reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

Dziewczyny pomóżcie , może przesadzam… otóż cały tydzień byłam przeziębiona , okropny kaszel i katar które dopiero zaczęły ustępować, ostatnia wizyta była tydzień temu natomiast teraz 19 będę mieć prenatalne. Tylko, ze ja tak się martwię czy aby napewno przez ta infekcje wszystko ok z dzidziusiem , ze najchętniej bym pojechała dziś sprawdzić do lekarza , a mam taka możliwość ponieważ mam pakiet medicover z pracy . Do prenatalnych 5 dni ale ja chyba oszaleje , z drugiej strony co tydzień usg to chyba jednak za często . Co o tym myślicie ?
Ja też się denerwuję, ale mój ginekolog nie jest fanem częstego usg waginalnego i powtarza mi, że mam dać dziecku w spokoju rosnąć. Postanowiłam mu zaufać i wstrzymać się z bieganiem na wizytę co tydzień
 
reklama
Lekarz sam Ci zaproponował zwolnienie? Mnie podczas wizyty nawet nie spytał, gdzie pracuję. Nie wiem co mam robić...
Mój lekarz prowadzący nigdy mi nie zaproponował, ale ponieważ spanikowałam ostatnio z powodu kłucia w brzuchu i poszłam do innego lekarza, ten chciał mnie wysłać na 3 tyg. na zwolnienie, ale wzięłam krótsze.

Dzieki za potwierdzenie. Mozemy jeszcze porozmawiac lub poddac to pod glosowanie ale ja bym przyjela chetne a ostateczna weryfikacje zrobila po jakims czasie na grupie zamknietej.
Hmm może tak być, bo docelowo wolałabym, żeby w grupie były tylko aktywne osoby. Rozumiem, że ktoś nie ma czasu czy chęci dużo się udzielać, ale nie czułabym się komfortowo pisząc o w sumie intymnych sprawach wobec osób, które są tylko podglądaczkami. Zresztą, samo czytanie dla ciekawości o innych bez wkładu własnego jest jak dla mnie nie w porządku.
 
Hej, u mnie już 12 tydzień na liczniku. Śmieszne to troche, ale oprócz senności raczej wszystkie objawy minęły( ból piersi, mdłości) i... zdarza mi sie zapomnieć że jestem w ciąży 😅 Z synem dużo bardziej przeżywałam wszystko, teraz mam kompletny luz, z drugiej strony czasem nawet wyrzuty sumienia, że jakoś nie wczuwam się zbytnio w tą drugą ciąże 🙈
W przyszłym tyg mam usg z pappa koniec końców zrezygnowałam z nifty.
 
Witam koleżankę z kręgu 😅

Ja wytrzymałam cały tydzień od zgłoszenia dyrekcji.
Trochę zła jestem bo jednak trochę szybko , jednak plamienie wybrało że l4 prawie odrazu również.
Hej, kolejna nauczycielka z tej strony. Jestem na zwolnieniu od 5 tygodnia. Lekarz od razu zabronił mi pracować (edukacja wczesnoszkolna) ze względu na covid i inne przeziębienio - jelitówki u dzieciaków. Jestem po jednej stracie i dyrekcja bardzo mi kibicuje, nie było żadnych problemów z tym, że nie ma mnie w pracy.
 
Mój lekarz prowadzący nigdy mi nie zaproponował, ale ponieważ spanikowałam ostatnio z powodu kłucia w brzuchu i poszłam do innego lekarza, ten chciał mnie wysłać na 3 tyg. na zwolnienie, ale wzięłam krótsze.


Hmm może tak być, bo docelowo wolałabym, żeby w grupie były tylko aktywne osoby. Rozumiem, że ktoś nie ma czasu czy chęci dużo się udzielać, ale nie czułabym się komfortowo pisząc o w sumie intymnych sprawach wobec osób, które są tylko podglądaczkami. Zresztą, samo czytanie dla ciekawości o innych bez wkładu własnego jest jak dla mnie nie w porządku.
Na listopadowkach zrobilysmy grupę zamknięta i co jakiś czas robiłyśmy porządki i wyrzucalysmy dziewczyny, które się nie udzielały;)
 
Ja też się denerwuję, ale mój ginekolog nie jest fanem częstego usg waginalnego i powtarza mi, że mam dać dziecku w spokoju rosnąć. Postanowiłam mu zaufać i wstrzymać się z bieganiem na wizytę co tydzień
Ja tez zaufalam i staram się cierpliwie czekać chociaż jest to mega trudne🙉
 
Naszły mnie teraz takie przemyślenia, biorę luteinę dopochwowo rano i wieczorem do tego przyplątał mi się stan zapalny dostałam dopochwowo macmiror complex 500. Luteinę biorę zazwyczaj o godzinie 19 a macmiror przed spaniem na noc gdzieś około 22 . I tak się zastanawiam czy tego macmiror nie brać nawet trochę później żeby dać tej luteinie żeby się wchłonęła 🤔
 
reklama
Hej, u mnie już 12 tydzień na liczniku. Śmieszne to troche, ale oprócz senności raczej wszystkie objawy minęły( ból piersi, mdłości) i... zdarza mi sie zapomnieć że jestem w ciąży 😅 Z synem dużo bardziej przeżywałam wszystko, teraz mam kompletny luz, z drugiej strony czasem nawet wyrzuty sumienia, że jakoś nie wczuwam się zbytnio w tą drugą ciąże 🙈
W przyszłym tyg mam usg z pappa koniec końców zrezygnowałam z nifty.
Boze zebym ja juz byla na tym luznum etapie🙄Narazie totalny brak sil,leze spie I nic poza tym😔 I zmartwienie wiecznie bo jeszcze zle wyniki,poziom zalamania level max😪
 
Do góry