reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Załączniki

  • 20180621_174918.jpg
    20180621_174918.jpg
    1,9 MB · Wyświetleń: 87
reklama
U mnie z 26 zrobiło się 32 :o
Powodzenia w układaniu ciuszkow :)
Ja lubię takie porządki, chętnie bym Ci pomogła :D
Ja tez mam 32, właśnie ruszyłam się z domu i zdycham ...
a co do wnuków to z racji tego ze jestem jedynaczka od mojej strony brak :D od mojego faceta jest jedna i tak wychuchana wydmuchała ze nie wiem co to będzie jak będzie drugie, nie ma innego tematu w domu tylko co zrobiła, gdzie była i co zjadła Hahaha, nawet robiąc prezent na dzień dziadka i babcie nie ogarneli ze to my będziemy mieli bobasa tylko ze weszliśmy w spółkę z ich ukochana wnuczka, troche mi się przykro zrobiło ze nie widza nic więcej poza nia...
 
U mnie zerwał się z 20 min temu okropny wiatr a że mieszkamy na wsi to wszystko x3 piasek w powietrze się unosi jak małe trąbki powietrzne szok .....
Leżę sobie maz (ma wolne) chrapie obok ;) cora ogląda jakieś L.O.L na necie na tv a mi się zachciewa drzemki ale kuzynka ma na kawę przyjechać więc czekam ;) bo troszkę się nie widziałysmy.
Coś Wam opowiem trafiając do szpitala we wtorek nikomu nic nie mówiliśmy tzn teściom i siostrze męża (mieszkają blisko)bo sami nie wiedzieliśmy czy pojedziemy czy założymy krążek popołudniu jak już byłam na oddziale zadzwoniła siostra męża i z lekka pretensje dlaczego nic nie mówiliśmy że coś się dzieje a ja ze nie było kiedy bo to było z dnia na dzień ta do mnie :wiesz mamusia pomoże P....przygotować ciuchy do szkoły przecież jesteśmy rodzina słuchałam ja i sobie myślę kobieto mój mąż jest 100 razy bardziej ogarnięty niż wy we 2 ale nie chciałam się denerwować i mówię ok coś tam gadala jeszcze ale już nie pamiętam.A wiecie co pomogły przez te 2 i pół dnia -NIC -mój mówił że wszystko zrobił sam popral poprasowal ,ugotowal obiad dla dzieciaków a one przyszły pod dom wczoraj o 19 zapytać się co tam u niego i to ma być ku.....pomoc matki i rodziny ??po co dzwoni pieprzy bezsensu jak nic mu nie pomogły. Cieszę się że mój P...jest taki ogarnięty i ma ich pomoc w du.....bo gdyby czekał żeby ich zawolali na obiad to by z głodu padli.Powiedzcie mi co to za matka i babka córce pomaga karmi ich a jak mój został sam to ku....zero pomocy i to facet został sam.Pamiętam jak teściowa opowiadała jak teść został z ich dzieciakami w domu jak trafiła do szpitala to nie dał rady i po 1 dniu u swoich rodziców siedzial,aż do jej powrotu.
Dziś jak wróciłam to z tekstem do mnie no wiesz teraz to rób tylko to co musisz oszczędzaj się żeby dorwać do końca se myślę ty głupia babo ja poza siku i jedzeniem to muszę jeszcze tydz leżeć jak najwięcej bo szpital mi przez te 2i pół dnia dużo pomógł i nie chxe tego popsuc a ona mi teksty że mam nie dźwigać a co ja niby dzwigalam???co to jest za babsztyl wredny gdyby to dotyczyło córki jej to by biegala koło wnuka jak teraz biega i koło jej męża ale ze to mój mąż był sam to w du....miała ,dobrze wie że on jest 100 razy bardziej ojcem niż jej corunia matka-bo wszystko za nią robi....Sory musiałam się wygadac;)
 
A u mnie był kurier z podkładem na materac, prześcieradłrm do wózka i na przewija i szczotka z grzebieniem:) jeszcze zostało jedno zamówienie, ale się waham czy kupić tylko organizer na łóżeczko czy organizer, ochraniacz na łóżeczko i pościel. Bo w sumie kołderke to chyba dopiero wyjme mocną zima, bo na początku w łóżku będzie spała, kocyk mam też ładny... A kołdra mam 100x135 po synku, nie będę kupować małej bo to na chwilę...I ciągle myślę nad tym ochraniacze na łóżeczko....

