Sierpniowe Mamy 2018

[kiiinia91]

Prawo nie działa wstecz, to już jest urlop do którego prawo nabyliśmy a poza tym to dalej nie weszło w życie.

Z tą refundacja niestety nie wiadomo co będzie od przyszłego roku

Zadzwoniłam sobie do żłobka teraz ale nie ma właścicielki, mam dzwonić w przyszłym tyg, No kurczę mogłaby mieć swój telefon do takich rzeczy ehm

 

[gosc12]

Tesciowa ma ogrod.. zreszta moim zdaniem ,moglby sobie pobiegac, bo to tylko truskawki sa.. ale jak juz mowilam nie wpierdzielam sie juz bo to nie moje psy.. moje psy bylyby w domu a nie na dworze i spalyby ze mna.. a nie przy grzejniku uwiazane..

To szwagier też ma super podejście do zwierząt.. szkoda, że ludzie biorą psa , fajny bo szczeniak a później się biedny musi męczyć

 

[gosc12]

Tez pochwale sie swoim zwierzem, ktory niedawno zwymiotowal. Nie znam sie na kotach, mamy go od marca ale podobno to normalne u kotow jak jest im goraco... a ostatnio mu sie zdarza. Cale szczescie, ze ja nie musze tego sprzatac, bo mam czlowieka od tego Zobacz załącznik 868451

Ale śliczności nie przepadam za kotami tak szczerze mówiąc ale taki bialasek cudowny

 

[miloscwczasachpopkultury]

U mnie się staraja od 14 tygodni i nie mam zdjęć [emoji23]
A czemu tak na odwal się zrobił. Przecież za coś ma płacone jednak :/

Mi się wydaje, że to często nie jest zależne od lekarza. Po prostu u nas mała miała przytulona buzie do łożyska i mówił, ze niestety nie uda się zrobić zdjęcia, bo musi tam być przestrzeń żeby ten cały specjalny płyn z usg miał dostęp itd a na końcu odsunęła buzie i udało się zrobić mu na szybko w miarę ładne i wyraźne zdjęcie [emoji5] wiaodmo tez zależy czasami dużo od chęci lekarza i jeśli szanuje klientki i ich czas i pieniążki to powinien te 5 min dłużej poczekać aż dziecko może się poruszy czy cokolwiek.

Ja się cieszę, bo mam na 25 czerwca znowu wizytę u tego gin na tym samym sprzęcie to może znowu pokaże buziola [emoji5][emoji171]

 

[GorzkaPomarańcza]

To Ty takie dziecko jak moj brat tylko on ma troche inne podejscie do zycia. Poza nauka glownie imprezuje czyli za predko nie bede ciocia z jego strony

A pamietam jak przezywal, ze jego kolezanka az 10 miesięcy w ciazy byla teraz wiem, ze to normalne

 

[Bajunia]

Aaa... Przyszła właśnie zawieszka do smoczka [emoji7]
Zobacz załącznik 868392

Dziewczyny uważajcie z tymi zawieszkami. To są jednak koraliki i nie daj Boże sznurek puści i dziecko weźmie koralik do buzi. Może są to oczywiste rzeczy dla Was, ale nie spuszczajcie dziecka z oka jak ma te zawieszkę zapiętą albo się nią bawi. Śliczne te zawieszki to fakt, ale trzeba będzie bardziej pilnować niż w przypadku zawieszek tasiemek czy innych z jednego elementu

Ja tez po wizycie , przypuszczenia sie sprawdziły - Astrid zrobiła wczoraj obrót i lezy głowa do dołu . Podczas badania juz smacznie spała , ma duzo miejsca w brzuchu , nogi rozraczone na boki jak żaba . Dzis wazy 1800 G , ciesze sie ze pojechałam i sprawdziłam .

Jesli chodzi o szczepienia wole sie nie wypowiadać w tym temacie musicie poczytać fachowa literaturę , zapytać koleżanek . Każde dziecko jest inne i moze inaczej zareagować - ogólnie ciężki temat , jak wspominalyscie.

To jak mała żabka się obróciła to będziesz rodzić sn?

A twój też pracuje za granicą ?

Pracował 2 lata i zjechał miesiąc przed narodzinami córki. Ale nadal pracuje w delegacji, co budowa to inne miasto. Obecnie pracuje 120 km od domu. W poniedziałek o 4 rano wyjeżdża a w piątek o 18 wraca. Dlatego napisałam , że marzy mi się żeby pracował na miejscu i był codziennie w domu a nie w weekendy tylko.

