reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

Powiem Wam, że śledzie to dla mnie aktualnie uczta dla podniebienia.
Od 4 dni codziennie na kolację wjeżdżają śledzie w śmietanie. 😁 Mmmmm... 😋
Też brakuje mi energii, odmóżdżam się przy serialu i marzę o sushi 🤤
Zjadłabym coś ale nie wiem na co mam ochotę; jakieś pomysły? Na co macie smaka?
A jak sobie radzicie z zachciankami? Bo ja sobie czasem nie radzę i wjeżdżają czekoladki 😱
Ja ostatnio w biedronce jak zobaczyłam gotowe jedzenie że sfinxa to mało na miejscu nie zjadłam. Musiałam kupić I zjadłam na pół z mężem. Normalnie staram się jeść zdrowe rzeczy ale czasem wypije szklankę oranzady. Wg mnie wszystko z rozsądkiem.
 
reklama
Ja to mam awersję do warzyw, takich na kanapkę typu pomidor, ogórek świeży, papryka. I wędlin. Otwieram lodówkę i patrzę na wędliny i już mi niedobrze. Na razie nie mam na nic takiego smaka.
 
Tez przez to przechodziłam 😃 jajka z majonezem to było moje najlepsze danie w ostatnich 2 tyg; nawet w święta je chciałam🤪 teraz powoli robię się głodna, ale właśnie na nic nie mam ochoty. Hmmm może trochę na lody?
Jaaa ale bym żarła!! Z majo i z porem!! Moja siostra się nie patyczkuje i jak robi takie jaja to w słoiku litrowym tym zamykanym na szklaną pokrywkę z gumką i każdy sobie wyciąga ile chce😂 od razu gotuje z 15sztuj
 
Ja to mam awersję do warzyw, takich na kanapkę typu pomidor, ogórek świeży, papryka. I wędlin. Otwieram lodówkę i patrzę na wędliny i już mi niedobrze. Na razie nie mam na nic takiego smaka.
Jeszcze niedawno tak miałam, przed ciążą nie jadłam praktycznie mięsa, a potem się nim ratowałam bo od warzyw całkowicie mnie odrzuciło. Ciekawe to wszystko jest :)
 
reklama
Cześć dziewczyny :) jestem nowa i przyszłam po wsparcie, 10 tc i nic mi się nie chce, wiem że też tak macie ale potrzebuję żebyście mi to powiedziały :D
Ja jestem w 11tc.. I kompletnie nic mi się nie chce, najchętniej spałabym całymi dniami, całe szczęście mam taką możliwość i z tego korzystam. Podobno w 2 trymestrze mija senność i zmęczenie.
 
Do góry