Sierpniowe mamy 2020

[Mdła]

Mystic super! Cieszę się że wszystko bardziej niż w porządku!

Moja dzidzia raczej nie dobranie do 2400 w 34+5 ... Będzie niezły wynik jak do 2000 dobrnie... A pewnie będziemy mogły się przekonać bo wizytę mam dokładnie 34+5

Melduję posłusznie, że przetrwałam z 4 dzieci w domu! Chociaż mojej najstarszej to już nie liczę... Zaczyna podchodzić pod nastolatkę W każdym razie wszystkie dzieci całe i zdrowe, napojów i jeszcze bonus bo zadowolone dotrwały do powrotu rodziców i największy upał też jakby właśnie odpuszcza... Także są powody do optymizmu

 

[Mystic87]

Mystic super! Cieszę się że wszystko bardziej niż w porządku!

Moja dzidzia raczej nie dobranie do 2400 w 34+5 ... Będzie niezły wynik jak do 2000 dobrnie... A pewnie będziemy mogły się przekonać bo wizytę mam dokładnie 34+5 ✌

Melduję posłusznie, że przetrwałam z 4 dzieci w domu! Chociaż mojej najstarszej to już nie liczę... Zaczyna podchodzić pod nastolatkę W każdym razie wszystkie dzieci całe i zdrowe, napojów i jeszcze bonus bo zadowolone dotrwały do powrotu rodziców ✌ i największy upał też jakby właśnie odpuszcza... Także są powody do optymizmu

Dzieki
Wazne zeby nasze racuchy zdrowe byly a czy wieksze czy mniejsze to i tak urosna!!
Lepiej sie czujesz???

 

[Lipka]

Dzieki
Wazne zeby nasze racuchy zdrowe byly a czy wieksze czy mniejsze to i tak urosna!!
Lepiej sie czujesz???

O to na pewno ale mniejsze przy porodzie to plus he. Syn miał 3820g 60cm. Córka ma dorównać bratu albo i lepiej więc...

 

[Mystic87]

O to na pewno ale mniejsze przy porodzie to plus he. Syn miał 3820g 60cm. Córka ma dorównać bratu albo i lepiej więc...

O to na pewno ale mniejsze przy porodzie to plus he. Syn miał 3820g 60cm. Córka ma dorównać bratu albo i lepiej więc...

Do rodzenia male fajne ale do pielegnacji to takie wieksze pączuszki sa lepsze bo czlowiek odwazniejszy wtedy

 

[Adunia91]

Ja idę jutro do lekarza więc zobaczymy jak tam mój wiercipiętek przybrał na wadze No i trzymajcie kciuki żeby już był głowa w dół

 

[Mystic87]

Ja idę jutro do lekarza więc zobaczymy jak tam mój wiercipiętek przybrał na wadze No i trzymajcie kciuki żeby już był głowa w dół

3mamy kciuki!
Bedziemy czekac na info

 

[Mdła]

Adunia dawaj znaki czekamy na wieści

Dzieki
Wazne zeby nasze racuchy zdrowe byly a czy wieksze czy mniejsze to i tak urosna!!
Lepiej sie czujesz???

Dziękuję za troskę lepiej było około 20:30...jak się wiaterek zerwał. Za to dzisiaj już po spacerku 3,4km bo Maliznę do szkoły trzeba było odprowadzić. I jeszcze jeden taki przede mną Także dzisiaj jest lepiej

Mniejsze, większe, pomarszczone czy różowe jak pączek róży, łyse czy kudłate- nie ważne! Ważne żeby były w dobrej formie! i mamy i dzieci! I tego nam wszystkim życzę słowo na piątek

 

[Mystic87]

Dziewczyny po wczorajszej rozmowie z ginem mam mętlik w glowie. Napiszcie mi prosze ale tak szczerze jak to jest. Swoje doświadczenia. Ja przeżyłam pierwszą część porodu do pelnego rozwarcia na oxy wiec taki ból znam. Maly sie glowa krzywo wstawil wiec partych nie znam. Podobno jak turbo kupa
No ale ok. Dajmy na to ze urodzone i pozszywane (u nas naciecie to rutyna)
I co dalej???? Moze któraś miala kleszcze albo vacum?
Jak to jest z siusianiem? Kupichą?
Siadaniem? Ile sie goi? Seks?
Wygląd pipki po? Pierwsze golenie?
Jazda na rowerze?
Szczerze

 

[Mdła]

Dobra, Mystic, to szczerze
Po oxy boli ponoć bardziej rozwieranie. A partych już nie kojarzę z bólem tylko z zaprogramowaniem na zadanie. Zbierasz wszystkie siły jakie w tobie drzemią, a uwierz mi- jest tego trochę - i koncentrujesz się podczas skurczu na parciu. Ja to przynajmniej tak pamiętam.

Pozytywna byłam i po cięciu i po pęknięciu- z sikaniem to więcej strachu miałam i stresu. Jasne że nie szczytujesz z rozkoszy jak siadasz ale znajdujesz swój sposób jak dla ciebie jest najlepiej i daje radę.

Z kleszczami, ssakami i innymi takimi nie pomogę bo nie miałam. I mam nadzieję że tak też zostanie

Sex po kontroli i zielonym świetle. Polecam od początku ćwiczyć mięśnie Kegla chociaż na początku to przekomicznie uczucie ale przy pierwszym zbliżeniu było względnie normalnie. Ostrożnie, pomalutku ale bez ekscesów i traumy. A później to już wiadomo- trening czyni mistrza

Nie oglądałam pipki więc nie pomogę a i poza mężem i ginekolog nikomu nie pokazywałam oni nie komentowali w żaden sposób- nie było ani zachwytów ani wyrazów odrazy O golenie pytałam położnej czy już wszystko zagojone. I wtedy już normalnie.

Z jazdą na rowerze jak z jazdą na rowerze- tego się nie zapomina ale jakiś czas nie jeździłam. Czekałam aż się kręgosłup wzmocni. Później normalnie- naprawdę nie pamiętam żeby było cokolwiek niezwykłego w tym

Ale piszę tylko z własnego doświadczenia. Może inni mieli inaczej. No i jeszcze dodam, że jestem osobą która raczej na luzie do wszystkiego podchodzi. I wolę się martwić po fakcie niż na zapas

 

[Adunia91]

No dobra dziewczyny, ja już po wizycie Dzisiaj tydzień 33 i 5 dni i młody waży 2170 więc podobno akurat Najważniejsze że głowę już skierował w stronę wyjścia Mam nadzieję że nie zrobi psikusa i się nie od fikołkuje ale lekarz powiedział że już nie powinien