reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Dziewczyny nie bądźmy takie. Są osoby które piszą częściej inne rzadziej.Czasami ktoś znika na kilka dni. Dołączają jeszcze nowe mamy, czasami i za miesiąc, i za trzy ktoś może dołączyć. Weźmy wszystkie a czas zweryfikuje na zamkniętej grupie, które całkiem milczą a które są aktywne ale rzadziej, Nie wprowadzajmy jakiegoś reżimu ;)

Mnie strasznie wysifiło wszedzie, na twarzy, szyi, plecach. Do tej pory nie miałam w ogóle z tym problemu. W ciąży jest bardzo ważne używanie filtrów przeciw UV bo od słońca nawet niewielkiej dawki powstaje ostuda, która po ciąży moze zostać. Są to własnie plamki na twarzy. Ja chyba już nawet trochę mam przy ustach, na podbródku. Ale trzeba też uważać na filtry w kremach, większość jest na bazie szkodliwego anty UV który przenika do organizmu i jest szkodliwy dla płodu, warto poczytać które kremy nadają się w ciązy. Tak samo warto sprawdzić podkłady z filtrem UV.

Ja stosowałam z synem Mustelę, teraz też, jakoś ją polubiłam i nawet nie mam zbyt dużo rozstępów po pierwszej ciązy.

Kilka dziewczyn wyraziło ochotę że chciałoby dołączyć do tajnej grupy na fb, więc zapraszam chętne: Link do: Zaloguj się do Facebooka | Facebook



Udało się ;)
 
reklama
Dziewczyny nie bądźmy takie. Są osoby które piszą częściej inne rzadziej.Czasami ktoś znika na kilka dni. Dołączają jeszcze nowe mamy, czasami i za miesiąc, i za trzy ktoś może dołączyć. Weźmy wszystkie a czas zweryfikuje na zamkniętej grupie, które całkiem milczą a które są aktywne ale rzadziej, Nie wprowadzajmy jakiegoś reżimu ;)

Mnie strasznie wysifiło wszedzie, na twarzy, szyi, plecach. Do tej pory nie miałam w ogóle z tym problemu. W ciąży jest bardzo ważne używanie filtrów przeciw UV bo od słońca nawet niewielkiej dawki powstaje ostuda, która po ciąży moze zostać. Są to własnie plamki na twarzy. Ja chyba już nawet trochę mam przy ustach, na podbródku. Ale trzeba też uważać na filtry w kremach, większość jest na bazie szkodliwego anty UV który przenika do organizmu i jest szkodliwy dla płodu, warto poczytać które kremy nadają się w ciązy. Tak samo warto sprawdzić podkłady z filtrem UV.

Ja stosowałam z synem Mustelę, teraz też, jakoś ją polubiłam i nawet nie mam zbyt dużo rozstępów po pierwszej ciązy.

Kilka dziewczyn wyraziło ochotę że chciałoby dołączyć do tajnej grupy na fb, więc zapraszam chętne: Link do: Zaloguj się do Facebooka | Facebook
Dajcie spokoj. Jedne lubią klepać o byle czym a inne piszą wtedy kiedy tego potrzebują. Jestem na forum ciazowym po raz drugi (byłam wrzesniowka 2016) i z doświadczenia wiem że jak zrobi się ciepło to nie będę tu zaglądać tak często bo będę wolała być na dworku z małą.

 
Hej sierpnióweczki. Niestety u mnie złe wieści. Dzisiaj miałam usg. Z om wynikało ze powinnam być w 10 tyg. Niestety maluszek 1.98 cm. Wyglądał na 8 tyg. Serduszko nie bije, moje pękło. Pojechałam do innego gino bo niedowierzałam. Czułam się dobrze, żadnego plamienia, bólu...nic. Nie chce żadnej z Was straszyć, ale przeżyłam ogromny szok bo wogóle nie podejrzewałam że coś może być nie tak. Jutro wracam do Uk. Zglaszam sie do szpitala... tam ponoć sa 3 opcje: czekam az sam organizm usunie ciąże, dostaje tabletke ktora wywoła poronienie i urodze łożysko z dzidziusiem, lub lyzeczkowanie. Obaj lekarze stawiali na tabletkę. Postaram się odezwac za jakiś czas. Wam wszystkim i waszym maleństwom życzę zdrówka. Obym była ostatnia z takimi wieściami.

Napisane na SM-G950F w aplikacji Forum BabyBoom
Bardzo mi przykro [emoji45]

 
Hej sierpnióweczki. Niestety u mnie złe wieści. Dzisiaj miałam usg. Z om wynikało ze powinnam być w 10 tyg. Niestety maluszek 1.98 cm. Wyglądał na 8 tyg. Serduszko nie bije, moje pękło. Pojechałam do innego gino bo niedowierzałam. Czułam się dobrze, żadnego plamienia, bólu...nic. Nie chce żadnej z Was straszyć, ale przeżyłam ogromny szok bo wogóle nie podejrzewałam że coś może być nie tak. Jutro wracam do Uk. Zglaszam sie do szpitala... tam ponoć sa 3 opcje: czekam az sam organizm usunie ciąże, dostaje tabletke ktora wywoła poronienie i urodze łożysko z dzidziusiem, lub lyzeczkowanie. Obaj lekarze stawiali na tabletkę. Postaram się odezwac za jakiś czas. Wam wszystkim i waszym maleństwom życzę zdrówka. Obym była ostatnia z takimi wieściami.

Napisane na SM-G950F w aplikacji Forum BabyBoom

Współczuję Kochana. Brakuje mi słów żeby coś więcej napisać. Jakie to wszystko bywa czasem niesprawiedliwe :( Mam nadzieję, że szybko ten zły czas dla Ciebie minie i wkrótce będziesz się cieszyć z dwóch kresek. Trzymaj się.

w4sqgzu3tfw5r1l4.png
 
reklama
Laski, a smarujecie czyms brzuchy i piersi? Ja w pierwszej ciazy mustela- zero rozstepow, choc to pewnie genetyka raczej niz zasluga kremu. Teraz mi szkoda kaski, nie mam zeby tyle za krem wydac. Kupilam z Palmersa maslo dla babeczek ciezarnych. Baaardzo tluste. Spoko pachnie, zobaczymy. Srednio za to sie wchlania i pozostawia taki film na skorze. Ale jest b. wydajne


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

Akurat wczoraj szukałam jakiegoś najlepiej ocenianego kremu i... okazało się, że są nawet badania, które potwierdzają, że wszystkie te kremy niestety mają znikomy wpływ na rozstępy. To w większości kwestia genetyki. Nie wiem czy mogę dać tu linka dlatego polecam artykuł na blogu mamaginekolog. Oczywiście dobrze jest pić dużo dużo wody i natłuszczać skórę piersi i brzucha nawet "zwykłą" oliwką dla dzieci, to zapobiega też swędzeniu rozciągającej się skóry. No i aktywność fizyczna... ;) Co do oleju kokosowego to do ciała i włosów jak najbardziej...co do smażenia na nim... moda przyszła i szybko odeszła kiedy okazało się, że wcale nie jest taki zdrowy, tak jak napisała @Yin-yang to właściwie smalec. ;) Także do ciała- nierafinowany natomiast do smażenia- rafinowany z jak największą ilością kwasów tłuszczowych jednonienasyconych np. olej rzepakowy.

@Wiola1985 bardzo mi przykro... tulę mocno
 
Do góry