reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Zależy kiedy planujesz wrócić do pracy?

Ja chce wrócić wrzesień/październik 2020 u dopiero wtedy w kwietniu 2020 roku będę szukała żłobka dla małej i pracy.
Chce mniej więcej tak samo z wykorzystaniem urlopu zaległego tylko w 2019, w 2020 jak poczekasz jeszcze kilka msc to przedszkola są już od 2,5 lat
 
Widać, że taki biedny. A nie możesz go wypuścić żeby sobie biegał ? Macie tam kury czy coś ?
Tesciowa ma ogrod.. zreszta moim zdaniem ,moglby sobie pobiegac, bo to tylko truskawki sa.. ale jak juz mowilam nie wpierdzielam sie juz bo to nie moje psy.. moje psy bylyby w domu a nie na dworze i spalyby ze mna.. a nie przy grzejniku uwiazane.. ;)
 
No ma... ale już na Ta chwile przestałam się tym przejmować bo zostało mi 2 miesiące... ehm jeszcze 2 miesiace wstecz miałam wielkiego bulwersa do niego, ale tak to jest chyba jak się chodzi do lekarza który mimo ze jest prywatny ma sznurek pacjentek i nie może sobie pozwolić na szukanie dobrego ujścia bo czas go nagli...
No nie wiem. Mój zawsze ma duże kolejki a siedzi przy pacjentce tyle ile potrzebuje. I USG, badanie i później rozmowa, tłumaczenie. Może to zależy od lekarza
 
Tez pochwale sie swoim zwierzem, ktory niedawno zwymiotowal. Nie znam sie na kotach, mamy go od marca ale podobno to normalne u kotow jak jest im goraco... a ostatnio mu sie zdarza. Cale szczescie, ze ja nie musze tego sprzatac, bo mam czlowieka od tego :D
IMG_20180314_195429.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180314_195429.jpg
    IMG_20180314_195429.jpg
    23 KB · Wyświetleń: 287
reklama
Do góry