Joanulka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2017
- Postów
- 3 750
10ty to była pierwsza wstępna data, czyli skończony 39tc, ale nie mieli już terminów wolnych i dlatego mnie zapisali na 12stegoJoanulka jakoś mnie się też ten 10ty w pamięci zapisał ale przed Tobą ostatnia prosta! Przynajmniej wiesz kiedy na pewno "ta bomba" wybuchnie a na przechwałki czekam niecierpliwie trzymam mocno kciuki żeby wszystko poszło zgodnie z planem
W literaturze jest napisane, ze pomiary dziecka powinny być robione do 36tc najpóźniej. Usg po 36tc to taka loteria bardziej, wlsnie dlatego, ze dzieci mogą być za duże i nie da się pomierzyć dokładnie. Główka jak się wstawi w kanał, tez nie da się zmierzyć.A czemu mówisz, że nie powinno się robić pomiarów? Myślałam, że to standard, ze jeszcze się sprawdza, żeby finalnie wiedzieć/ oszacować jak duże dziecko jest do rodzenia SN
Ja mam ostatnie usg w piątek (14/08), a CC 19/08 oby doczekać tak jak piszesz, bo zawsze lepiej jak już mają wszystko ustalone i każdy zainteresowany lekarz na miejscu
Mojemu maluchowi zmieniają się chyba pory aktywności teraz - najbardziej daje do wiwatu wieczorem wtedy nie wiem czy chodzić, czy leżeć, czy płakać z bólu
Jak lekarz mierzył brzuch mojego synka, to w tym miejscu w którym trzymał kamerkę było takie „wgniecenie” brzuszek nie był ładny okrągły.
Podejrzewam, ze jak dzidzia jest mniejsza, to nie ma takiego problemu pomiar po 36tc tak jak przy większych dzieciach - to jest takie moje przypuszczenie.