reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Ja też biorę taka dawkę ale asmag :)

Napisane na Redmi Note 4 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja też 3x2 tab Asmagu forte

rfxggzu381pl78d4.png

[emoji192]02.09.2018[emoji192]
 
reklama
No jestem, jestem, przebrnęłam przez posty, teraz troszkę "pocytuję" i zaraz opowiem, jak to się mój gienio dzisiaj zagotował :D

Ja byłam u mojego nieprzyjemnego endokrynologa, przyszłam o 7.30, zaczął przyjmować o 8,15, byłam 4, a weszłam dopiero o 10:) i powiem wam o dziwo był miły hehe tsh troche mi się podniosło na 2,7 podniósł mi dawkę z 50 na 75 jak to stwierdził jest dobrze ale dążymy do ideału i żebym się tym wynikiem nie przejmowała bo jest na granicy normy a to co piszą w internecie kobiety jak on to nazwał ,, znawczynie po jednej ciąży” to są bzdury bo każdy przypadek jest inny on ciężarnych miał w swoim życiu bardzo dużo i to on jest specjalista od tego a nie internet ^^ chyba Ci lekarze maja dość pacjentek ,,internetu” hihihi mój gunekolog tez jest bardzo czuły na słowo ,, internet” ^^

Ja dlatego zwaliłam dzisiaj pytanie o szyjkę, że to bardzo upierdliwa ciocia zaczęła mnie wypytywać i dla świętego spokoju "zgłaszam się z tym pytaniem", jego odpowiedź, mega: "długa i trzyma" i dostałam wykład, że po następnej wizycie, za 4 tyg, będziemy spotykać się częściej, bo ta szyjka właśnie przy bliźniakach może zacząć się szybciej skracać. Także jestem pod dobrą opieką, a tak martwiłam się jego lajtowym podejściem.

Hej dziewczyny. Chyba już pora się z Wami przywitać Jestem Paulina mam 6 letnia córeczkę i dwie w drodze 19 tydzień aktualnie. W Polsce mieszkałam w Łodzi,a obecnie uk.

Witam, witam :)

@Luiza. @Adoketa przyznajcie się do bliźniaków? ;)

Przyznaję się bez bicia, stan na dzień dzisiejszy: dwie dziewczynki, właśnie szaleją mi w bębenku i się kotłują, uczucie, suuuper :)

Zatem w 14 tygodniu dopiero się dowiedziałam ze ciąża bliźniacza. Byliśmy w Polsce na usg genetycznym , wówczas lekarz powiedział nam,ze to bliźniaki dwuowodniowe, dwukosmowkowe. Tydzień później robiłam usg już u siebie w szpitalu (mieszkamy w uk) i lekarz mnie nastraszył ze moje bliźniaki maja tylko jedno łożysko. Jestem pod stała kontrola,ale pytanie czy to możliwe ze ten w Polsce się pomylił ? Mam w wynikach zapisane to wszystko,a to pomyłka nie byle jaka bo od tego zależy jak się prowadzi ciąże.
Druga kwestia która mnie męczy tutaj powiedziano mi ze mam identical twins mimo ze dwujajowe. Już sama nie wiem na jakiej podstawie oni to określają? Tylko dlatego ze są dwie dziewczynki ?
Z tego co wiem, to łożysko się rozrasta, źródło: internety. Mogło się zdarzyć tak, że oba były bardzo blisko siebie i się po prostu połaczyły. No na USG, jakie miałam tydzień temu, nic takiego u mnie nie ma. Ale wątpię żeby lekarz od USG genetycznego aż tak się pomylił. Ale jak będą na Ciebie za bardzo chuchać, to nie szkodzi, byle niepotrzebnego stresu nie było.

Ja nawet nie wiem co to TSH hyhyhyhyhy :D
To ten, jak mu tam, hormon tyreotropowy, tarczycowy. :)

No! Teraz znowu ja. Mój gienio zagotował się dzisiaj na maksa, jak mu powiedziałam, co wymyśliła sobie pani lekarka od USG genetycznego. Mianowicie, że mam zrobić echo serca płodu, bo... serduszka dziewczyn są za małe, ale ogólnie to są super. Ona w ogóle stękała, że ja gruba jestem, bla bla bla i jaki to ma kłopot z badaniem, bla bla bla... jak nie wiecie o co chodzi, to chodzi o pieniądze, czyt. zrób u mnie badanie jeszcze raz. Ale nie! Oni podali mi namiary na jakąś specjalistyczną przychodnię, z którą mój doktorre miał już do czynienia i powiedział, że on mnie nie wyśle na żadne echo serca dzieci, bo to niepotrzebne, skoro serca są idealne, w raporcie nie ma nic o patologi, to po kiego wała mi to? Bo to będzie wyglądało tak, że pójdę, zbadają mi dzieci i powiedzą, że "jest wszystko w porządku, ale... zapraszamy za dwa tygodnie" i tak do porodu. No to ja dziękuję bardzo. A doktorre podpowiedział, że jak bardzo mnie to martwi, to mogę iść do szpitala, naściemniać jak to się źle czuję i oni mi wtedy zrobią co trzeba. Bo on nie będzie mnie narażał na niepotrzebny stres i teraz coraz częściej przy ciążach bliźniaczych (kolejny wykład) stosuje się metodę im więcej badań tym lepiej, z czego część jest po prostu droga i niepotrzebna.
 
