Sierpniowe Mamy 2018

[Maljan]

Ja dziewczyny dziś od rana złe się czuje, przeszło trochę popołudniu, a teraz na wieczór znow i do tego doszły bóle na dole brzucha takie spinanie, nie wiem czy to skurcze czy nie? :/ czy mam brać zastrzyk i położyć się spac czy może nie brać i jechac do szpitala z tym. Raczej byłabym za tym pierwszym, ale boje się ze wezmę zastrzyk i będzie jeszcze gorzej, a po zastrzyku musiałabym odczekać przynajmiej 12h, żeby jakiegoś krwotoku nie było w razie czego...

A te skurcze są regularne? Spróbuj wziąć ciepłą kąpiel i zobacz czy skurcze przejdą po niej. Jak tak to pewnie tylko przepowiadające :*

 

[kasiak85]

Rana ok. Nigdzie nie puchnie. Nie ropieje. Nie jest cieplejsza.
Zobaczymy jutro. Jeśli to przegrzanie to jutro będzie lepiej. Teraz z jednej strony żałuję że tak szybko wyszłam ze szpitala. Bo byłam cały czas z Mają. A teraz w razie czego co? Lipa

Nie myśl na zapas. Jutro zobaczysz. Weź paracetamol, pij dużo wody a jutro skontroluj. Ja miałam gorączkę po cc w 3dobie po przyjściu ze szpitala ale mi pękło z prawej strony blizny taka żywa krew leciała, wróciłam do szpitala na IP wycisnęli tego krwiaka z ropą i zaraz wróciłam do domu. Skro u ciebie z raną ok to poczekaj do rana ale jutro jakby gorączka się utrzymywała ja bym pojechała na IP. Wtedy lekarz mi mówił, że nieraz tak się zdarza, że krew, ropa zbiera się i jeśli na wierzchu to dobrze bo mogą wycisnąć albo samo pęknie gorzej jak nie widać a zrobi się pod blizną.

 

[Maljan]

Ehh, ale na mnie jeszcze nie czas... Wezme zastrzyk prysznic i spac, mam nadzieje ze przejdzie...

Kochana spokojnie, wiele z nas skurcze przepowiadające ma przez kilka tygodni :*

 

[kasiak85]

Podobno 2900 G

To wielkoludem nie byłaś
My się nie znamy, trzeba zaufać lekarzom i być dobrej myśli. Będzie dobrze. Wycałuj starszaki i dzielnie się tam jutro trzymaj w tym szpitalu daj znać jak czegoś się dowiesz. Powodzenia

 

[Gienio]

No to wiele wyjaśnia. Astrid pewnie będzie malutka po Tobie :*

Jesli bedzie zdrowa to moze byc nawet malutka ,tym sie nie przejmuje . W ogóle te badania sa tak dziwne .. nawet patrząc na wyniki miedzy rożnymi aparatami usg , w piątek dl kosci udowej była 66 mm a dzis 59 mm tak jakby sie dziecko kurczyło . A jaka jest prawda dowiemy sie dopiero po porodzie . Najważniejsze zeby była zdrowa - ja sie po prostu boje , bo ostatnio miałam zakażenie wewnątrzmaciczne i mały urudzil sie w złym stanie , wiec całe szczęście , ze mi rozwieszali ciąże w 36 tygodniu .

A ty nas wszystkie pocieszasz a sama tak dzielnie sie trzymasz , mimo ze to twoja pierwsza ciąża i wszystko nowe . Jestes bardzo dzielna !

 

[gosc12]

Czyli potwierdzasz, że instynkt sam przychodzi jak co robić itp? [emoji16]

Tak
Nawet dziewczynka obok jak płacze co chwilę to mnie nie wybudza jak przysne na godzinę , a moja kwiknie i już na nogach jestem myślałam , że będzie ciężej przy dziecku. Że nie dam rady a wszystko przychodzi tak naturalnie. Ciekawe jak będzie w domu z kapaniem bo tego się boje ..

 

[Gienio]

To wielkoludem nie byłaś
My się nie znamy, trzeba zaufać lekarzom i być dobrej myśli. Będzie dobrze. Wycałuj starszaki i dzielnie się tam jutro trzymaj w tym szpitalu daj znać jak czegoś się dowiesz. Powodzenia

No jasne dziekuje bardzo , ze mnie stawiasz na nogi , bo mam tendencje do zamartwiania sie czesto pewnie niepotrzebnie .

Dam jutro znać , jak badania .

 

[gosc12]

Ja widzę na ktg jak dziecku skacze tętno. Jak jest spokojne to ma tak 130 a jak się bardzo rusza to nawet do 180. To normalne i nikt się tego nie czepiał.
Ale lepiej przebadać wszystko żebyś była spokojniejsza

Daj spokój chłopakowi. Bo się zniechęci i dupa blada. Sama też dzisiaj sobie odpuść i idź po prostu spać. Przytul się do swojego bo za chwilę takiej zwykłej czułości bez seksu będzie Wam brakować. I tak robisz sporo żeby przyspieszyć poród. A może się właśnie okaże że jak dzisiaj nie zrobisz już nic to mała dostanie zielone światło☺

Właśnie dzwonił mój mąż pytając się o żel na ukąszenia komarów powiedział, że Natalia ma dzisiaj kryzys. Jak do tej pory nie płakała za mną tak teraz bardzo płacze. Słyszałam przez tel. Ale nie chciałam z nią rozmawiać bo jakby mnie usłyszała to mogłoby być jeszcze gorzej tym bardziej, że ja jak usłyszałam jej płacz też zaczęłam płakać.. powiedziałam mężowi żeby jej powiedział że pan dr musi mnie zbadać żeby mama była zdrowa i wróciła szybko do domu, żeby ją przytulił , ucałował to zaśnie jakoś.. Boże jak mi ciężko..

Ja psikałam tylko octaniseptem i przynosiło mi to ulgę bo smarowanie maścią i dotykanie rany jeszcze bardziej by mnie bolało.

Współczuję takiego rozstania .. nie wiem co Ci mam powiedzieć wracaj szybko do zdrowia i do domku :***

 

[gosc12]

U mnie wczoraj i przedwczoraj było sporo skurczy, ale niestety nieregularnych. Od wczoraj wieczora się wyciszyło [emoji14]
Na mojego synka nic nie działa, jestem nadal aktywna, codziennie spacery, sprzątanie i inne aktywności, a jemu lepiej w brzuchu [emoji16]
Ja nie mam przeczuć, ale obawiam się, że do terminu nie wyjdzie

Ja tydzień przed terminem dostalam takiej mocy. Prawie nic nie bolało, dobrze się czułam. Może u Ciebie też coś się zadzieje trzymam kciuki :* do terminu masz chyba z parę dni ? 5 ?

 

[Gienio]

@Ewka34 dobrze, ze odkryli to teraz a nie jak juz wyszliście , bo dopiero bys sie stresowała , ze cos jest nie tak i musiałabyś znowu wracać do szpitala . Przelecza malutka i wyjdziecie a szczepienia juz były ?