reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2020

Mam to samo... 3 trymestr i są dni jak Młodej nie ma w domu, potrafię z łóżka nie wyjść... Straszne to jest.
A ja wlasnie na odwrot. Tu trzeba lezec o szyjke a tu az mnie nosi. I zaczelam czuc znowu piekne zapachy perfum i chemii 😂😂😂😂
Polecialabym z Małym na ogródek, na spacer, na zakupy wyprawke skompletować. No naprawde jak ptak w klatce ale juz z gorki pare tyg i baja bongo😂😂😂😂
 
reklama
A ja wlasnie na odwrot. Tu trzeba lezec o szyjke a tu az mnie nosi. I zaczelam czuc znowu piekne zapachy perfum i chemii 😂😂😂😂
Polecialabym z Małym na ogródek, na spacer, na zakupy wyprawke skompletować. No naprawde jak ptak w klatce ale juz z gorki pare tyg i baja bongo😂😂😂😂
Na kiedy masz termin? :) Aż Ci zazdroszczę, że masz tyle energii! Naprawdę :)
 
Oo to ten sam czas. To ile juz ma ze taki wielki????
Na ostatnim badaniu był 2 tyg do przodu z wagą. Teraz idę 8/06 i zobaczymy co lekarz powie, aż strach się bać 🤣
Super! 😄
Jedziemy taśmowo😂
Teoretycznie.
A w praktyce sie okaże. Ja syna 4 dni po terminie dopiero zobaczyłam tak więc zobaczymy...
W praktyce to wyjść może bardzo różnie, ale fajnie że tak blisko siebie jesteśmy.

A skąd jesteście dziewczyny?
 
Na ostatnim badaniu był 2 tyg do przodu z wagą. Teraz idę 8/06 i zobaczymy co lekarz powie, aż strach się bać 🤣

Super! 😄

W praktyce to wyjść może bardzo różnie, ale fajnie że tak blisko siebie jesteśmy.

A skąd jesteście dziewczyny?
Ooo to klusek porządny tam siedzi heh
Ja jestem ze świętokrzyskiego. Jest któraś niewiasta Moze z okolic???? Potrzyma mnie za reke???😂
 
reklama
Do góry