Ten sam rocznik jesteśmy ja 30 w październiku także 2 dzieci przed 30 się udało a tak zawsze chcialam

Ja 30 skończyłam w lutym ☺

Moja czka tak co 2-3 sek i roznie, raz wolniej raz szybciej ale za to wiem kiedy sie budzi zawsze mam na poczatku w brzuchu jakby pies sie otrzepywal,byc moze ziewa wtedy,zaraz po tym rozciagniecie na caly brzuch, a pozniej zaczynaja sie kopy

Wiesz.. dziecko często otrzepuje się jak zrobi siku ☺

Była położna. Trochę mało na tym planie było ale chyba najważniejsze rzeczy zebrane. Muszę popatrzeć w internecie jeszcze za jakimś innym.
Pytałam o szczepionki. Pierwsze dwie są podawane w ciągu 12 godzin od porodu. Te bezpłatne roznia się od 5w1 i 6w1 tylko ukłuciami. Dodatkową ale też bezpłatna jest na pneumokoki. Poleca wziąć ta bezpłatna , więcej ukłuć ale przez tyle lat się je robi i przynajmniej są sprawdzone. Zależy to już od rodziców. Te 5w1 kosztują ok. 120zl a 6w1 to koszt 170-200zl. Nie wiem jeszcze na które się zdecydujemy. Mamy jeszcze czas. Pójdziemy do lekarza z małą pierwszy raz to nam doradzi które lepsze będą dla naszego dziecka
Sprawdziła serduszko. I jesteśmy umówione na za 2/3 tygodnie. Ale powiedziala , żebym dzwoniła do niej wcześniej czy nie urodziłam. Bo skoro szyjka się skraca, częste twardnienia to wątpi żebym do 38 pociągnęła, chyba, ze bym ciągle leżała. A wiadomo wstaje do łazienki, po coś do jedzenia, wykąpać się itp.

Ja za pneumokoki płaciłam 4 lata temu, ale właśnie słyszałam, że jest już refundowana. Z dodatkowych szczepiłam też na rotawirusa ale to było w formie doustnej.

 

[miloscwczasachpopkultury]

Tak

Ja 95 [emoji5] a moja mama miała 19 lat jak mnie urodziła.

 

[GorzkaPomarańcza]

Ale śliczności [emoji173]️ nie przepadam za kotami tak szczerze mówiąc ale taki bialasek cudowny

Ja tez nie lubie kotow i moj mnie musial pare dni usilnie namawiac na zabranie go, bo mial trafic do schroniska. Dalam sie ublagac i to najfajnieszy kot jakiego znam

 

[gosc12]

Mi się wydaje, że to często nie jest zależne od lekarza. Po prostu u nas mała miała przytulona buzie do łożyska i mówił, ze niestety nie uda się zrobić zdjęcia, bo musi tam być przestrzeń żeby ten cały specjalny płyn z usg miał dostęp itd a na końcu odsunęła buzie i udało się zrobić mu na szybko w miarę ładne i wyraźne zdjęcie [emoji5] wiaodmo tez zależy czasami dużo od chęci lekarza i jeśli szanuje klientki i ich czas i pieniążki to powinien te 5 min dłużej poczekać aż dziecko może się poruszy czy cokolwiek.

Ja się cieszę, bo mam na 25 czerwca znowu wizytę u tego gin na tym samym sprzęcie to może znowu pokaże buziola [emoji5][emoji171]

No moja właśnie ciągle jest przytulona do łożyska. Musi być nie płyn z USG tylko wody płodowe, żeby była przestrzeń
Ja idę 2 lipca to już będzie mi wszystko jedno czy dostanę zdjęcie czy nie. Bo na dniach pewnie urodzę i będę widziała buziolka na żywo

 

[miloscwczasachpopkultury]

Chce mniej więcej tak samo z wykorzystaniem urlopu zaległego tylko w 2019, w 2020 jak poczekasz jeszcze kilka msc to przedszkola są już od 2,5 lat

Serio? Nawet nie widziałam. No trudno, to posiedzę to grudnia 2020 roku i mała pójdzie od stycznia do żłobka i ja tez do pracy. My mamy akurat finansowo tak, że nie muszę się raczej spieszyć itd, ale już chodzi tez o moje zajęcie inne niż dom/dziecko/pieluchy i tez chciałabym się spełniać jakoś „zawodowo” czy po prostu wśród ludzi