reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

To jak dostałaś takiego uczulenia to nie sciagnelas ich? Zazdroszczę permanentnego na brwiach. Sama bym z chęcią poszła, ale szkoda mi wydać 800 zl..ja mam genetycznie cienkie brwi, to chciałabym je dodatkowo pogrubic. Poza tym to też wygoda, bo odrazu z takimi bramami inaczej oko wygląda. Człowiek staje się wyraźny. Długo już masz taki makijaż? On po czasie schodzi?
Też mam permanentny na brwiach. Jestem bardzo zadowolona. Robiłam w listopadzie 2016. I jeszcze jest fajnie, raz na jakiś czas nakładam sobie henne, bo jednak kolor schodzi, tak pod czerwony...Ale u mnie i tak długo się trzyma w porównaniu np do mojej siostry. Zdjęcie przy oknie, dokładnie wszystko widac
 
reklama
Ja jutro jadę do fryzjera nie mogę się doczekać. Piękne 2h tylko dla mnie, choć pewnie będę myślami czy mój sobie radzi z młodą... co do rzęs tez miałam ale zalowalam bo strasznie się moje zniszczyły a mam swoje dość fajne a zdecydowałam się bo nie chciało mi się ich codziennie ich malować. Myślę że jak się ktoś decyduje na sztuczne musi je cały czas zakładać
 
No właśnie najgorsze to leżenie. Ale efekt mega naturalny i ma się spokój. Nie trzeba jakoś zbytnio się wtedy ogarniać. Tylko włosy związać i gotowe :D mi tak babeczka zrobiła, że nawet nie było widać że to sztuczne, więc chyba górę wezmą te rzęsy. Najwyżej co pół godziny będę wstawać rozprostowac nogi.
To jest 1:1 ?
 
Aż się nie chce wierzyć ze tak szybko zleciały te 4 miesiące. Cieszę się ze już Michas jest na świecie, bo nie ukrywam ale ciąża była dla mnie stresująca. Szczególnie od momentu leżenia. I już wole to niewyspanie niż ciagłe leżenie :) już dawno chciałam tu coś napisać ale jakoś nie miałam odwagi, ale w końcu się przełamałam

Dokładnie tak :) u mnie to pierwsze dzieciątko i ciąża była idealna i to dosłownie, czułam się swietnie, na początku nie miałam żadnych dolegliwości typowo ciążowych, byłam przeszczęśliwa i już od pierwszych tyg czułam, że jestem w tej następnej ciąży. Jedynie ostatni miesiąc albo tak 1,5 miesiąca było ciężkie, bo już duży brzuszek, zgaga często, upały i ciężko mi było cokolwiek zrobić, jak kula się toczyłam [emoji3] ale pięknie wspominam te czasy. A w sumie zaniedlugo minie rok odkąd się dowiedziałam o tej ciąży [emoji4]

Ale domyślam się, że każda ciąża jest inna jak i organizm i możliwe, że przy drugiej tez będę miała ciężej. Zobaczymy za pare lat [emoji846]

No i brawo :) nie ma się czego bać, nie gryziemy [emoji3]
 
Hej :) w sierpniu urodzilam synka dokladnie 11 sierpnia. Mam juz corcie 4,5 roku. Ogolnie malutki jest grzeczny ale w ciagu dnia spi dosyc malo i czasami nie ma na nic czasu. Za to w nocy je raz albo dwa razy. Wiec i ja moge odpoczac. Niestety nie karmie piersia chociaz walczylam ale choroba mi nie pozwolila. Jestescie od poczatku tutaj ze macie tak duzo postow? Ja przez przypadek weszlam na ta strone i postanowilam napisac.

To super :) a skąd jesteś? :)
U mnie to pierwsze dzieciątko, ale na pewno planujemy w przyszłości rodzeństwo dla małej :)

I jak córcia reaguje na braciszka? [emoji5]
Najważniejsze, że dziecko jest najedzone, czyste i ubrane i kochane :) nic więcej nie potrzeba. Ja jestem od roku ogólnie zarejestrowana na forum i w sumie też jakoś od tych pierwszych tygodni (nie pamietam od którego tygodnia) ciąży tutaj na sierpniowych. Także no niecały rok trwa moja przygoda z forum i się uzależniłam [emoji85][emoji4][emoji38]
 
Ja nie mam facebooka:( nie róbcie mi tego:( tak straciłam forum przy synku:p bo się laski na fb przeniosly:p

Mi również przeszło przez myśl że mogą to być Panie z innych wątków.. bez urazy,ale obstawiam,że na pewno któraś ast lipcowka:D

My jeszcze rozmiar 62 spokojnie. Na 68 kombinezon ale jest za duzy;) śmiesznie wyglada;)

Ja jestem za tym żebyśmy tutaj były, bo właśnie nie wszystkie maja konto na fb.
 
Kochane bardzo rzadko do was zaglądam,jeszcze rzadziej pisze ale przy 3 dzieci ciężko was nadrabiać :)Byłam z wami aktywna jakoś do wiosny może ktoś pamięta,wstawiłam nawet brzuszek w galerii jako jedna z pierwszych.Jesli jest taka możliwość proszę o dopisanie do listy prywatnych:))Miałam termin na 3.08 a urodziłam 25.07 córeczka ma na imie Sara.
P.s myślę że pogoda się zepsuła i po prostu więcej mamusi ma czas zajrzeć na forum.
Ok :)
 
reklama
Do góry