reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

O to tak dokładnie mam tak jak ty ze swoją średnią miałaś 😬 tylko mama i cycek
Ostatnio aż boję się z nią na spacer w wózku wybierać bo się drze jak opętna jak chwilę nie jedzie a ludzie to patrzą na mnie jak na wyrodną matkę 😪😪😪
To z moją średnią dokładnie tak samo było na spacerach, to był koszmar. Poprawiło się dopiero jak zaczęła jeździć w spacerowce 🙈
 
reklama
A powiedzcie mi proszę jak walczyć z ciemieniuchą na głowie? Wyczytałam ze oliwka i wyczesywać…
Zgadza się oliwka i czesać 😊
U nas gdzieś tam zalążek ciemieniuchy narazie i odpu
Jestem ciekawa Waszych doświadczeń, bo już wariuję.
Tak jak wspominałam w trakcie infekcji mieliśmy kłopot z apetytem u małego. Odmawiał cycka, butlą dokarmialismy na siłę - po kilku dniach nastąpiła poprawa, ale nadal je mało. Z butli na raz jak zje 50 ml to jest święto, najczęściej konczy po 20-30 ml. Wczoraj po 3 h przerwy od jedzenia znów nie chciał ani cycka, ani butli. W końcu po godzinnym ryku zdecydował się zjeść z piersi, ale wtedy obficie ulewa i też nie wiem ile w końcu zjadł. Karmienie zwykle trwa 5-15 minut.
W końcu skonsultowalismy się z pediatrą. W badaniu ok, może mieć jeszcze układ pokarmowy podrażniony po infekcji, ale co najdziwniejsze przez 3 dni przybrał 100 g, czyli w porządku.

Te ostatnie dni to był ciągły lęk przed karmieniem - czy tym razem zje czy nie. Widze, że je duzo mniej niż przed chorobą, ale przeciez nie moglby przybierać gdyby nie jadł. Zaczynam myśleć, że mam za wysokie oczekiwania.

Stąd moje pytanie - jak często karmicie, ile trwają przerwy między kamieniami, jak długo trwa samo karmienie?
U nas na żądanie i jak młoda ma zły humor to i potrafi co 20 min na cycu wisieć po 5 min 😒
Innym razem raz na godzinę raz na 2 godziny po 10-15 min
w nocy zdarza się i 3,5 nawet 4 godziny przerwy jak się dobrze naje😊
 
U nas karmien jest sporo, bo mała niby przybiera i w skali miesiąca jest ok, ale jak porównuje tygodniowo to jest tendencja spadkowa. Karmimy się na żądanie, ale zawsze ok 20 po kąpieli, wtedy je bardzo krótko ok 3 min i zasypia, potem budzi się po ok godzinie żeby do jeść i je ok 10-20 min intensywnie. Potem budzi się ok 2 i je ok 15min, potem ok 5tej i też je ok 15min. Za to w dzień je bardzo często tj co 30min do 2h ale bardzo krótko bo po ok 5 min. Nie chce dłużej jeść, a jak "powciskam" Jej cyca, to zaraz uleje i to bardzo.
To tak jak moja ma i te ulewanie....czasem mam wrażenie że to co zje to uleje zaraz i znów głodna
 
reklama
Do góry