reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

reklama
Dziewczyny cukrzycowe powiedzcie mi bo mi wyszedl cukier na czczo 90, chce powtórzyć we wtorek. Lekarka mówi że może to wina że za długo byłam na czczo, że niektóre jej pacjentki zauważyły że jak zjedzą jeszcze coś po kolacji (np 3-4 migdaly) nie robiąc az tak dlugiej przerwy 12-13 h to ten cukier rano mają nizszy. Macie jakieś takie spostrzeżenia?
Z tego co mi wiadomo, przerwa nocna powinna trwać max 8-10h. Ja ostatnio zauważyłam u siebie coś takiego:
Obudzilam się o 7 zmierzylam cukier bylo 95, polozylam sie jeszcze.
I o 8 znów zmierzyłam, bylo 85, ale nie jadłam dalej, bo czekałam na przyjazd mamy, która miala zostać z dziećmi, a ja miałam jechać do lab na badania krwi.
Przed godz 9 pobrali mi krew w laboratorium i zanim się ubrałam do wyjscia zrobilam jeszcze raz pomiar glukometrem i pokazalo mi 98( z badań lab z pobranej krwi z żyło wyszlo 105).
Czyli wyszło na to, że juz o 7 mialam wyrzut cukru, o 8 zaczelo spadac a o 9 znów mi go wybiło z glodu... Powiedzialam o tym mojej diabetololog i włączyla mi w związku z tym insulinę na noc.
Przed snem mam jesc jeszcze cos, ale to bardziej chodzilo jej o to, ze mam tak jeść jesli będą ketony w moczu( bo codziennie rano mam sprawdzac). Mówiłam jej ze chodze spac kolo 23-24, a jak dzieci nie chodzą teraz do przedszkola to wstaję 9-10. Kazala mi ustawic budzik i wstawać o 8 i mierzyc cukier. No i insuline podawac mam sobie o 22.
 
reklama
Do góry