reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
A ja mam pytanie z innej beczki.Wkrotce zaczyna mi się urlop wychowawczy, będę się wtedy starać o rodzinne, zasilek wychowawczy i 500 plus na dziecko które już mam. Umowe mam do października a więc gdy w sierpniu urodzi się drugie dziecko będę dalej na urlopie wychowawczym. Czy któraś z Was miala taka sytuacje i orientuje się co mi się wtedy należy, bo wyczytałam że zasiłek macierzynski, tylko że jeśli kończy mi sie umowa w październiku to czy dostanę ten zasiłek przez tylko dwa miesiace?Dodam że po skończeniu umowy pewnie zarejestruje się na bezrobociu i będę mieć przez rok platne chyba to jest ok 600 zł.Do pracy nie planuje wracać bo nie będę miec z kim dzieci zostawić a oddawanie połowy pensji na żłobek nie wchodzi w grę, zresztą nawet z państwowego żłobka było by mi ciężko odbierać dzieci i pracować. Bo do żłobka nie mam blisko a w zimie warunki drogowe u mnie kiepskie.
 
A ja mam pytanie z innej beczki.Wkrotce zaczyna mi się urlop wychowawczy, będę się wtedy starać o rodzinne, zasilek wychowawczy i 500 plus na dziecko które już mam. Umowe mam do października a więc gdy w sierpniu urodzi się drugie dziecko będę dalej na urlopie wychowawczym. Czy któraś z Was miala taka sytuacje i orientuje się co mi się wtedy należy, bo wyczytałam że zasiłek macierzynski, tylko że jeśli kończy mi sie umowa w październiku to czy dostanę ten zasiłek przez tylko dwa miesiace?Dodam że po skończeniu umowy pewnie zarejestruje się na bezrobociu i będę mieć przez rok platne chyba to jest ok 600 zł.Do pracy nie planuje wracać bo nie będę miec z kim dzieci zostawić a oddawanie połowy pensji na żłobek nie wchodzi w grę, zresztą nawet z państwowego żłobka było by mi ciężko odbierać dzieci i pracować. Bo do żłobka nie mam blisko a w zimie warunki drogowe u mnie kiepskie.


Zasiłek macierzyński dostaniesz normalnie przez rok bo urodzisz gdy jeszcze bedziesz na umowie o prace. Ja urodziłam 25 sierpnia a umowe miałam do 31 sierpnia także wyrobiłam się i brałam macierzyński przez rok. Nie wiem jak to jest z wychowawczym...koleżanka była na wychowawczym i zaszła w ciąże i żeby pojść na zwolnienie (bo caly czas na umowie) to musiała wrocić do pracy na miesiąc a pozniej miała zwolnienie do porodu i macierzyński przez rok. Ona akurat sie dogadala z szefostwem że teoretycznie wrocila, podpisywała liste, a praktycznie siedziala w domu.
 
Zasiłek macierzyński dostaniesz normalnie przez rok bo urodzisz gdy jeszcze bedziesz na umowie o prace. Ja urodziłam 25 sierpnia a umowe miałam do 31 sierpnia także wyrobiłam się i brałam macierzyński przez rok. Nie wiem jak to jest z wychowawczym...koleżanka była na wychowawczym i zaszła w ciąże i żeby pojść na zwolnienie (bo caly czas na umowie) to musiała wrocić do pracy na miesiąc a pozniej miała zwolnienie do porodu i macierzyński przez rok. Ona akurat sie dogadala z szefostwem że teoretycznie wrocila, podpisywała liste, a praktycznie siedziala w domu.
Tylko że ja narazie nie chce mówić w pracy o ciazy, bo pracują tam znajome osoby które to rozgadaja na 4 strony świata. Dopóki nic nie widac wiem tylko ja i mąż. A boję się ze jeśli np wrócę i pójdę na l4 a potem poronie np to bardziej skomplikuje sprawę. Mamy za sobą jedna strate w 22 tyg więc teraz już dmuchany na zimne, choć wtedy też wiedziało tylko parę osób.
 
Tylko że ja narazie nie chce mówić w pracy o ciazy, bo pracują tam znajome osoby które to rozgadaja na 4 strony świata. Dopóki nic nie widac wiem tylko ja i mąż. A boję się ze jeśli np wrócę i pójdę na l4 a potem poronie np to bardziej skomplikuje sprawę. Mamy za sobą jedna strate w 22 tyg więc teraz już dmuchany na zimne, choć wtedy też wiedziało tylko parę osób.

Wiec mozesz pozostac na wychowawczym i nic nikou nie mowic, ale masz uowe i w dniu porodu bedziesz zatrudniona w danej firmie wiec macierzynki sie nalezy.
 
hej dwupaki dzisiaj troszkę poprasowalam bo młody już nie miał w czym iść do przedszkola ale dzisiaj odkryłam coś co mnie załamało.... otóż mam mdłości a wręcz wymioty na moje ulubione spaghetti które potrafię wciągać w sekundę.... no masakra jakaś. ogólnie jestem szczęśliwa bo mdłości nie przechodzą co w moim wypadku jest dobra wiadomością (co oczywiście nie oznacza że jak komuś przeszło to źle znaczy broń boze) ja się z tego cieszę po moich przejściach. więc cieszę się i czekam do 30 ja wizytę z niecierpliwością.
 
reklama
Newmom część osób rezygnuje z wychowawczego i potem idzie na L4 od razu.

Katinails może masz mniejsze nudności niż ostatnio i szybciej Ci przejdą.

Oliwiapatrycja najważniejsze, że torcik się podobał [emoji4]

Madziula 27 fajnie, że będzie wątek zamknięty.

Zanka jak się maluszek urodzi, to będziesz mieć czas bardziej wypełniony [emoji6]

Mi przełożono wizytę z 2 na 5 lutego, więc przedłuży się o kilka dni moja niepewność.
Ja mam w planie lecieć w 29 tc i wracać w 32 [emoji4] od razu zrobię sobie badania [emoji1]
 
Do góry