G
gosc12
Gość
Mój nie ubierał pierwszy raz. Wiele razy ja przewija itp. dzisiaj mu mózgu brakło [emoji23]Moj jak pierwszy raz ubieral syna też tak założył body
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mój nie ubierał pierwszy raz. Wiele razy ja przewija itp. dzisiaj mu mózgu brakło [emoji23]Moj jak pierwszy raz ubieral syna też tak założył body
No i dobrze że zadzwoniłaśDzwoniłam. Jak zrobi kupkę to więcej nie dawać bo jednak to malutkie dziecko. Jak znowu będzie problem to dopiero
Jest ok[emoji16]My już po wizycie Malutka ma już dobrze z bioderkami, nie musimy już ubierac dwóch pampersow kamień z serca. I wazy już 5010 350g od ostatniej wizyty 20 dni temu, czy to wystarczajaco? Wychodzi 17,5g dziennie. Nie pamietam ile pisaliście, ze powinno być...
Dzięki [emoji8] planujemy wywołać i w ramkę wsadzić [emoji173]️Piękne zdjęcie, taka miłość z niego bije [emoji173]️
To mi mama pielęgniarka po porodzie pokazała jak (musiałam się kłuć 10 dni) i powiem szczerze że nie było tragedii [emoji23]najgorszej było w tym pierwszym momencie przez naskórek się przebić a potem jak szło głębiej nawet nie czułam. Z tym że ja to bardzo powoli robiłam (i wkłucie i wstrzykiwanie). Ani jednego siniaka, (malutkie ślady były ale to przy heparynie normalne bo wystarczy że się dotknie małego naczynka kropla heparyny i się malutki ślad robi).Ja pod koniec ciazy I po porodzie dawałam sobie w udo. Wcale tak nie bolalo jak straszyli. Raz po porodzie spróbowałam w brzuch to ciężko było się wbić bo brzuch jak galaretka.
To ja po porodze mam żółty brzuch cały z siniaków, w ciazy miałam na początku, a później już nie...To mi mama pielęgniarka po porodzie pokazała jak (musiałam się kłuć 10 dni) i powiem szczerze że nie było tragedii [emoji23]najgorszej było w tym pierwszym momencie przez naskórek się przebić a potem jak szło głębiej nawet nie czułam. Z tym że ja to bardzo powoli robiłam (i wkłucie i wstrzykiwanie). Ani jednego siniaka, (malutkie ślady były ale to przy heparynie normalne bo wystarczy że się dotknie małego naczynka kropla heparyny i się malutki ślad robi).
Bardzo ładneJa już po fryzjerze także 4,5 h roboty Pani i w końcu jakoś wyglądam. Na żywo lepszy efekt Zobacz załącznik 903714Zobacz załącznik 903715Zobacz załącznik 903716