reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2020

Ja w piątek na koniec dnia (zaczynając 9t) powiedziałam o ciązy w pracy ;) szefostwo bardzo sie ucieszylo, pogratulowali ;)
Nie spodziewałam sie tak miłego odebrania wiadomosci;)
Ja też w piątek powiedziałam, też sie ucieszyli (w planach jedna osoba byla do zwolnienia i problem sie rozwiązał) 😉 i ja taka samo w piatek zaczelam 9tc 😁
 
reklama
Teraz bylam prywatnie 20 ide do niej na nfz zeby założyła kartę i dala skierowanie na badania a na 27 bylam zapisana wczesniej i kam isc zeby odebrać badania
@oliwka_11 a czemu masz wizyty co tydzień?
Myślałam ze wizyty są raz w miesiącu? Przepraszam za pytania ale to moja pierwsza ciąża [emoji2960]
 
Ja dziś kolejny okropny dzień, jest mi tak ciężko, że teraz siedzę i płaczę. Nie wiem czy to te hormony czy naprawdę wszyscy są przeciwko mnie. Dziś spędziłam na mrozie 2,5h siedząc na ławce i czekając na autobus. Idę chyba zaraz spać, niech ten dzień się skończy już....
 
Ja dziś kolejny okropny dzień, jest mi tak ciężko, że teraz siedzę i płaczę. Nie wiem czy to te hormony czy naprawdę wszyscy są przeciwko mnie. Dziś spędziłam na mrozie 2,5h siedząc na ławce i czekając na autobus. Idę chyba zaraz spać, niech ten dzień się skończy już....
Kochana czemu tyle czasu musiałaś czekać na autobus? Ja bym zamarzla na tej ławce. :/
 
Ale tu jakoś cicho :) ja cały dzień coś. Wstałam z moimi facetami o 11.30 bo mój Pierworodny po porannym antybiotyku wylądował w naszym łóżku i widocznie bardzo dobrze Mu się spało 🤷 Potem obiadek u mamy (który grzecznie oddałam 🤢), a później wizyta u teściowej, a na koniec dnia najadłam się żarełka z maca 😋
Także ten... Bardzo interesująco. 🤦

Czy Wy też nie możecie znaleźć sobie pozycji do snu? Nie mogę spać na plecach bo czuję jak brzuch czy też macica wszystko mi ugniata.. w pierwszy ciąży miałam tak przy dorodnym już brzuszku, a nie w 10 tygodniu.. 😡
 
Ale tu jakoś cicho :) ja cały dzień coś. Wstałam z moimi facetami o 11.30 bo mój Pierworodny po porannym antybiotyku wylądował w naszym łóżku i widocznie bardzo dobrze Mu się spało 🤷 Potem obiadek u mamy (który grzecznie oddałam 🤢), a później wizyta u teściowej, a na koniec dnia najadłam się żarełka z maca 😋
Także ten... Bardzo interesująco. 🤦

Czy Wy też nie możecie znaleźć sobie pozycji do snu? Nie mogę spać na plecach bo czuję jak brzuch czy też macica wszystko mi ugniata.. w pierwszy ciąży miałam tak przy dorodnym już brzuszku, a nie w 10 tygodniu.. 😡
Ja mogę spać aly czas w każdej pozycji :) poduszka wręcz mnie woła :D
 
Mi też ciężko pozycję znaleźć do spania. A podczas przewracania się z boku na bok, zawsze się budzę. Do tego nie dam rady długo w jednej pozycji spać, bo mi ręce dretwieja [emoji2368]. Ale za to potrafię cały dzień spać [emoji16]. Wczoraj chyba mój rekord, do 12, śniadanie, drzemka do 16 a wieczorem o 21 już grzecznie w łóżku [emoji7]. Zaraz idę dalej spać, bo mąż do pracy już poszedł to nie będzie halasowal już [emoji16]
Ale tu jakoś cicho :) ja cały dzień coś. Wstałam z moimi facetami o 11.30 bo mój Pierworodny po porannym antybiotyku wylądował w naszym łóżku i widocznie bardzo dobrze Mu się spało [emoji1745] Potem obiadek u mamy (który grzecznie oddałam [emoji1785]), a później wizyta u teściowej, a na koniec dnia najadłam się żarełka z maca [emoji39]
Także ten... Bardzo interesująco. [emoji1751]

Czy Wy też nie możecie znaleźć sobie pozycji do snu? Nie mogę spać na plecach bo czuję jak brzuch czy też macica wszystko mi ugniata.. w pierwszy ciąży miałam tak przy dorodnym już brzuszku, a nie w 10 tygodniu.. [emoji35]
 
reklama
Ja przy moim Ananasie to mogę pomarzyc o spaniu w dzień, mama baw się, mama a czemu leżysz, mama głodny jestem o 7 rano a nigdy tak wczas nie jadł teraz mu się nagle umaniło jak mama pada na pysk. A w tym tygodniu jeszcze pobudka o 5 bo do pracy na rano więc masakra jest...śniadania zjeść nie mogę bo mi w gardle stoi
 
Do góry