reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

A czy któraś kupiła już jakieś ubranko dla dzidziusia? Tak dla nastroju wiadomo że n uniwersalne bo płci jeszcze chwilę nie poznamy
U mnie waga startowa 60 przy 175 cm
Też zakładam chodzenie na basen ponoć tak jak pilates wpływa na lżejszy poród..ile w tym prawdy nie wiem...
Mam jeszcze takie pytanie czy któraś z was boryka się z zaparciami? Nigdy w życiu czegoś takiego nie przechodziłam a od 2 tyg mam tak że wypróżnianiem się po 3/4 dniach ale z takimi bólami że wpolzgieta chodzę po łazience i normalnie "rodzeństwa" kamienie

Miałam na początku mega problem, wzdęcia i zaparcia... Teraz codziennie zjadam jedno jabłko i gruszkę i piję activie owocową i już nie mam tego problemu ;) Lekarz kazał brać espumisan ale nic nie pomagał, brzuch był napięty i nadal bolał,

Co do aktywności w ciąży, ja na pewno zapiszę sie na zajęcia dla ciężarncyh z elementami jogi,pilatesu, ćwiczenia na piłce. Chciałabym też trochę ćwiczyć w domu, na pewno kupię piłkę, w pierwszej ciązy miałam i była wybawieniem pod koniec gdy kręgosłup siadał, przynosiła ogromną ulgę. Do ćwiczeń w domu polecam filmiki Natalii Gackiej, trenerka która sporo treningów nagrała będąc sama w ciąży :) Na wszystkich stronach klubów sportowych jest informacja ze na zajęcia dla ciężarnych można zacząć uczęszczać od drugiego trymestru, trzeba mieć też zaświadczenie od lekarza o braku przeciwwskazań. Dlatego czekam jeszcze do końca stycznia i zaczynam. Ważne jest też żeby ta aktywność była zbliżona do tego co robiłyśmy przed ciążą. Jeśli ktoś był 100% kanapowcem to niech nie zaczyna ciężkich treningów.

Ciuszków jeszcze nie kupuję i nawet o tym nie myślę, według mnie jeszcze stanowczo na to za wcześnie. Za to czasami oglądam sobie wózki i foteliki, mam już swoje pierwsze typy ;)

Zeby w ciąży to trudny temat, w ogóle dla mnie zęby to trudny temat bo psują mi się na potęge, całe życie uskuteczniam pielgrzymki do dentysty. Nie ominęło mnie to również w ciąży. Kilka tygodni przed porodem miałam nawet wyrywany ząb ze względu na duże zapalenie. Żaden lekarz nie chciał się tego podjąć w tak wysokiej ciązy :/ Dopiero trafiłam do chirurga, dość znalengo, który robił przeszczep twarzy ;) Także on się odwazył i poszło w miarę bez problemów. Miałam też w ciąży i kanałowe i usuwane dziąsło przy ósemce, także praktycznie wszystko. Teraz przed ciążą chciałam się w tym temacie ogarnąć na 100% i udało mi się wyleczyć większość zębów, zostały chyba ze 2 do leczenia, pójdę w drugim trymestrze, tak jak zaleca mój stomatolog
 
reklama
Ja jeszcze o ciuszkach nie myśle ale jestem bardzo nakręcona na temat wózków i fotelików. Zakochałam się w wózku marki Anex sport [emoji7] może któraś mama miała do czynienia z tą firmą przy poprzednim dzieciaczku?



gannyx8dsoycbms0.png
 
Jak będę znała juz płeć w 100 :% to zamówię sobie zestaw ubranek taką dużą pakę używane tak na pocztęk od rozmiaru 56do 68, pełno jest tego na olx czy allegro. Z doświadczenia przy synku juz wiem że czasem nie wszystko się zdąży założyć bo dziecko szybciutko rośnie, a taki maluszek nie niszczy ubranek bo tylko leży wiec są jak nowe. Wiec bez sensu kupować wszystko nowe od a do z. Wiadomo trzeba mieć nowe do szpitala, do lekarza na jakieś wyjścia :p
Ile kosztuje taki zestaw ubranek?
 
Ile kosztuje taki zestaw ubranek?
To zależy ile sztuk jest w zestawie i kto sprzedaje bo np niektórzy chcą się dorobić na sprzedaży ubranek a inni pozbywają się za grosze. Warto sobie popatrzeć np na olx może akurat ktoś z okolicy sprzedaje to wtedy można najpierw sobie zobaczyć. Ja np po synku tez sprzedawałam zestawy ubranek na allegro czy olx bo nie planowałam więcej dzieci.. :-D a stało się inaczej i teraz sama znów potrzebuje wszystkiego. A wózek tez raczej używany kupie. Przy synku wszystkko miałam nowe wózek tez, długo nie był używany sprzedałam go w niemal idealnym stanie ale z ceną połowa tego co ja dałam fotelik również. Wiadomo wchodzą nowsze modele większy wybór to później tylko się traci. Często można kupić wózki po jednym dziecku w stanie jak nowym za okazyjna cenę.
 
My już po wizycie :) USG pokrywa się z terminem z OM :) 6t1d :) serduszko pika :) termin 29.08.2018 :)

ckai9jcgk10emd23.png
Gratuluję :) niech rośnie duże i zdrowe. Ja mam wizytę 9.01 wg kalkulatorka będzie to dokładnie rozpoczęty 8 tydzień mam nadzieję, że wszystko będzie ok i tego się trzymam :) odnośnie kupowania ciuszków ja mam mnóstwo po synku więc jeśli będzie synek to na pewno tylko dokupię kilka sztuk ( bo ja taki chomik jestem niczego prawie nie wyrzucam hihi) a jak dziewczynka to oooo matko będę szaleć hehe, ale na razie nie oglądam, nie szukam. Będę mieć czas a pamiętam jak to było w pierwszej ciąży tyle co ja rzeczy kupiłam ile ja ich miałam a później się okazywało, że niepotrzebne albo w ogóle nie założyłam bo mały już wyrósł. Teraz jak coś będę potrzebować to będę kupować na bieżąco bo szkoda po prostu kasy. Łóżeczko mam po synku, spacerówkę też. Tylko będę musiała kupić wózek z gondolą i fotelikiem ale kupię taki jak przy synku bo byliśmy mega zadowoleni. Samopoczucie ogólnie lepiej. Znalazłam chyba złoty środek na mdłości tzn marchewki, czerwona papryka i Neste brzoskwiniowa jeju jak mi to pomaga... Buziaki
 
Ja nie kupuje nic wczesniej, a napewno nie na etapie 10 tc, w pierwszej ciąży zaczelam zakupy po 30 tc nie pamietam kiedy dokladnie.

Nie pamietam ktora z Was pytała o cisnienie. Na pierwszej wizycie mialam 140 / 90, na drugiej juz 120 / 80, w domu mam bardzo niskie cisnienie 90/60 nawet( jestem slaba, szybko sie mecze, zimno mi, obawiam sie czy to nie tarczyca a konkretnie niedoczynnosc) . W pierwszej ciZy mialam kontrolowane cisnienie i holter calodobowy, ale okazalo sie ze to " syndrom białego fartucha "
 
reklama
Do góry