reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Piękne te nasze dzieci:)
A jak się wam uśmiechają słodko. Mój nie wiem czemu uśmiecha się tylko do męża. Tzn zdarzyło się kilka razy właśnie do niego. Aż zazdrosna jestem:)
Też w pepco kupiłam czapy na zimę. Ale trafiłam na jakąś mega kromkę bo jedna czapa kosztowała 4zl.
Nie wiem jak u was ale u nas okrutnie wieje. Do tego stopnia że odpuscilam jakieś dłuższe spacery od wczoraj bo nie da się wysiedziec na powietrzu.
A wczoraj też byliśmy na szczepieniu. Leos waży prawie 5kg i pięknie rośnie bez zastrzeżeń. Szczepilismy na NFZ więc 4 wklucia. Jeszcze tak nigdy nie płakał. Szczepiona była też moja luizka i wam powiem że szał. 3 wklucia A skubana nawet nie zajękła. Jedynie ręką zatrzasla przy każdym wkluciu. Jak na trzylatke to podobno niesamowite.
 
Biedna.. wspolczuje, ale z drugiej strony pomysl pozytywnie, że w końcu jesteście na tym upragnionym swoim i jakoś do powolutku będzie. Miesiąc przy malutkiej zleci Tobie jak z bicza, bo doskonale wiemy jak to jest przy malenstwach - niedawno każda odliczała do porodu a tutaj już po 2-2,5 miesiąca zleciało migiem. Jeśli chodiz o rzeczy materialne to wszystko powolutku kupicie i nie to jest najważniejsze, a to ze macie zdrowa córeczkę, macie siebie i tworzycie wspaniała rodzinke. A Twój za miesiąc wróci z pieniazkami i swoim czasem wolnym i wszystko pokupujecie [emoji4] najważniejszy dach nad głowa, zdrowie i mieć co do garnka włożyć by zjesc [emoji4]

Hmm a może zapros jakaś koleżankę dobre na herbatę żeby posiedziała chociaż tak z 2 razy w tyg u was i spędziła z Tobą czas? Zawsze odzyjesz, mogłaby minimalnie tez z 10 min zająć się malutka a Ty będziesz miała czas na prysznic czy cokolwiek. Porozmawiacie, odgonisz gorsze myśli i zrelaksujesz się [emoji4]
Albo kogoś z rodziny zaproś od czasu do czasu i miesiąc zleci nim się obejrzysz [emoji6]

Tylko teraz mam nadzieje ze Twój dostanie na konto pieniążki dla bezpieczeństwa, bo ludzie to niestety Mendy i złodzieje...
Przy małej czas leci moment. Ale wiesz jak to jest , samej bez faceta w domu , bez nikogo "dorosłego" .. smutno po prostu. Odwiedzać mnie będą koleżanki, siostra, brat, szwagierka. Tu nie ma problemu. Boni ja wyjdę na spacer ze znajomą czy ppojde do kogoś z rodziny posiedziec. Mam nadzieję że czas zleci szybko..
Niestety jeszcze do ręki , ale już będzie ostrożny. Może do końca roku zmieni pracę i wtedy już na konto wypłata co miesiąca co dziesięć dni w domu :)
 
Powiem Ci , że gdyby nie te skradzione pieniądze to bylo by jak w bajce. Brakuje trochę rzeczy, nie oszukujmy się. W ciągu trzech godzin zdecydowaliśmy się wyprowadzić i zaczyna praktycznie od zera. Ale zleci jeden miesiąc, drugi i na święta już będzie tu pieknie. Ale na wszystko trzeba zarobić a to trochę czasu schodzi ..
Ale w końcu mam głowę spokojna. Nikt mi nie mówi kiedy, co, gdzie i jak. Teraz jak Kamil pojechał , mała usnęła to mi się płakać chce.. pusto, smutno ... Nie czuję klimatu domowego jeszcze za bardzo .. brakuje mi firanki bo nie ma karnisza, dywanu, szafy, kwiatka. Takich ******* żeby zrobiło się przytulnie .. może się przyzwyczaję ..

Pier..dołek.. ***
Spoko Klaudia ja nie mam w domu ani firanek ani dywanow i czuje sie dobrze ;) a dekoracje dokupowalam w trakcie mieszkania :)
 
Czy tylko moje dziecko w dzień prawie nie spi? Np w ciagu ostatnich 2 dni mial w ciągu dnia ok 3 drzemki po 5-10 minut. Akurat teraz zdalam sobie z tego sprawe, bo moj M wyjechal na 2 dni w delegacje a ja nie jestem w stanie nic zrobic. Co zaczynam sprzatac to zaraz jest wrzask i musze go wyciagac i zabawiac. Jeszcze gdyby tylko w ciszy potrafił polezec...
 
reklama
Do góry