniołka i staram się nie porównywać naszego macierzyństwa, bo jest tak kompletnie inne, że się trochę przykro robi czasem 🙈 Ale wiem z drugiej strony, że takie moje problemy to żadne problemy. Drugiego hajnida też weźmiemy na klatę 😅 Byle by wszytko było ok 🥹
To u nas wózek najlepszy przyjaciel. 10 min i śpi. Nam się znów trafił najspokojniejszy przypadek. Aż się boję teraz jak z drugim, bo mówią że to na zmianę :D
Zazdroszczę ☺️ Właśnie to różnie bywa chyba z tym drugim - ja się łudzę, że teraz trafi się łatwiejsze w obsłudze, ale może być różnie 🫣
 
A i udało mi się zapisać na NFZ na wizytę na 3.01 - powinno byc 7+0. Narazie prywatny jeszcze mi nie opisał, mam nadzieję, że niedługo da znać, bo jeśli wszystko będzie ok (🤞) to chce poprowadzić właśnie u dwóch równocześnie 😉
 
Moja siostra ma teraz 4 miesięcznego syna aniołka i staram się nie porównywać naszego macierzyństwa, bo jest tak kompletnie inne, że się trochę przykro robi czasem 🙈 Ale wiem z drugiej strony, że takie moje problemy to żadne problemy. Drugiego hajnida też weźmiemy na klatę 😅 Byle by wszytko było ok 🥹

Zazdroszczę ☺️ Właśnie to różnie bywa chyba z tym drugim - ja się łudzę, że teraz trafi się łatwiejsze w obsłudze, ale może być różnie 🫣

No wiadomo, że w idealnym świecie się nie porównuje, ale jednak ciężko :p Ja póki co wierzę, że drugie dziecko przeciwieństwem pierwszego :D ale będzie co ma być, najważniejsze już wiem: nawet jak będzie jeszcze trudniej to rok w skali życia wcale nie trwa wiecznie.
 
A i udało mi się zapisać na NFZ na wizytę na 3.01 - powinno byc 7+0. Narazie prywatny jeszcze mi nie opisał, mam nadzieję, że niedługo da znać, bo jeśli wszystko będzie ok (🤞) to chce poprowadzić właśnie u dwóch równocześnie 😉


Tak chyba najlepiej, zawsze jakieś badania podstawowe da się ogarnąć na NFZ i głowa spokojna, bo prywatnie lepszy sprzęt do badania.

A powiedz mi, z racji że jesteśmy na podobnym etapie- odczuwasz już jakieś oznaki wczesnej ciąży? Bo ja zaczynam schizować, że wcale senna nie jestem, prawie nic się nie zmieniło poza bólem głowy i delikatną wrażliwością piersi 🤷🏻‍♀️
Wiem, że jest jeszcze bardzo wcześnie i dużo rzeczy pojawia się później, ale żeby tak prawie nic? 🙈
Jutro może wreszcie uda mi się betę zrobić 🤞🏻
 
Tak chyba najlepiej, zawsze jakieś badania podstawowe da się ogarnąć na NFZ i głowa spokojna, bo prywatnie lepszy sprzęt do badania.

A powiedz mi, z racji że jesteśmy na podobnym etapie- odczuwasz już jakieś oznaki wczesnej ciąży? Bo ja zaczynam schizować, że wcale senna nie jestem, prawie nic się nie zmieniło poza bólem głowy i delikatną wrażliwością piersi 🤷🏻‍♀️
Wiem, że jest jeszcze bardzo wcześnie i dużo rzeczy pojawia się później, ale żeby tak prawie nic? 🙈
Jutro może wreszcie uda mi się betę zrobić 🤞🏻
Ja nie czułam nic do 5+6. Od 6+0 znienacka dostałam w twarz nudnościami 😂 mam już kilka swoich sposobów🤦🏼‍♀️😮‍💨
 
reklama
Tak chyba najlepiej, zawsze jakieś badania podstawowe da się ogarnąć na NFZ i głowa spokojna, bo prywatnie lepszy sprzęt do badania.

A powiedz mi, z racji że jesteśmy na podobnym etapie- odczuwasz już jakieś oznaki wczesnej ciąży? Bo ja zaczynam schizować, że wcale senna nie jestem, prawie nic się nie zmieniło poza bólem głowy i delikatną wrażliwością piersi 🤷🏻‍♀️
Wiem, że jest jeszcze bardzo wcześnie i dużo rzeczy pojawia się później, ale żeby tak prawie nic? 🙈
Jutro może wreszcie uda mi się betę zrobić 🤞🏻
Nie, kompletnie brak objawów. Piersi mam tak mięciutkie, że gdyby nie test to bym się spodziewała, że pojutrze dostanę okres. Wiadomo trochę to wchodzi na banię, zwłaszcza po ostatnim poronieniu - ale pewnie po pierwsze na objawy trochę za wcześnie a po drugie to trzeba się cieszyć, że nic nie boli i nie dolega 😉 W poprzednich ciążach miałam tak naprawdę tylko mdłości (ale nie jakieś hardcorowe i trochę później) i delikatne zmęczenie i nic poza tym. W 10-12 tc chodziłam po Dolomitach od rana do wieczora i czułam się świetnie. Nie miałabym nic przeciwko jakby tym razem też się na tym skończyło 🤞
 
Do góry