reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
W takim razie trzymam kciuki, żeby szybko Ci bóle głowy przeszły[emoji8] i w domu na pewno będzie inaczej[emoji16]O jejku[emoji852] Wietrz tam często..
Kiedy cię wypuszczą?[emoji16]
Nie mam pojęcia. Dzisiaj była szczepiona na gruźlicę. Później będzie miała szczepionkę na żółtaczkę. Może jutro już coś więcej powiedzą , jutro będzie trzecia doba. Mam nadzieję , że do środy , chyba , że dostanie żółtaczki
 
Nie chcę cię straszyć ale żeby was puścili do domu to mala musi ważyć mniej więcej tyle samo co się urodziła. Mój syn urodził się z wagą 3780 i nie puścili nas po 3bo ważyli 3620. Też karmiłam tylko cyckiem plus swoim ściągniętymi mlekiem. Jakaś położna mi podpowiedziała, żebym dokarmiła mm i tak zrobiłam podfutrowałam go dodatkowo między cyckiem mm i na drugi dzień wazyl 3800:) wyszliśmy na następny dzień. Ba samym cycu jeszcze ze 2-3dni byśmy leżeli zanim przyszedł nawał pokarmu.

Dziękuje :) to w takim razie zobaczymy co jutro powiedzą, spytam o tą wagę bo może tu jest inaczej i wtedy bym tylko nie potrzebnie podawała sztuczne. Ciekawe jak to będzie
 
Dziękuje :) to w takim razie zobaczymy co jutro powiedzą, spytam o tą wagę bo może tu jest inaczej i wtedy bym tylko nie potrzebnie podawała sztuczne. Ciekawe jak to będzie
Jak waga spada trochę to normalnie wypuszczają do domu , u mnie mała przy porodzie 3500 a w dniu wypisu 3360 chyba, a na kontroli ostatnio już wszystko ładnie nadribila :) jak synka rodzilam to tak samo było że waga trochę spadła :)
 
Ja to jak idę do siebie a mam do pokonania 16 schodów to padam na twarz a co dopiero na 3 piętro także podziwiam :D

Mój też od wczoraj ma nocki także jeszcze godzina i będzie budzenie :p

Dziś chcę umyć łazienkę i jeżeli starczy sił to jeszcze przynajmniej jeden pokój ogarnąć i zmienić pościel..
 
Ale to są tylko sposoby, które jak już pisałam kiedyś jeśli dziecko nie jest gotowe to i tak wyjdzie w terminie czyli za 3-4 dni a jeśli jest to akurat może coś ruszy. Wybacz, ale ja już mam dosyć leżenia w tym łóżku jak na dworze 34 stopnie i upał jak cholera to chociaż mam zajęcie, a nikomu nie szkodzę, dziecko już jest silne i duże, a mi ruch pomoże później przy porodzie przy parciu itd jak będę po tych schodach chodzić i spacerować dziś :D

Oj biedna ;( ja to myc daje rade sama, nawet i na to 3 piętro udało mi się tera te 5x2 wejść łącznie 7 min mi to zajęło i czuje power. Chyba dziś wyprasuje te ciuchy w końcu xd

Kombinuj, bo tu masz rację akurat, ze nie przyspieszy sie nic jak dziecko nie bedzie gotowe. Ja od 37 skończonego , kochałam się z moim, masowalismy sutki, skakałam na piłce i nic nie podziałało. Mała wyszła tak jak chciała w dniu terminu. :)
 
Ja to jak idę do siebie a mam do pokonania 16 schodów to padam na twarz a co dopiero na 3 piętro także podziwiam :D

Mój też od wczoraj ma nocki także jeszcze godzina i będzie budzenie :p

Dziś chcę umyć łazienkę i jeżeli starczy sił to jeszcze przynajmniej jeden pokój ogarnąć i zmienić pościel..

U mnie nie wiem ile dokładnie tych schodów, ale spodobało mi się hah. Narazie śniadanko, a mój oddał auto do mechanika i możliwe, ze dziś będzie już sprawne także to pociesza, nigdy nie wisodmo czy nie będzie trzeba nagle jechać do Lubania do szpitala.

Ja teraz odpoczywam, ściągnęłam pranie z suszarki, a później poprasuję i poukładam do szafy i laba
 
reklama
No i schody coś podziałały, wypadło mi przed chwila nagle stojąc spory kawałek śluzu/czopka także działamy dalej, a powiem wam ze to chodzenie po schodach to nawet przyjemność i od razu krążenie lepiej pracuje i chce mi się cokolwiek robić w mieszkaniu niż tylko leżeć xd

To może zacznę próbować ale od środy :) jak urodzę wcześniej to nic nie dostanę z ubezpieczenia :p
 
Do góry