Ostatnia edycja:
Kobietki,
Gratuluje udanych wizyt i zdrowych Dzieciaczków i witam nowa Mamusie :)
Za mną dziś szalony dzień, ale bardzo pozytywny i taki nakręcony [emoji5] aż miło mimo że pogoda okropna :(
No i może Wy mnie poratujcie, bo przecie nie mam aktualnie ginekologa, a nie wiem czy musze panikować [emoji12] Robiłam dziś TSH i wyszło mi 3,45. Wy takie obeznane w tym temacie to może mi pomożecie. Dobry to wynik czy za wysoki? Szukać pomocy gdzieś dalej czy nie?


Ja biorę euthyrox przy tarczycy 2.45 teraz miałam 1,5 i kazał dalej brać lek


20 sierpnia 2018
 
Dzięki za odpowiedzi z tym tsh Kobietki :) trochę się tym zestresowałam, ale jutro idę po skierowanie i będę się umawiać do endokrynologa :) mam nadzieje, ze szybko mnie przyjmie :)



20 sierpnia 2018
 
ja miałam tsh w 1 trymestrze 2,677 i dostałam euthyrox 25 jedną na czczo, i po ponad miesiącu powtarzałam badanie i mam 0,650 :) i mam co drugi dzień brać ;)
 
No jestem, jestem, przebrnęłam przez posty, teraz troszkę "pocytuję" i zaraz opowiem, jak to się mój gienio dzisiaj zagotował :D



Ja dlatego zwaliłam dzisiaj pytanie o szyjkę, że to bardzo upierdliwa ciocia zaczęła mnie wypytywać i dla świętego spokoju "zgłaszam się z tym pytaniem", jego odpowiedź, mega: "długa i trzyma" i dostałam wykład, że po następnej wizycie, za 4 tyg, będziemy spotykać się częściej, bo ta szyjka właśnie przy bliźniakach może zacząć się szybciej skracać. Także jestem pod dobrą opieką, a tak martwiłam się jego lajtowym podejściem.



Witam, witam :)



Przyznaję się bez bicia, stan na dzień dzisiejszy: dwie dziewczynki, właśnie szaleją mi w bębenku i się kotłują, uczucie, suuuper :)


Z tego co wiem, to łożysko się rozrasta, źródło: internety. Mogło się zdarzyć tak, że oba były bardzo blisko siebie i się po prostu połaczyły. No na USG, jakie miałam tydzień temu, nic takiego u mnie nie ma. Ale wątpię żeby lekarz od USG genetycznego aż tak się pomylił. Ale jak będą na Ciebie za bardzo chuchać, to nie szkodzi, byle niepotrzebnego stresu nie było.


To ten, jak mu tam, hormon tyreotropowy, tarczycowy. :)

No! Teraz znowu ja. Mój gienio zagotował się dzisiaj na maksa, jak mu powiedziałam, co wymyśliła sobie pani lekarka od USG genetycznego. Mianowicie, że mam zrobić echo serca płodu, bo... serduszka dziewczyn są za małe, ale ogólnie to są super. Ona w ogóle stękała, że ja gruba jestem, bla bla bla i jaki to ma kłopot z badaniem, bla bla bla... jak nie wiecie o co chodzi, to chodzi o pieniądze, czyt. zrób u mnie badanie jeszcze raz. Ale nie! Oni podali mi namiary na jakąś specjalistyczną przychodnię, z którą mój doktorre miał już do czynienia i powiedział, że on mnie nie wyśle na żadne echo serca dzieci, bo to niepotrzebne, skoro serca są idealne, w raporcie nie ma nic o patologi, to po kiego wała mi to? Bo to będzie wyglądało tak, że pójdę, zbadają mi dzieci i powiedzą, że "jest wszystko w porządku, ale... zapraszamy za dwa tygodnie" i tak do porodu. No to ja dziękuję bardzo. A doktorre podpowiedział, że jak bardzo mnie to martwi, to mogę iść do szpitala, naściemniać jak to się źle czuję i oni mi wtedy zrobią co trzeba. Bo on nie będzie mnie narażał na niepotrzebny stres i teraz coraz częściej przy ciążach bliźniaczych (kolejny wykład) stosuje się metodę im więcej badań tym lepiej, z czego część jest po prostu droga i niepotrzebna.
To jest nieludzkie. Jak można tak straszyć przyszłych rodziców? Najważniejsze, że z dziewczynkami ok :)
 
reklama
Do góry