Biedna.. wspolczuje, ale z drugiej strony pomysl pozytywnie, że w końcu jesteście na tym upragnionym swoim i jakoś do powolutku będzie. Miesiąc przy malutkiej zleci Tobie jak z bicza, bo doskonale wiemy jak to jest przy malenstwach - niedawno każda odliczała do porodu a tutaj już po 2-2,5 miesiąca zleciało migiem. Jeśli chodiz o rzeczy materialne to wszystko powolutku kupicie i nie to jest najważniejsze, a to ze macie zdrowa córeczkę, macie siebie i tworzycie wspaniała rodzinke. A Twój za miesiąc wróci z pieniazkami i swoim czasem wolnym i wszystko pokupujecie [emoji4] najważniejszy dach nad głowa, zdrowie i mieć co do garnka włożyć by zjesc [emoji4]
Hmm a może zapros jakaś koleżankę dobre na herbatę żeby posiedziała chociaż tak z 2 razy w tyg u was i spędziła z Tobą czas? Zawsze odzyjesz, mogłaby minimalnie tez z 10 min zająć się malutka a Ty będziesz miała czas na prysznic czy cokolwiek. Porozmawiacie, odgonisz gorsze myśli i zrelaksujesz się [emoji4]
Albo kogoś z rodziny zaproś od czasu do czasu i miesiąc zleci nim się obejrzysz [emoji6]
Tylko teraz mam nadzieje ze Twój dostanie na konto pieniążki dla bezpieczeństwa, bo ludzie to niestety Mendy i złodzieje...