reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Nie prawda [emoji23] to są mity matek pro sn. Ale tak aż za bardzo pro sn wiesz o co mi chodzi ?
Typu tych co twierdzą że jak kobieta nie urodziła sn to nie jest prawdziwą kobietą bla bla bla.
Mój był nerwowy i płaczliwy ale ja okres ciąży miałam bardzo nerwowy, a jego męczyły duże bóle brzuszka całymi dniami.
Natomiast mój chrześniak po cc anioł.
Przesypiał po dwóch tygodniach całe noce, nie płakał a kwekal. Zupełne przeciwieństwo mojego syna.

To jest wogole straszne jak można tak powiedzieć że kobieta która rodziła CC nie rodziła tak naprawdę.
Mój chrześniak też CC i anioł taki że każdemu życzę takiego dziecka:)
 
reklama
I wtedy jak lekarz tak powie , że można rodzić posladkowo ulozone dziecko to ja nie mam nic do gadania ? Czy mam prawo się nie zgodzić ?

Ustal sobie ze swoim gin różne wersje porodu. Zależy ile dziecko będzie ważyć. Jak z usg wyjdzie że ma ze 4 kg to inaczej niż jakby miało 2,5 kg.
Jak nastawisz się na sn a okaże się że cc konieczne to trudno. Wszystko trzeba przeżyć. Każda z nas która ma dzieci ma taką opinię o cc, sn według własnego doświadczenia. Jedna po cesarce się super czuła inna miała komplikacje. Po sn też można się super czuć mimo cięcia krocza albo zdychać kilka tygodni. Każdy poród jest inny, każda z nas ma inny organizm i inny próg bólu.
 
A można poprosić , żeby nie odbywało się wszystko "na zimno" ?
I to nie jest prawda , że dziecko urodzone przez CC trudniej uspokoic, ciągle jest podenerwowane i placzliwe ?
Nie wiem czy tak można. Moj drugi syn z cesarki na zimno był właśnie dużo spokojniejszy. Pierwszy po tak długim porodzie był bardziej nerwowy, niespokojny, dużo płakał. U mnie z drugim synem z cc na zimno nie sprawdziły się te opinie, że dziecko niestymulowane, nerwowr itp
 
Co do ułożenia dziecka u mnie jest poprzecznie Teraz nadal - syn był do samego konca tez poprzecznie , córka główka do dolu - miałam cesarke w 36 tygodniu . Sam poród wspominam super , szybko wstałam leki przeciwbólowe tak dawkowali, ze nie czułam bólu . Bliźniaki nie miały kołek , nie mieli alergi na nic , po 2 tyg przesypiali całe noce . Problemy , ktore mieliśmy wynikały z wcześniactwa a nie metody ich przyjścia na świat .
 
Ja już po wizycie u endokrynologa, sprawdził mi wyniki krzywej, norma 3 pobrania powinna być 8,5 ja miałam 8, 3 wiec się zamieściłam, ale powiedział ze mogę troche diety zastosować, jeżeli nie chce urodzić dużego dziecka powyżej 4kg:) powiedział mi ze jak dziecko rodzi się z waga powyżej 4kg to jest przyczyna nieprawidłowej diety mamy

To mnie pocieszylas z tą krzywa bo ja też miałam 8,3 po 2h ;) a jeszcze nie byłam z wynikiem u dr
 
@Anulaa88 pytałaś o materac. Dziś go otworzyliśmy i nawet się położyłam na nim na chwilke. Wydaje się super ani nie jest za miękki, ani za twardy. No i przede wszystkim się nie odkształca . Był złożony w pół a jak go otworzyliśmy to moment jest prosty . Jest pokrowiec który można prać w pralce i poduszka klin która także ma pokrowiec :)
1526467141462.jpg
 

Załączniki

  • 1526467141462.jpg
    1526467141462.jpg
    474 KB · Wyświetleń: 389
Gienio, KatiNails, obie piszecie, że szybko dochodziłyście do siebie po cc. Ja wręcz odwrotnie. Ja pomimo ketanolu, który dostawałam w szpitalu i jakies jeszcze zastrzyki p-bólowe w pośladek to cierpiałam bardzo. Jeszcze ze 2-3tyg w domu nie mogłam wejść di wanny czy się sama polożyć bo blizna po cc tak ciągnęła ze szok. Do tego ból kręgosłupa w odcinku piersiowym i ból głowy to jeszcze ze 2miesiące miałam. Są jakieś sposoby na to aby mniej bolało po porodzie? Dodam, ze mam wysoki próg bólu, po cc wstalam po 6godz bo mi kazali ale byłam ledwo żywa z bólu. Najbardziej nie lubię cewnika, który przez dobę trzeba nosić przez dobę
 
reklama
Nie prawda [emoji23] to są mity matek pro sn. Ale tak aż za bardzo pro sn wiesz o co mi chodzi ?
Typu tych co twierdzą że jak kobieta nie urodziła sn to nie jest prawdziwą kobietą bla bla bla.
Mój był nerwowy i płaczliwy ale ja okres ciąży miałam bardzo nerwowy, a jego męczyły duże bóle brzuszka całymi dniami.
Natomiast mój chrześniak po cc anioł.
Przesypiał po dwóch tygodniach całe noce, nie płakał a kwekal. Zupełne przeciwieństwo mojego syna.

Całą ciążę nie szukałam nic w google to teraz zaczęłam i jak widać nie myliłam się , że same głupoty można wyczytać :D
W takim razie słucham się Was i już się nie denerwuje cc :p bo jeszcze nie wiadomo czy będę miała a już stres na zapas :oops::surprised:
 
Do góry