Aleście napisały od rana
Jeśli chodzi o brzuch to ja mam swoją oponkę sprzed ciąży, ale i taki ten ciążowy chyba już mi się robi, bo spodnie przestały się dopinać
i jak śpię na brzuchu to czuję jakby mi coś przeszkadzało, więc chyba to Dzidzia daje o sobie znać, bo tłuszczyk do tej pory nie przeszkadzał podczas snu
Ja dziś byłam w poradni i zapisałam się do gina, ale Pani w rejestracji powiedziała, że na pierwszej wizycie będę musiała podpisać oświadczenie, że przystępuję do KOCa (koordynowana opieka kobiet w ciąży czy coś takiego) i że będę
musiała rodzić w tym szpitalu i w żadnym innym mnie podobno nie przyjmą. Wiecie coś o tym? Chciałam rodzić raczej w innym szpitalu lub może nawet prywatnie. Któraś z Was jest objęta tym całym KOCem lub wie o co w tym chodzi?