Jakieś 250zł za 15min usg, które wysyłają mi bezpośrednio na maila i dostaję też wydrukowane zdjęcia. Byłam już na dwóch takich a teraz dla swojego spokoju idę 3 raz, ale dopiero 18.01 przed prenatalnymi
. Ogólnie nie narzekam na ten system, jest on po prostu inny, ale jeśli chce się coś tutaj dodatkowo sprawdzić czy osiągnąć, trzeba im to mocno nakreślić, że mo być i już!
Ja się już nauczyłam tego więc tak z nimi postępuję. Lekarz rodzinny tutaj musi mieć większą wiedzę w prawie każdym zakresie niż lekarz rodzinny w PL i to od tego lekarza dostaje się skierowania do specjalistów. Można iść też prywatnie do gienka, ale jest to znacznie droższe. Bardzo sobie chwalą opiekę w szpitalu tutaj przy porodzie. Nawet zapewniają prywatny pokój lub nawet podwójny z prywatną łazienką dla osób towarzyszących przy porodzie. Jak straciłam wcześniej ciążę, to dostałam w szpitalu naprawdę „luksusowy” pokój ze swoją bardzo czystą łazienką i to jeszcze z widokiem na morze
..nie wspominając już o wyżywieniu..jak w hotelu. Także wszystko ma swoje plusy i minusy.