reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Ale Olek jak mu podam ręce to też się podciąga bo to taki odruch jest z tego co czytałam. Ja nie sadzam, córka sama zaczęła siadać jak miała 6 miesięcy z pozycji na raczki. Poczekam i u Olka
Chodzi ci o takie podciąganie jak lekarze sprawdzają czy dziecko główkę unosi ?
Mój klatkę piersiową dźwiga ale glowy jeszcze nie podnosi . Ja mu nie podaje tak w domu rąk bo boje się że uszkodzę mu kręgi szyjne
No wiadomo, że każde dziecko inne jest i Twoja też jest o tydzień starsza to może już widzi rzeczy, przedmioty itd które są w dalszej perspektywie :) no to nie masz aż tak źle, da się wypocząć skoro godzinę aż mogłaś w wannie relaksować się :)
Dokładnie [emoji16] ja gdybym była na miejscu Klaudi tzn sama w domu to w większości dni chodziłabym brudna . Wycierałabym się mokrymi chusteczkami [emoji16] a gdzie tu mowa o kąpieli. Ja jak jestem sama w domu to głowę myje o godzinie 4, jak mój syn ma jeszcze nockę. Wtedy też myje naczynia, robię pranie [emoji16] raz zdarzyło mi się o 3 w nocy prac ręcznie [emoji16]
 
reklama
A może to powiększony mieszek włosowy. Mój starszy syn kiedyś tak miał. Też się bałam że to kleszcz. Daj później znać co to było?
Doktorka sama nie wie. Dziwnie to wygląda. Jak by coś jej się wbiło (ale przy dotyku nie boli jej bo nie płacze więc wątpię) albo ja coś ugryzlo.. może te biedronki.. (ale od tygodnia ich nie wiedzę) do około trochę czerwone i lekko napuchnięte. Dała maść , jeśli coś jest wbite to pomału wyjdzie i odkazi, jeśli do tygodnia coś się będzie z tym działo lub nie zejdzie to mam skierowanie do chirurga.
 
Chodzi ci o takie podciąganie jak lekarze sprawdzają czy dziecko główkę unosi ?
Mój klatkę piersiową dźwiga ale glowy jeszcze nie podnosi . Ja mu nie podaje tak w domu rąk bo boje się że uszkodzę mu kręgi szyjne Dokładnie [emoji16] ja gdybym była na miejscu Klaudi tzn sama w domu to w większości dni chodziłabym brudna . Wycierałabym się mokrymi chusteczkami [emoji16] a gdzie tu mowa o kąpieli. Ja jak jestem sama w domu to głowę myje o godzinie 4, jak mój syn ma jeszcze nockę. Wtedy też myje naczynia, robię pranie [emoji16] raz zdarzyło mi się o 3 w nocy prac ręcznie [emoji16]
Ja robię jak mała sobie leży i gada do ściany np [emoji23]
1540287704306945964829.jpg
 

Załączniki

  • 1540287704306945964829.jpg
    1540287704306945964829.jpg
    1,3 MB · Wyświetleń: 297
Kurczę...trochę się zaniepokoilam, bo wszędzie piszą że do 4 msc życia niemowlę powinno przybrać minimum 120 g tyg. A moja przez 4 przybrała 370 g zamiast 480 g......Ale nikt nie mówił,że źle kurczę....
 
Chodzi ci o takie podciąganie jak lekarze sprawdzają czy dziecko główkę unosi ?
Mój klatkę piersiową dźwiga ale glowy jeszcze nie podnosi . Ja mu nie podaje tak w domu rąk bo boje się że uszkodzę mu kręgi szyjne Dokładnie [emoji16] ja gdybym była na miejscu Klaudi tzn sama w domu to w większości dni chodziłabym brudna . Wycierałabym się mokrymi chusteczkami [emoji16] a gdzie tu mowa o kąpieli. Ja jak jestem sama w domu to głowę myje o godzinie 4, jak mój syn ma jeszcze nockę. Wtedy też myje naczynia, robię pranie [emoji16] raz zdarzyło mi się o 3 w nocy prac ręcznie [emoji16]
Sam podnosi też plecy i głowę trochę i jak się mu poda ręce to się podciaga. Mimo wszystko poczekam aż usiądzie z raczków nie chciałabym mu krzywdy zrobić , tym bardziej że ma nie całe 3 miesiące
 
Po to bo ona sama chce.. myslisz ze pozwolilabym jej gdybym nie widziala ze sama chce?

No rozumiem ;) każde dziecko różnie dojrzewa i niektóre już nawet jak mają 3 miesiące to podejmują delikatne próby „siadania”. Sama pewnie najlepiej wiesz co dla niej dobre także ja już się nie wypowiadam w tym temacie :) po prostu słyszałam pare historii jak dzieci też chciały już „siadac”, mamy podkładali często poduszki i dziecko w takiej pozycji w ciągu dnia dużo spędzało i później problemy z kręgosłupem i to takie poważne. Ale ja oczywiście nie mówię, ze Ty tak robisz [emoji16] bo wiadomo 10 min w ciągu dnia jej nie zaszkodzi, a wręcz pomoże skoro sama chce ćwiczyć i się probuje lekko podnosić.
 
Doktorka sama nie wie. Dziwnie to wygląda. Jak by coś jej się wbiło (ale przy dotyku nie boli jej bo nie płacze więc wątpię) albo ja coś ugryzlo.. może te biedronki.. (ale od tygodnia ich nie wiedzę) do około trochę czerwone i lekko napuchnięte. Dała maść , jeśli coś jest wbite to pomału wyjdzie i odkazi, jeśli do tygodnia coś się będzie z tym działo lub nie zejdzie to mam skierowanie do chirurga.
My byliśmy na pogotowiu wtedy z nim i chirurg z oddziału to oglądał.
 
reklama
Do góry