reklama
U
użytkownik 192
Gość
Hmm. Raz się kłócą a raz sztama na całego.
choć ostatnio wieczne kłótnie o byle co ale wystarczy, ze jeden coś przeskrobie krzyknę to drugi od razu „to mój brat. Nie krzycz na niego”.
a Twój ile ma?
Wielka Mi :)
Fanka BB :)
Hmm. Raz się kłócą a raz sztama na całego.
choć ostatnio wieczne kłótnie o byle co ale wystarczy, ze jeden coś przeskrobie krzyknę to drugi od razu „to mój brat. Nie krzycz na niego”.
a Twój ile ma?
Mój ma 5,5, ale to rozpieszczony jedynak w najblizszej rodzinie to tez rodzynek wiec nauczył sie nas wszystkich wykorzystywac, oczywiscie za moim przyzwoleniem no bo czego sie nie robi dla swojego pierworodnego i jedynego syneczka
Fajowsko, ze Twoi sie tak wzajemnie bronią to jest super wsrod rodzeństwa, ze na codzień wieczna wojna, ale jak tylko cos zagraza jednemu to drugi natychmiast broni go jak lew
MalyGosc
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2019
- Postów
- 1 447
Dzień dobry Dziewczyny,
Od 3 dni czuje się całkowicie bezobjawowo, oprócz cycków one ciagle i nadal ciężkie i bolesne przy dotyku. Nawet już jajnik nie ciągnie, mięśnie nie bolą.
Ale... od 3-4 dni mam problem ze spaniem.
Kładę się ok. 23-24, wcale nie czuje się śpiąca. Budzę w nocy 1-2 razy, już wyspana, ale po kilku minutach z powrotem usypiam. I totalne wybudzenie następuje 6-7. Bez drzemek w ciągu dnia. Tak jakbym w ogóle nie czuła się zmęczona.
Można coś na to poradzić? Z chęcią pospalabym dłużej
Od 3 dni czuje się całkowicie bezobjawowo, oprócz cycków one ciagle i nadal ciężkie i bolesne przy dotyku. Nawet już jajnik nie ciągnie, mięśnie nie bolą.
Ale... od 3-4 dni mam problem ze spaniem.
Kładę się ok. 23-24, wcale nie czuje się śpiąca. Budzę w nocy 1-2 razy, już wyspana, ale po kilku minutach z powrotem usypiam. I totalne wybudzenie następuje 6-7. Bez drzemek w ciągu dnia. Tak jakbym w ogóle nie czuła się zmęczona.
Można coś na to poradzić? Z chęcią pospalabym dłużej
Wielka Mi :)
Fanka BB :)
Nie mialam, bo lekarz twierdził że on pęknie lada chwila i będę to czuła... Mierzylam tampke i dlatego wydaje mi się że to było 16 - 17 dc.Kochana napisałaś ze miałaś monitoring cyklu, ale cZy po przewidywanej owulacji miałaś sprawdzane usg czy pęcherzyk pękł ?
Bo jeśli nie miałaś to rzeczywiście owulka mogła być troszkę później i nie ma się czym martwić [emoji847]
Dziewczyny, z innej beczki. Kiedy zaczynałam się leczyć (długie cykle, podejrzenie pcos) w czerwcu zrobiłam badania, na których wyszło mi że mam testosteron 80 (górna norma) lekarz nic mi na to nie przepisał, tylko zaczęliśmy stymulować. Oprócz stymulacji stosowałam na własną rękę zdrowa dietę (zero cukru, mąki pszennej, kawy, alko itd) pęcherzyki pięknie rosły, same pękały, endometrium super, sluzowka piękna itd. Ale teraz zastanawiam się jak z tym testosteronem... A może dalej jest tak wysoko i zagraża prawidłowemu rozwojowi ciąży? Nigdzie w necie nie mogę znaleźć nic na temat - wysokiego testosteronu w ciąży... Słyszała może któraś coś o tym?
Joanulka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2017
- Postów
- 3 750
@Joanulka, myślę, że w Szczyrku może byc zima, choć w Krakowie dzien przed Wìgilia bylo 15 stopni - wiosna [emoji39] Na dlugo przylatujecie? [emoji16]
@Onaa.86, w fajnym wieku masz chłopaków, podejrzewam, ze juz nie są tak absorbujacy jak mój synuś [emoji39] Kłócą się często czy trzymają sztame? [emoji6]
Przylatujemy na 2 dni [emoji51] a lot powrotny w Sylwestra.
Właśnie dziewczyny, jakie plany na Sylwestra?
Wielka Mi :)
Fanka BB :)
Przylatujemy na 2 dni [emoji51] a lot powrotny w Sylwestra.
Właśnie dziewczyny, jakie plany na Sylwestra?
Sylwester w samolocie?? no no no, nieźle to sobie zaplanowalas
My nigdzie nie idziemy, mąż obiecal mi Piccolo i wspolne ogladanie tv
Joanulka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2017
- Postów
- 3 750
Sylwester w samolocie?? [emoji16] no no no, nieźle to sobie zaplanowalas [emoji6]
My nigdzie nie idziemy, mąż obiecal mi Piccolo i wspolne ogladanie tv
My również w domu z dziećmi i psami. W sumie mamy zaproszenie do znajomych ale mąż stwierdził ze woli zostać w domu. Dla mnie to lepiej bo znając ekipę wyciągnęli by nas na miasto (po kilku drinkach) a ja biedna za kierowcę musiałabym robić [emoji28]
Mam tez coś w stylu piccolo - bo jak inaczej nazwać szampana bezalkoholowego [emoji23][emoji23] ale nie lubię takich wynalazków. Wole wypić lyczka prawdziwego i popijać wodę lub herbatę ziołowa. Jakiś ta chemia mi przez gardło nie chce przejść.
reklama
MatkaFrankowaPanikara
Matka Frankowa
Siostry, ja w Sylwka w domu, to będzie pierwszy Sylwek mojego piesława ze mną i nie chcę, żeby był sam, bo jest lękowy mocno. Koty sobie świetnie radzą, on niekoniecznie, dlatego idę dzisiaj z nim do pana doktora po coś uspokajającego, bo hydroksyzynę którą dostał na długie podróże mu zeżarłam u nas fajerwerki będą na bogato, zaczynają kilka dni przed i kończą kilka dni po Sylwestrze. A najbardziej lubię odpalanie w Nowy Rok rano, uważam, że jak się zachlało ryj i o 24 spało, to za karę trzeba czekać do następnego Sylwestra
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 687
Podziel się: