reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2020

Kurcze, a ja jutro wizyta na 20 i niby nie moge sie doczekac a z drugiej strony stres ogromny chociaz widzialam serduszko juz 2 tygodnie temu (6t+5)
Myślę że ten stres będzie nam towarzyszyl ciągle. Ja słyszałam serducho w poniedziałek a już nie moge doczekać się kolejnej wizyty, żeby upewnić się że wszystko dobrze...
 
reklama
Ja na pierwsze w 6t poszłam sama, właśnie z tego powodu. Ciężko mi było ogarnąć, jak lekarz przekazuje takie informacje, wolałabym sama. Na drugie już go wzięłam i cieszył się jak opętany [emoji85]

Ja tez poszłam sama bo bałam się ze będzie jakaś klapa, później żałowałam trochę teraz na pewno Go zabiorę[emoji6]
 
Mój mąż jest kierowcą więc pójście razem na usg graniczy z cudem 😉 w pierwszej ciąży był że mną 3 razy, w drugiej nie zdążył na żadne, w obecnej uda mu się ze mną pojechać na prenatalne póki co😁 nie zmienia to faktu, że każdą wizytę przeżywa chyba nawet bardziej niż ja i czeka odrazu na relację i fotki. Natomiast gdy rodziłam pierworodnego był ze mną od początku do końca i jestem mu za to wdzięczna, bo sama bym chyba oczadziała przez te 16 godzin 🤣🤣🤣🤣
 
reklama
Do góry