reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

@megalija i @Adoketa dzięki, że poruszyliście temat tych adapterów :) ja właśnie sporo jeżdżę autem, również w trasy i tak się zastanawiałam czy istnieje coś takiego :) i jest, ekstra [emoji4]
Podłączam się do pytania @Biedroneczka10 czy są jakieś adaptery, które polecacie? Albo na co zwracać uwagę przy zakupie?



20 sierpnia 2018
 
reklama
A te adaptery czymś się od siebie różnią? Któryś lepszy? Chciałam właśnie kupić ale nie wiem jaki. Poszukam może jakiejś używki w takim razie.
Ja mam be safe zupełnie podstawowy i jest wg mnie wygodny. Jest też jakas wersja be safe easy fix, wygląda na ładniej wykonana i można go na ISO fix zapiąć czyli można jezdzic na tylnym siedzeniu też jeśli masz ISO fix w kanapie. Różnica między nimi w cenie nowego to ok 30 zł.
Innych firm nie znam niestety
 
@karakula309 ja bym nie ryzykowała z basenem [emoji4] Mam, tak jak ty skłonności do infekcji i tak było też przed ciążą. Zawsze po basenie mi się coś działo, a chodziłam regularnie 2-3 razy tygodniowo [emoji4]
Zaczęłam robić tak jak @kasiak85 napisała[emoji4]Tampony i globulki[emoji4] Gin mi tak kazał i to pomogło na długo[emoji4] teraz w ciąży zwyczajnie bym się bała [emoji4]

@Adoketa mnie również zawsze gin pomaga schodzić z fotela i podnieść się z kozetki[emoji4] W sumie nie spotkałam się nigdy z innym zachowaniem[emoji16]

Kupiłam tą kołyskę. Po 2 dzieciach ale bdb stan, odmalowana. Cieszę się, że ją upolowałam,

@kasiak85 no i super[emoji16] masz już kołyskę z głowy[emoji16]

@megalija też mam adapter i też be safe[emoji4] Również mega polecam[emoji4] Akurat mam pożyczony od koleżanki, ale ona go kupiła za jakieś grosze na olx[emoji4]
Super działanie adapterów było pokazane na tych warsztatach "Bezpieczny maluch", pisałam wam kilka dni temu o nich[emoji4]



[emoji173]10.08.2018[emoji173]
 
@Adoketa - wspaniale że kupiłaś adapter!

Wszystkie Was dziewczyny zachecam i namawiam do zakupu adaptera do pasow. Bez niego pasy bezpieczeństwa nie mają szans zadziałać prawidłowo. Gdy przebiegają przez brzuch (domyślnie tak jest) to w razie zderzenia zgniatają nam brzuch, a jeśli ułożymy go dla wygody i naszym zdaniem bezpieczeństwa nad brzuchem to możemy spod niego wyjechać dołem... Serio, to jest bardzo ważne dla dziecka i naszego bezpieczeństwa. Nie myślcie prosze że strasze bo to nie jest moja intencją, po prostu wiem, że bardzo malo osob wie o adapterach i rozumie ich zastosowanie. W najlepszym wypadku to nie w ogóle nie przyda - tak samo jak pasy same w sobie, a je przecież mamy zapięte praktycznie zawsze, na wszelki wypadek. Adapter nie traci wiele na wartości, można go potem spokojnie odsprzedać na olx czy allegro.
A jak się ma pas zsunięty niżej? Tak jakby pod piłeczką ciążową?

[emoji64]02.08.2018[emoji64]

p19u43r85mf3dc6h.png
 
Jeszcze Wam się nie pochwaliłam, że dzisiaj byłam na usg połówkowym. Mój synek zostaje synkiem na 100%, waży 369 g, ma 18 cm, wszystkie pomiary w normach, wszystkie narządy odpowiednio rozwinięte itp. No idealnie [emoji173]
Później byliśmy oglądać wózki, foteliki i mebelki :)

[emoji64]02.08.2018[emoji64]

p19u43r85mf3dc6h.png
 
Też mam be safe. Ogólnie to jestem zadowolona. Tylko jak ja prowadzę to trochę mnie uwiera ale mam nadzieję, że się jeszcze dopasuje. :)

@Anulaa88 ode mnie się lekarze odwracają bo podekscytowany dzieciaczkami mąż ich zagaduje (jakoś tak to już drugi raz wyszło). [emoji16] A ja leżę z podniesioną jedną nogą i ogarniam w głowie jak w matrixie jak wstać. Ale co tam. Tym razem mąż zaszalał chcąc podebrać lekarce krzesełko przy usg bo tak chciał popatrzeć. Biedna musiała go pogonić do jego monitora. [emoji23]

p19udqk33bja1sdx.png
 
Tylko, że ja właśnie zwykły pas zsuwam tak nisko jak na tym zdjęciu po prawej z adapterem :)

[emoji64]02.08.2018[emoji64]

p19u43r85mf3dc6h.png
Niestety w momencie wypadku/kolizji jest tak olbrzymia siła ze takie trzymanie nie daje nic. Czlowiek jest bezwladny a sila nie do ujarzmienia. Wiec w takiej sytuacji, gdzie udział ma rowniez stres itp na pewno zadna z nas nie bedzie trzymala pasa,a nawet jakby w trakcie wypadku do konca go trzymala to nie ma szans. Przynajmniej na zdrowy rozum tak mi sie wydaje. To tak jakbym pasa nie zapinala tylko sobie trzymala, to nic nie da. Sama nie mam adaptera ale obczajam na olx i chyba kupie uzywany. W niektorych sklepach mozna wypozyczyc, u nas kosztuje to 20zlza miesiac wiec moze warto jak szykuje sie jakas dluga podróż

g0ef27n.png
[/url]

j775sbc.png
[/url]
 
reklama
Do góry