reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2023

Wróciłam od lekarza. Dostałam L4 do środy, mam odpoczywać, dużo pic i w razie gorączki zbić paracetamolem. Powiedział, ze jeśli uda mi się gdzies dostać test i to będzie typowo grypa można włączyć leczenie. Jeśli nie grypa no to pozostaje to co wcześniej, czyli paracetamol na gorączkę. Za to mąż dostał większy arsenał.
kurujcie się tam💕

Jak często chodzicie do lekarza lub w ogóle na usg? 🤔 Czy to jest tak, że wasz lekarz wam zaleca częstsze wizyty czy same bukujecie je wg swoich potrzeb? Bo ja np. byłam tylko raz u rodzinnego założyć kartę, pobrać krew i zbadać mocz. A tak to prywatnie na sami usg. Nic więcej 🤨. Tak samo mnie z tym cukrem zastanawia..bo zmierzyli mi raz tylko i było wtedy ok.
na początku przez plamienia i „kruchość” ciąży lekarz sam ustalał mi wizyty, najpierw po tygodniu, później po dwóch. Oczywiście wcześniej i później byłam na wielu innych dodatkowych wizytach z różnych przyczyn🙈 teraz moj lekarz ustalił mi termin po 4 tygodniach (dzień wcześniej mam prenatalne) i trochę to dla mnie za długo, będę jednak prosić co max 3 tygodnie, ale nie wiem, czy to przejdzie😛
 
reklama
Tak, mi się nawet raz śniło, że sama umarłam a później obudziłam się w jakimś laboratorium, bo okazało się, że moje ciało zostało przekazane do eksperymentow medycznych i zostałam ożywiona jako zombie xD i tak sobie leżałam i słuchałam jak naukowcy się zastanawiają, czy mnie nie zabić z powrotem, bo im się za bardzo nie spodobał stan w jakim się obudziłam. Nie zwracam już na te sny uwagi 😀 Trzymam kciuki za Wasze wizyty :)

Ja wczoraj śniłam, że Blanka Lipińska się upiła w tym Meksyku co to teraz w nim jest i pokazywała swojego faceta nago i ja cały sen się strasznie martwiłam, że ona będzie żałowała bo go wcale nie pokazuje, a tu nagle 10 story o jego kut@sie i przeżywałam, że pudełek będzie o tym pisał a ja nie mam jej jak ostrzec żeby skasowała 😂😂😂😂😂😂
 
U mnie jest dziś wg OM 10+4 i byłam prywatnie u lekarza na razie 3 razy, za każdym razem miałam usg. Trzecią wizytę umówiłam sama, mimo że lekarz mi mówił że mogę przyjść dopiero po prenatalnych ale po pierwsze to by była dla mnie za duża przerwa a po drugie miałam plamienie i wolałam pójść sprawdzić, czy wszystko jest dobrze. Byłam też raz u lekarza na pakiet medyczny ale dostałam tylko skierowania, nawet nie miałam badania na fotelu wtedy. Glukozę też miałam tylko raz badaną. U Ciebie ciążę prowadzi lekarz rodzinny? Nie dawał Ci żadnego skierowania na usg przed prenatalnymi?
Tak, tutaj ciążę prowadzi lekarz rodzinny a od pewnego momentu ciąży jest się pod opieką położnej. Tutaj ginekolog jest tylko w skrajnych przypadkach. Na usg chodzi się tutaj tylko 2 razy tak od państwa, czyli prenatalne i połówkowe. W swoim własnym zakresie mogę sobie sama ogarnąć prywatnie usg, ale to nie są lekarze, tylko specjaliści od wykonywania usg w specjalnych do tego przeznaczonych klinikach. Mam tez umówione dwie wizyty do pielęgniarki w rodzinnym na badanie moczu w 25 i 32 tc 🤷🏼‍♀️. Wydaje mi się, że gdybym napisała do rodzinnego z czymś konkretnym co chciałabym sprawdzić czy zrobić, to by mnie przyjęli. Tak zrobiłam na początku jak chciałam dostać skierowanie (bez niego się nie da) na zbadanie poziomu hcg z krwi.
 
