reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Podziwiam.. Michałek przy jednym wkłuciu tak płakał, że myślałam, że zacznę płakać z nim[emoji852] 4 wkłucia..Wow
Nawet dzisiaj mój maluszek przy pobieraniu krwi też płakał niemiłosiernie[emoji852]

Odkąd zauważyłam jak mój humor i nastrój wpływa na Kornelię to staram się podchodzić „na zimno” do takich spraw nieprzyjemnych chociaż serduszko wiaodmo pękało jak zaczynała płakać, bo maluszek nie wie po co i dlaczego nagle ktoś wkłuwa igiełke, ale musimy pamiętać, że to dla ich dobra i nie wyobrażam sobie jak można nie szczepić dzieci w ogóle.. chore to dla mnie. Później takie maleństwo dostanie byle kataru i już jest zagrożenie życia jego i to poważne..
 
Odkąd zauważyłam jak mój humor i nastrój wpływa na Kornelię to staram się podchodzić „na zimno” do takich spraw nieprzyjemnych chociaż serduszko wiaodmo pękało jak zaczynała płakać, bo maluszek nie wie po co i dlaczego nagle ktoś wkłuwa igiełke, ale musimy pamiętać, że to dla ich dobra i nie wyobrażam sobie jak można nie szczepić dzieci w ogóle.. chore to dla mnie. Później takie maleństwo dostanie byle kataru i już jest zagrożenie życia jego i to poważne..
Dlatego teraz mój mąż z nim chodzi na szczepienia, tzn. Ja go nie trzymam podczas kłucia..Mąż potrafi zachować zimną krew[emoji4]
 
Ja ostatnio godzinę się kąpałam , leżałam w wannie a mała w tym czasie w leżaczek oglądała ręcznik, światło i mnie :D ona nie potrzebuje zabawek :D

No wiadomo, że każde dziecko inne jest i Twoja też jest o tydzień starsza to może już widzi rzeczy, przedmioty itd które są w dalszej perspektywie :) no to nie masz aż tak źle, da się wypocząć skoro godzinę aż mogłaś w wannie relaksować się :)
 
reklama
Cześć dziewczynki.
Jak maluszki?
Ja już w aktualnej kampanii swoje wypracowałam i trochę luzuje :)
Maja katar okrutny. Wczoraj byliśmy u lekarza. Oprócz kataru odpukać nic się nie dzieje, ale dziewczyna rozdrażniona.
Dziś na 11 idę do fryzjera i nie wiem czy tylko podcisc końcówki cxy tak jak od początku chciałam ściąć krótko. Z jednej strony chce drastycznej zmiany, a z drugiej szkoda mi włosów bo w ciąży urosły jak na drożdżach i tak długich jeszcze chyba nigdy nie miałam.

Hej [emoji5][emoji5] dawno Cię tu nie było, ale pewnie oo takiej przerwie milej aż tu wrócić i zobaczyć, że nadal życie na forum się kreci i to nieźle [emoji1376][emoji1303]

U nas wszystko dobrze, nasza Kornelia ma już 2 miesiące 2 tyg i 5 dni z tego co apka pokazuje dokładnie [emoji3] już coraz więcej umie, ostatnio miała jakiś skok rozwojowy i rozgadała się trochę dziewczyna i śmieszne dźwięki wydaje, piszczy, jak jest głodna to wkłada prawie dwie piąstki do buzi, ślini się dużo, mało płacze, grzeczna jest,dużo się uśmiecha i rozgląda, potrafi już wyleżeć sama na łóżku i w łóżeczku i ja wtedy robię wszystko co się da w mieszkaniu. nadal dajemy rade na kp :) za tydzień w końcu przyjdzie położna to mi ją porządnie zważy i zobaczymy ile w ciągu miesiąca i 10 dni przybrała z 4,220 g i 58 cm. Zdrowe, zadowolone i dajemy rade ze wszystkim także super :) czas leci jak szalony [emoji16]

To super, że zawodowo u Ciebie tak aktywnie i owocnie :)
Oj bidulka, to życzę powrotu do zdrówka. Dla dorosłego katar to męcząca sprawa, a co dopiero dla maluszka :(

To powodzenia u fryzjera :) może zaszalej skoro już idziesz [emoji16]❣️ i pochwal się efektem :)
 
Do góry