reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2020

Cześć. Odzywam sie po chwili nie obecności. W tamtym tyg w pon nagle zebralo mnie na 🤮 ivtak całą noc.. mowie oho pewnie jakies zatrucie,narzeczony sie śmiał ze to 'ciążowe' i sie teraz pojawiło. Mija kolejny dzien znow to samo.. nie miałam siły wstać ani nic.. pojechaliśmy do ginka na kontrolę wszystko Oki, i ze to zatrucie, wracam do domu i to samo .. i doszla do tego ostra biegunka - brak gorączki na szczescie... przez kilka dni tak w czw i pt dostałam kroplowke polozna przyjechala do mnie bylo ok, poprawialo się.. tak myślałam... odwodnilam sie strasznie, , niestety od wczoraj leze w szpitalu, całą noc mnie nawadniali, obecnie czuje sie zdecydowanie lepiej, stwierdzono ostrą wirusówkę. Pech chciał że dopadło i mnie 😪 zbieram siły, przed świętami wyjdę na pewno, chxa porobić mi wszystkie badania żeby wszystko bylo jak najlepiej . Minus ze jestem sama,i nie mozna odwiedzać. Obecnie 20+4
Trzymajcie sie cieplutko mamuśki i dbajcie o siebie 💋
Współczuję :( i zdrowia życzę.
Teraz siedzimy w domach odizolowani itd A mimo to dopadaja nas jakieś wirusy. Czemu to tak jest :/
 
reklama
Kochana, nawet nie wiesz jak mnie to zaczęło frustrować, jak dobrze zaczęłam kompletowanie rzeczy dla dzieciora i mam już wózek, butelki, smoczki, pieluszki tetrowe, muślinowe, rożki i trochę ciuszków, tak teraz mam kompletną niechęć i chciałabym po prostu jak człowiek iść do sklepu, powybierać, pomacać. Nie można. Dobrze, że masz wizytę, sprawdzisz i się upewnisz. Nie martw się, naczynko krwionośne czasami pęka i też daje takie objawy.
Właśnie myślę że to jakieś naczynko pękło. Bo się nachodzilam A do tego ciepła kąpiel. Już teraz jestem spokojna ale w ten dzień totalna załamka. Jeszcze mam +- 120 dni do porodu A już w głowie jakieś myśli że mam mało kupione dla dziecka i codziennie o tym myślę i myślę. Zrobię listę i coś w weekend zamówię to się może uspokoje trochę. Widziałam na allegro "wyprawkę dla mamy i dziecka do szpitala " masa rzeczy i się zastanawiam czy takie coś zamówić czy lepiej się opłaca wszystko osobno kupić.
 
Właśnie myślę że to jakieś naczynko pękło. Bo się nachodzilam A do tego ciepła kąpiel. Już teraz jestem spokojna ale w ten dzień totalna załamka. Jeszcze mam +- 120 dni do porodu A już w głowie jakieś myśli że mam mało kupione dla dziecka i codziennie o tym myślę i myślę. Zrobię listę i coś w weekend zamówię to się może uspokoje trochę. Widziałam na allegro "wyprawkę dla mamy i dziecka do szpitala " masa rzeczy i się zastanawiam czy takie coś zamówić czy lepiej się opłaca wszystko osobno kupić.
A właśnie, ja mam 113 dni. I też się zastanawiałam nad tą wyprawką gotową, ale czy to się opłaca? 🤔 dzisiaj też myję okna, ale ja myję na raty, codzienne jedną stronę jednego pomieszczenia, dzięki temu mam umyte już całe balkonowe duże i całe w sypialni 😆 ale wstyd 😎
 
Cześć,
@siwsoooonek mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i wyjdziesz ze szpitala jak najszybciej.

U mnie dzisiaj też piękna pogoda, ale co z tego jak od ok 3 tygodni nie wychodzę z mieszkania za wyjątkiem jednej wizyty u lekarza. Sprawy zakupowe ogarnia partner. Na ostatnią wizytę lekarską miałam do zrobienia krzywą cukrzycową, której nie zrobiłam, bo mi pobliskie laboratoria zamknęli, moja ginekolog poleciła mi w tej sytuacji zrezygnować z tego badania. Możecie mi powiedzieć jak to u Was wygląda?
Witaj, tez mam nadzieję że jak najszybciej narazie nic nie słyszęo wypisie czuje sie juz lepiej , powiedzieli tylko, ze na święta na pewno wyjde
 
Dziewczyny 20 stopni a mi juz nogi zaczely puchnąć jak balony a to dopiero srodek 24 tyg!!! Znowu bede jak balon i wstyd bedzie sie ludziom pokazac😁
A mowia ze lato ma byc rekordowo gorące. Bede jak ludzik michelin🤭🤭🤭
 
Hej masz termin jak ja [emoji4] i usg tez mam jutro, na która godzinie idziesz?
Cześć dziewczyny [emoji3526] przyjmiecie mnie do swojego grona?
Parę słów o mnie- mam 31 lat, długo staraliśmy się o dzidziusia- 6 lat, w tym 5 lat to in vitro i w końcu za 6tym transferem po 3 pełnych symulacjach i zmienię leczenia na immunologie- udało się i pierwszy raz w życiu zobaczyłam betę większa niż 1.2.
Aktualnie jestem w 20TC+2, termin mam na 23.08, a w najbliższy czwartek mam USG połówkowe- z racji tego, że transfer miałam przeprowadzany w Krakowie, leczenie immunologiczne w Łodzi, a pochodzę z podkarpacia to trochę tych wizyt mam :) akurat USG połówkowe w Łodzi.
A z prenatalnych w 12TC wiemy już, że będzie chłopczyk [emoji3526]
Przychodzę do Was, a należę jeszcze do kilku innych wątków, ale tam wiele dziewczyn się jeszcze stara o ciążę więc o rzeczy wyprawowe będę rozmawiać z Wami- jak mnie przyjmiecie.
Gratuluję wszystkim, które są już po badaniu połówkowym i tu mam do Was pytanie- czy któraś z Was nagrywała USG na pendrive? Lekarz pozwolił na nagrywanie? U mnie chyba będzie mógł wejść mąż na wizytę, ale chciałabym mieć pamiątkę i nie wiem czy to będzie mozliwe- dowiem się dopiero w czwartek :)
 
Kochana ja to czuje ze cala puchne[emoji23] poki co cos 5 kg na plusie i czuje ze w tej ciazy wpadnie mi najwięcej kg. Watpie zebym sie zmieściła 9-11 kg jak w poprzednich ciazach
Dziewczyny 20 stopni a mi juz nogi zaczely puchnąć jak balony a to dopiero srodek 24 tyg!!! Znowu bede jak balon i wstyd bedzie sie ludziom pokazac[emoji16]
A mowia ze lato ma byc rekordowo gorące. Bede jak ludzik michelin[emoji2960][emoji2960][emoji2960]
 
Kochana ja to czuje ze cala puchne[emoji23] poki co cos 5 kg na plusie i czuje ze w tej ciazy wpadnie mi najwięcej kg. Watpie zebym sie zmieściła 9-11 kg jak w poprzednich ciazach
To i tak pieknie!!!! Ja to plus 10 juz mam !!! A w poprzedniej ciazy mialam 17kg. Ale szybko mi spadlo. 2,5 miesiaca po porodzie juz mialam tylko 2 kg na plusie. Licze ze teraz tez sie uda jakos w miare ogarnac po wszystkim.
Czyli we dwie bedziemy niczym baloniki odpustowe powiewaly na sznureczkach w letnie dni😂😂😂
 
reklama
Do góry