Link do: PRZYBORNIK ORGANIZER TORBA do łóżeczka dziecięcego ten przybornik mi się podoba
 
Ja tez mam 32, właśnie ruszyłam się z domu i zdycham ...
a co do wnuków to z racji tego ze jestem jedynaczka od mojej strony brak :D od mojego faceta jest jedna i tak wychuchana wydmuchała ze nie wiem co to będzie jak będzie drugie, nie ma innego tematu w domu tylko co zrobiła, gdzie była i co zjadła Hahaha, nawet robiąc prezent na dzień dziadka i babcie nie ogarneli ze to my będziemy mieli bobasa tylko ze weszliśmy w spółkę z ich ukochana wnuczka, troche mi się przykro zrobiło ze nie widza nic więcej poza nia...
Nasza była 1 wnuczka teściów a mają ja w du.....liczy się tylko syn corki który ich bije wyzywa i jest strasznie wychowany robi co chce bo jak nie to drze się jak pacan.A oni jaki to on jest cudowny kiedyś mnie to denerwowalo ale teraz cieszy mnie to jak teściowa wstydzi się jego zachowania przy gościach ale udaje ze oj mały ma zły dzień itp itd ;)
 
U mnie zerwał się z 20 min temu okropny wiatr a że mieszkamy na wsi to wszystko x3 piasek w powietrze się unosi jak małe trąbki powietrzne szok .....
Leżę sobie maz (ma wolne) chrapie obok ;) cora ogląda jakieś L.O.L na necie na tv a mi się zachciewa drzemki ale kuzynka ma na kawę przyjechać więc czekam ;) bo troszkę się nie widziałysmy.
Coś Wam opowiem trafiając do szpitala we wtorek nikomu nic nie mówiliśmy tzn teściom i siostrze męża (mieszkają blisko)bo sami nie wiedzieliśmy czy pojedziemy czy założymy krążek popołudniu jak już byłam na oddziale zadzwoniła siostra męża i z lekka pretensje dlaczego nic nie mówiliśmy że coś się dzieje a ja ze nie było kiedy bo to było z dnia na dzień ta do mnie :wiesz mamusia pomoże P....przygotować ciuchy do szkoły przecież jesteśmy rodzina słuchałam ja i sobie myślę kobieto mój mąż jest 100 razy bardziej ogarnięty niż wy we 2 ale nie chciałam się denerwować i mówię ok coś tam gadala jeszcze ale już nie pamiętam.A wiecie co pomogły przez te 2 i pół dnia -NIC -mój mówił że wszystko zrobił sam popral poprasowal ,ugotowal obiad dla dzieciaków a one przyszły pod dom wczoraj o 19 zapytać się co tam u niego i to ma być ku.....pomoc matki i rodziny ??po co dzwoni pieprzy bezsensu jak nic mu nie pomogły. Cieszę się że mój P...jest taki ogarnięty i ma ich pomoc w du.....bo gdyby czekał żeby ich zawolali na obiad to by z głodu padli.Powiedzcie mi co to za matka i babka córce pomaga karmi ich a jak mój został sam to ku....zero pomocy i to facet został sam.Pamiętam jak teściowa opowiadała jak teść został z ich dzieciakami w domu jak trafiła do szpitala to nie dał rady i po 1 dniu u swoich rodziców siedzial,aż do jej powrotu.
Dziś jak wróciłam to z tekstem do mnie no wiesz teraz to rób tylko to co musisz oszczędzaj się żeby dorwać do końca se myślę ty głupia babo ja poza siku i jedzeniem to muszę jeszcze tydz leżeć jak najwięcej bo szpital mi przez te 2i pół dnia dużo pomógł i nie chxe tego popsuc a ona mi teksty że mam nie dźwigać a co ja niby dzwigalam???co to jest za babsztyl wredny gdyby to dotyczyło córki jej to by biegala koło wnuka jak teraz biega i koło jej męża ale ze to mój mąż był sam to w du....miała ,dobrze wie że on jest 100 razy bardziej ojcem niż jej corunia matka-bo wszystko za nią robi....Sory musiałam się wygadac;)
Kochana nie przejmyj sie,przynajmniej wiesz ze twoj umie i poradzi sobie sam ;) nimi sie nie przejmuj.. to bez sensu.. ;) ty odpoczywaj :*
U mnie tez tak wialo mocno.. a ze na wsi to z pól itd lecialo.. mowie do mojej malej patrz jak tam leje.. a to nie byl deszcz, a piach.. doslownie burza piaskowa..
 
My dzisiaj zrobiliśmy male przemeblowanie w sypialni i złożyliśmy lozeczko. W sumie mąż, a ja drygowalam. Jeszcze będzie trzeba telewizor przewiesić na drugą stronę, ale to już nie dzisiaj.

Ja udzielam się jeszcze na forum z ciąży z Martą. Co prawda została już nas garstka, ale też przez tyle lat bardzo się zżyłyśmy. Po porodach przeniosłyśmy się na prywatne forum i nikt z zewnątrz nie przeczyta co piszemy .

Widzę, że u Was dzisiaj aktywnie i dżemy i pranie. Ja zaczęłam robić porządki w kuchni, odkamienic am i wyczyściłam czajnik i ekspresy do kawy. Teraz odpoczywam, bo brzuch zaczął mnie pobolewać, ale muszę zebrać siły i trochę dosprzątać. Jutro będę miała gości, a czuje się nieprzygotowana. Jutro musimy zrobic jeszcze zakupy.
 
reklama
Do góry