A ja za niecałe 8 dni połówkowe i zaczynam kompletować wyprawkę
Mama ciągle mi mówi co tak szybko, po co się spieszyć. Nie wiem czy chodzi o to, że sama kiedyś poroniła czy co... Według niej łóżeczko dopiero w lipcu.
Kiedyś taki przesąd panował, że do właściwie porodu nic dziecku się nie kupowało żeby nie zapeszyć. Pewnie to w związku z wyższą śmiertelnością noworodków było związane jak i medycyną, której niski poziom nie pozwalał na ratowanie skrajnych wcześniaków i innych maluszków ciężko chorych, już w brzuszku mamy.
Mam dokładnie to samo, mimo, że mam nieco swojego bagażu tłuszczykowego to widziałam jak mi dzisiaj delikatnie brzucho falowało... nikogo w domu za to nie było. A i powiem, że myślałam, że omamy mam
U nas jest niby taki przesąd, że łóżeczko składa tata jak już dziecko się urodzi
Mój menio tak Jasiowi składał łóżeczko, jak już urodziłam, dumny z kolegą opijał synka i dziw że im to wyrko się udało złożyć
Wczoraj oglądaliśmy też moje stare łóżeczko ale niestety chyba drewno trochę się powyginalo i raczej się niee nada
szkoda.
Ja już kosmetyki kupuję, ostro rozgladamy się za wózkiem. Boję się że nie zdążymy ze wszystkim a kto wie czy nie urodzi się wcześniej i obudzimy się z ręką w nocniku
Ja po Jasiu, w łóżeczku, mam tak zdarte brzegi, że wyrko nadaje się do odświeżenia. Młody jak ząbkował "jeździł" buźką po drewnie w te i z powrotem i, że się tak wyrażę. zeszlifował lakier
Też bym nie chciała zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę. Wolałabym być wcześniej przygotowana, bo nie wiem jak będę się czuła i jak będę znosiła upały. Póki jeszcze brzuch mały. Chociaż stopy już mnie bolą jak chodzę po sklepach, to co to będzie za kolejne 4kg
Do mojego nie dociera, że ja w maju, to już będę miała głęboko w dupce łażenie po sklepach, szukanie, rozglądanie się i takie tam ceregiele. Jednak mam podwójny bagaż, ale tłumacz to facetowi, no nie pogadasz. A mój to jeszcze taki uparty osioł jest, że szlag mnie czasem trafia.
Ja na pewno kupię butelki, smoczki i pieluchy tetrowe na Allegro, marza w sklepie jest przerażająca, różnica 100%
Akurat znalazłam jednego sprzedającego , myśle o butelkach dr Brown
Na allegro mam upatrzone butelki tommee tippee szklane, śliniaczki w komplecie z łapkami i "bucikami" oraz czapeczką, matę do przebierania, pieluszki na takim gumowym podkładzie, do lekarza. Do tego jakieś nowe ubranka, ale to chyba sobie daruję, kupię pakę używek albo po lumpie połażę jeszcze.
No jak się w tym nie zakochać?
Link do: KPL niemowlęcy NA PREZENT 4cz czapka łapki śliniak
Do tego dostałam fazy i szukam różowych gadżetów, no mamusi bije w dekielek