reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2020

reklama
Powiem wam. dziewczyny ze ta 1 wizyta mnie stresuje. Czy wszystko jest ok? Czy serduszko juz bedzie? Czy zarodek jest w dobrym miejscu? Zazdroszcze tym które to maja za soba.
 
Bardzo mocno bede trzymac kciuki Za wizytt! My juz ogladalismy wozki w tej straconej ciazy w tym roku i wybralismy Wiec chyba zostanie ten bo nam sie bardzo podobal.. ale nie pamietam jego nazwy 😂 jak zobacze w sklepie to bede wiedziec ktory hehe
 
reklama
Miło że z nami jesteś:). Myślałam o Tobie wczoraj. Jak się trzymasz?
No proszę, miło że wpadasz do nas, nie mam komu opowiadać moich perwersyjnych snów 😅 jak się czujesz? Trzeba nam Twojego pozytywnego wjazdu 😅
Podczytuj ile wlezie, zawsze będziesz jedną z nas! 😊 Jak się czujesz? Dzieje się coś?? Kiedy dokładnie masz wizytę teraz? Ja cały czas mam nadzieję, że jeszcze się okaże że wszystko u Ciebie jest ok!

Dzięki Dziewczynki, że mnie nie przepędziłyście :tak: Trzymam się jako tako, swoje już chyba wypłakałam i choć nastawiam się, że usłyszę to najgorsze na wizycie w czwartek 02/01/2020 to mimo wszystko wciąż mam jakiś cień nadziei, że może ten doktor się nie pomylił - ciąża faktycznie 2 tygodnie opóźniona i zobaczę to upragnione serducho...
W piątek przeryczałam całą noc i rano jak się obudziłam przyszedł do mnie synek i z płaczem mi mówi, że on chce mieć siostrę (absolutnie nie wiedział nic, że myślę, że jestem w ciąży). Ja gały na niego i się pytam czemu płacze. On mi mówi, że śniło mu się, że ma siostrę i on tą siostrę chce. Wytłumaczyłam mu, że nie będzie siostry bo mama nie ma w brzuchu dzidziusia to mnie poprosił, żebym się modliła codziennie, żeby on miał siostrę. To pewnie jakiś przypadek, ale tak mi było nieswojo, że szok. Syn naprawdę nic a nic nie wiedział, nawet nie uroniłam przy nim ani jednej łzy....
 
Do góry