reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2020

już do domku, super.
Dziewczyny czy któraś brała z was gynazol, niestety wyszło mi na tym ostatnim posiewie -grzybek, gjno dał mi ten gynazol ale czytam na www, że to nieprzebadane na kobitkach w 3cim trym i że w 1szym zabronione. zmartwiłam się, bo do tej pory miałam wszystko
 
reklama
Joanulka super że już do domu 🤩 Po CC standardowo wypuszczają na następny dzień czy na życzenie? 🤔 Co kraj to obyczaj 😂 dlatego pytam. Jakby się u mnie skończyło CC to chyba dopiero po 48 miałabym zielone światło...😉

Suzie im bliżej tym bardziej uciążliwie 🤷🏼‍♀️ Ja śpię całkiem nieźle. Miednica boli-wiadomo. Ale nie dziwię się jej 😂 w końcu już kilka miesięcy jak nie na jednym to na drugim boku! A jeszcze siła grawitacji wraz z rosnącą wagą też jej nie rozpieszczają 😉 Zmęczenie materiału 😉🤪😉

Marcelek nie pomogę w tej kwestii. Zadzwoniłabym do gina i porozmawiała o wątpliwościach. Przecież coś nim musiało kierować!

Dziewczyny u mnie noc pełna wrażeń 🙈 Nocna wizyta na porodówce na wyraźne zalecenia położnej. Rozkręcająca się na maksa akcja porodowa. Ostatnie bóle już tak silne że nie mogłam ich ustać...i cisza 😂😂😂
Powiem Wam, że po 18 godzinach skurczowych (mniej lub bardziej regularnych ale ostatnie godziny co 3-5-7 minut) byłam tak wykończona, że nawet nie czułam rozczarowania 🙈 Tylko ulgę, że przynajmniej wiem na czym stoję. I że mogę do domu,do łóżka 🤩🤷🏼‍♀️
 
No więc właśnie ja też liczyłam na szybką akcję! 😂 Poprzednio też od pierwszych skurczów do przywitania Młodej było tylko 3 godziny 😂 i te ćwiczebne też męczyły wcześniej.... ale takiej akcji jak wczoraj to ja się nie spodziewałam 🤦🏼‍♀️🤷🏼‍♀️😳
Dzisiaj się regeneruję i ani mi się śni rodzić 😂 jestem wykończona. Z aktywności tylko wizyta 😉
 
Joanulka super że już do domu 🤩 Po CC standardowo wypuszczają na następny dzień czy na życzenie? 🤔 Co kraj to obyczaj 😂 dlatego pytam. Jakby się u mnie skończyło CC to chyba dopiero po 48 miałabym zielone światło...😉

Suzie im bliżej tym bardziej uciążliwie 🤷🏼‍♀️ Ja śpię całkiem nieźle. Miednica boli-wiadomo. Ale nie dziwię się jej 😂 w końcu już kilka miesięcy jak nie na jednym to na drugim boku! A jeszcze siła grawitacji wraz z rosnącą wagą też jej nie rozpieszczają 😉 Zmęczenie materiału 😉🤪😉

Marcelek nie pomogę w tej kwestii. Zadzwoniłabym do gina i porozmawiała o wątpliwościach. Przecież coś nim musiało kierować!

Dziewczyny u mnie noc pełna wrażeń 🙈 Nocna wizyta na porodówce na wyraźne zalecenia położnej. Rozkręcająca się na maksa akcja porodowa. Ostatnie bóle już tak silne że nie mogłam ich ustać...i cisza 😂😂😂
Powiem Wam, że po 18 godzinach skurczowych (mniej lub bardziej regularnych ale ostatnie godziny co 3-5-7 minut) byłam tak wykończona, że nawet nie czułam rozczarowania 🙈 Tylko ulgę, że przynajmniej wiem na czym stoję. I że mogę do domu,do łóżka 🤩🤷🏼‍♀️
Ja Cię podziwiam 💪 U mnie skurcze były mega nieregularne i jak w sumie wymusiłam na położnej czy już mogę jechać do szpitala bo mam raz co 7 a raz co 5 minut skurcze i dała mi zielone światło to tak się w sobie zaparlam że mnie już że szpitala nie wykurzą 😜 na szczęście 2 faza porodu to tylko u mnie 42 minuty i już był Franio 😉 Trzymaj się dziewczyno i niech moc będzie z Wami wszystkimi 🥰
 
@marcelek1234567 zaufaj lekarzowi , wie lepiej niż Internet co może Ci przepisać . Lepiej sobie i dziecku pomóc niż się teraz zamartwiac , a grzybek w tym czasie dokucza...
@Mdła podziwiam, ale co przeszłaś, co pobolało, to może musiało i teraz już będzie bolało mniej ✊ twarda babka z Ciebie 😤 A żadne Rozwarcie się nie robilo? Patrzcie jak to wszystko potrafi zaskoczyć 🤔 ale lepiej że wypuścili, nie trzymali
 
Ja Cię podziwiam 💪 U mnie skurcze były mega nieregularne i jak w sumie wymusiłam na położnej czy już mogę jechać do szpitala bo mam raz co 7 a raz co 5 minut skurcze i dała mi zielone światło to tak się w sobie zaparlam że mnie już że szpitala nie wykurzą 😜 na szczęście 2 faza porodu to tylko u mnie 42 minuty i już był Franio 😉 Trzymaj się dziewczyno i niech moc będzie z Wami wszystkimi 🥰
42min to tylko ? 🤭 ja podziwiam że wytrzymałas aż tyle.
Brrr na sama myśl mam dreszcze. Ja przez te 5 min z 10 razy mówiłam położnej ze nie dam rady.
 
Hej,hej! I po wizycie kontrolnej 🤗 na KTG wychodzą skurcze, których nie czuję 😳 Coś się tam wczoraj ruszyło... ale bez szału 😉 Główka się już fest wstawiła i 1,5cm rozwarcia.
Malizna szacowana jest na 3300g. Ma się dobrze. Przepływy ok.I woda też. I dać znać jak urodzę przed terminem.

42min to tylko ? 🤭 ja podziwiam że wytrzymałas aż tyle.
Brrr na sama myśl mam dreszcze. Ja przez te 5 min z 10 razy mówiłam położnej ze nie dam rady.
Dla mnie druga faza porodu to już ulga była! Parte aktywowały mnie do działania podczas gdy bóle w pierwszej fazie trzeba było "tylko" przetrwać 😉
 
reklama
Mdła to mieliście noc, odpocznij chwilkę coś myślę, że zaraz jak Lipka na parte pojedziesz, narazie odpocznij,
tak jutro zadzwonię do gina,
dziewczynki już z maluszkami nie szalejcie w domu po porodzie, należy się wam solidne odpoczywanie, niech facet wszystko robi, a wy się regenerujcie, zero sprzątania😘
 
Do góry