Sierpniowe Mamy 2018

[gosc12]

Ja na od dzisiaj liczyć ruchy codziennie[emoji16] i zapominam

Mi lekarz i położna powiedzieli , że skoro czuje ruchy na codzien to nie trzeba liczyc. Na 3 prenatalnym doktor też powiedziała że w bezproblemowej ciąży się ruchów nie liczy. Ja dopóki czuję od rana do wieczora to się nie martwię. W nocy też mnie mała budzi kopniakami , więc źle nie jest. Ale takie sytuacje jak wcześniej mnie stresują strasznie.. czarne myśli odrazu :/

 

[karkula309]

Dokładnie.. moja mama skończyła 50 więc tez w podeszlym wieku nie jest.
Żyje na bierzaco ze wszystkim ale też mi ostatnio powiedziała , że wcześniej takich rzeczy nie było jak skracająca się szyjka, tyle wcześniaków itp. to jej odpowiedziałam , że pewnie było identycznie jak teraz tylko się o tym nie słyszało , nie czytalo jak teraz. Sama zanim nie zaczęłam wchodzić na forum, nie miałam pojęcia o wielu wielu rzeczach.

Myślę też że pewnych rzeczy nie było. Choćby toksoplazmoza. Człowiek się nią zaraza grzebiąc w ziemi czy jedząc niedopieczone mięso itp.. jeśli się nią zarazisz przed ciążą to nic się nie dzieje tylko nabierasz odporności. I podejrzewam że wcześniej za czasów naszych mam to naprawdę większość miała już odporność bo wtedy jak mi to mama mowila " siedziało się od rana do nocy na polu , piło wodę z rzeki, jadło trawę i pacialo w gownach" no a teraz.. ja już sama byłam tak wychowana że nie pacialam się w ziemi, mama wszystko myła, dokładnie gotowała i nie mam odporności i w każdej chwili mogę się zarazić [emoji849]

 

[gosc12]

Ja tez wieloma rzeczami sie nie przejmowalam dopoki nie zaczely sie takie tematy, teraz staram sie o tym nie myslec. Na sierpniowych mamach na fb co chwile dziewczyny pytaja czy jakies objawy sa normalne i czy jechac na ip . Mi to wyglada na wzajemne nakrecanie sie.

A mi się wydaje , że nie nakręcają się wzajemnie tylko jedna wię więcej , druga mniej. Lub kilka ma takie same objawy i jest wporzadku i jedna chce się uspokoić lub dowiedzieć. Ale może się mylę.. wątpię ,żeby świadomie się nakręcały i straszyły.

 

[gosc12]

No też właśnie tam jestem i też to zauważyłam trochę mnie rozśmieszyło nawet jak dziewczyna pytała się jakie są objawy infekcji w pochwie bo w sumie to nic jej się nie dzieje ale dużo dziewczyn ma jakąś infekcje i co ma zrobić by dostać tabletki od lekarza bo ona pewnie też ma infekcje

A no takie zachowanie to dziwne , żeby na siłę sobie szukać czegoś :/

 

[Ewka34]

Myślę też że pewnych rzeczy nie było. Choćby toksoplazmoza. Człowiek się nią zaraza grzebiąc w ziemi czy jedząc niedopieczone mięso itp.. jeśli się nią zarazisz przed ciążą to nic się nie dzieje tylko nabierasz odporności. I podejrzewam że wcześniej za czasów naszych mam to naprawdę większość miała już odporność bo wtedy jak mi to mama mowila " siedziało się od rana do nocy na polu , piło wodę z rzeki, jadło trawę i pacialo w gownach" no a teraz.. ja już sama byłam tak wychowana że nie pacialam się w ziemi, mama wszystko myła, dokładnie gotowała i nie mam odporności i w każdej chwili mogę się zarazić [emoji849]

A ja,jadlam marchewke z ziemia.. nie umyte owoce.. itd moja mama nie myla dokladnie ,bo poprostu nie zdarzyla

 

[gosc12]

Tam już jest dużo też niemiłych komentarzy no i ja kojarzę tylko te dziewczyny co już urodziły a reszta to zupełnie " obce " ..
A tutaj to już raczej z każdą mam jakieś skojarzenie

Skojarzenie ? ze mną jakie masz ?

 

[Fiorna]

Będziecie dawać 2 imiona dla dziecka?
Ja mam 2 imiona a mąż ma jedno i w sumie nie wiem jak zrobimy z synem

 

[Anulaa88]

A która zasada masz liczyć ? Odnotować o której był 10 ruch i przestać liczyć ? Czy inaczej

Mówił mi nazwę, ale nie pamiętam[emoji23] ogólnie mam liczyć 10 ruchów od rana. Jak będzie 10, to wtedy przestać[emoji16]

Będziecie dawać 2 imiona dla dziecka?
Ja mam 2 imiona a mąż ma jedno i w sumie nie wiem jak zrobimy z synem

Chyba dwa[emoji4]mąż się uparł[emoji16]

 

[Ewka34]

Będziecie dawać 2 imiona dla dziecka?
Ja mam 2 imiona a mąż ma jedno i w sumie nie wiem jak zrobimy z synem

Mi sie podobaja dwa imiona,ja sama mam i moi bracia maz ma jedno,corcia tez jedno..

 

[gosc12]

A ja,jadlam marchewke z ziemia.. nie umyte owoce.. itd moja mama nie myla dokladnie ,bo poprostu nie zdarzyla

Ja nie zamierzam tak sterylnie wychowywać dziecka. Wszystko z umiarem. Na pewno będę uważała na podwórku na piaskownice. Gdzie dziecko pcha rączki do buzi a w piach sikają psy czy koty..