Mi się dzisiaj śniło, że miałam romans ze starym znajomym (najlepsze jest to, że pamietam emocje z tego snu, były mega żywe, że ja naprawdę byłam mega zauroczona, a jak się obudziłam to fuuuu🤣 z jednej strony emocje cieplutkie, a z drugiej „jak?!”🤣), a w kolejnym śnie, że miałam romans z mechanikiem. Ale ja myślę, że u mnie wychodzi po prostu ten brak seksu🤪
 
Tak, tutaj ciążę prowadzi lekarz rodzinny a od pewnego momentu ciąży jest się pod opieką położnej. Tutaj ginekolog jest tylko w skrajnych przypadkach. Na usg chodzi się tutaj tylko 2 razy tak od państwa, czyli prenatalne i połówkowe. W swoim własnym zakresie mogę sobie sama ogarnąć prywatnie usg, ale to nie są lekarze, tylko specjaliści od wykonywania usg w specjalnych do tego przeznaczonych klinikach. Mam tez umówione dwie wizyty do pielęgniarki w rodzinnym na badanie moczu w 25 i 32 tc 🤷🏼‍♀️. Wydaje mi się, że gdybym napisała do rodzinnego z czymś konkretnym co chciałabym sprawdzić czy zrobić, to by mnie przyjęli. Tak zrobiłam na początku jak chciałam dostać skierowanie (bez niego się nie da) na zbadanie poziomu hcg z krwi.
a takie prywatne usg ile kosztuje?
Sama mieszkałam w Niemczech, rodziłam tam pierwsza córkę (z tym że ja mieszkałam na granicy i miałam ubezpieczenie w dwóch państwach, więc mogłam sobie chodzić do lekarzy w PL i DE) i właśnie po zderzeniu się z niemiecką rzeczywistością doceniam polską służbę zdrowia jeszcze bardziej
 
Jak często chodzicie do lekarza lub w ogóle na usg? 🤔 Czy to jest tak, że wasz lekarz wam zaleca częstsze wizyty czy same bukujecie je wg swoich potrzeb? Bo ja np. byłam tylko raz u rodzinnego założyć kartę, pobrać krew i zbadać mocz. A tak to prywatnie na sami usg. Nic więcej 🤨. Tak samo mnie z tym cukrem zastanawia..bo zmierzyli mi raz tylko i było wtedy ok.
Ja byłam jak na razie tylko raz - wg OM to był prawie 8 tydzień, ale okazało się ze cofnęłam się w czasie o 11 dni 😂.
W środę idę drugi raz, czyli 3 tygodnie temu byłam :). Raczej częściej bym nie chciała jak nic się nie dzieje.
 
Ja byłam jak na razie tylko raz - wg OM to był prawie 8 tydzień, ale okazało się ze cofnęłam się w czasie o 11 dni 😂.
W środę idę drugi raz, czyli 3 tygodnie temu byłam :). Raczej częściej bym nie chciała jak nic się nie dzieje.
3 tyg jeszcze do przeżycia dla mnie, ale 4 tyg to jakaś masakra 😁 przynajmniej w tym pierwszym trymestrze
 
Tak, tutaj ciążę prowadzi lekarz rodzinny a od pewnego momentu ciąży jest się pod opieką położnej. Tutaj ginekolog jest tylko w skrajnych przypadkach. Na usg chodzi się tutaj tylko 2 razy tak od państwa, czyli prenatalne i połówkowe. W swoim własnym zakresie mogę sobie sama ogarnąć prywatnie usg, ale to nie są lekarze, tylko specjaliści od wykonywania usg w specjalnych do tego przeznaczonych klinikach. Mam tez umówione dwie wizyty do pielęgniarki w rodzinnym na badanie moczu w 25 i 32 tc 🤷🏼‍♀️. Wydaje mi się, że gdybym napisała do rodzinnego z czymś konkretnym co chciałabym sprawdzić czy zrobić, to by mnie przyjęli. Tak zrobiłam na początku jak chciałam dostać skierowanie (bez niego się nie da) na zbadanie poziomu hcg z krwi.
To skomplikowany system, ale dobrze że chociaż na te prywatne usg możesz się sama zapisywać, o ile nie są za jakieś zaporowe kwoty. Bo jednak 2 usg na całą ciążę to by było bardzo mało.
 
reklama
Jak często chodzicie do lekarza lub w ogóle na usg? 🤔 Czy to jest tak, że wasz lekarz wam zaleca częstsze wizyty czy same bukujecie je wg swoich potrzeb? Bo ja np. byłam tylko raz u rodzinnego założyć kartę, pobrać krew i zbadać mocz. A tak to prywatnie na sami usg. Nic więcej 🤨. Tak samo mnie z tym cukrem zastanawia..bo zmierzyli mi raz tylko i było wtedy ok.
Byłam w 7 tyg, potem po 3 tyg, teraz czekam 2 tyg na prenatalne i znów 3,5 tyg na wizytę u mojej lekarki (na ta zabieram męża). A później to już będzie co 4-5 tyg jeśli nic nie będzie się działo ;)

No ale np teraz w czwartek idę na usg piersi, jakos chyba jutro skocze na pobranie krwi do pappa. Wiec i tak co chwile jestem gdzies na badaniu.
 
Do góry