reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Ja też urodziłam 9. I jestem już po okresie :D najlepsze że się zapomnieliśmy i wspolzylismy 3 dni przed plodnymi...a płodne na bank miałam bo mnie strasznie brzuch bolał i miałam charakterystyczny sluz. Chce być w ciazy, ale bez przesady żeby tak szybko o_O tym bardziej że brałam tyle leków i zastrzykow, że przydało by się żeby mój organizm trochę odsapnal.

Kiedyś miałam różowy sluz podczas owulacji i pamiętam, że bardzo bolał mni3 brzuch przy tym, że ledwo chodziłam.


Ja się z mężem nie odzywam..wiec ciekawa niedziela się zapowiada.

Oj też bym nie chciała tak od razu następnego malucha mieć. :)
 
reklama
Niektórzy mają świąteczną niedzielę lub chrzciny a ja sobotnie naleśniki i pranie robię
HA ! :D
No cóż, jak się człowiek nie wyrabia to co zrobić :)
Teraz tak sobie myślę że ja planując chrzciny na wiosnę będę miała siedzącego już malucha :/ dziwnie to będzie wyglądać trochę, ale nie chciałam w naszym zimnym kościele takiego bąbelka ciągnąć. Poza tym z kasą też będzie inaczej wiosną.
 
FB_IMG_15407290570337670.jpg
 

Załączniki

  • FB_IMG_15407290570337670.jpg
    FB_IMG_15407290570337670.jpg
    73,3 KB · Wyświetleń: 316
Niektórzy mają świąteczną niedzielę lub chrzciny a ja sobotnie naleśniki i pranie robię
HA ! :D
No cóż, jak się człowiek nie wyrabia to co zrobić :)
Teraz tak sobie myślę że ja planując chrzciny na wiosnę będę miała siedzącego już malucha :/ dziwnie to będzie wyglądać trochę, ale nie chciałam w naszym zimnym kościele takiego bąbelka ciągnąć. Poza tym z kasą też będzie inaczej wiosną.
Ale czemu dziwnie? My też będziemy chrzcić na wiosnę, ale u nas w rodzinie, to jakoś tak normalnie, ostatnio byliśmy na 2 chrztach, jedno dziecko 2 lata, drugie 1,5 roku
 
Niektóre z Was są juz po okresie. Okres miałam dwa tygodnie temu mniej więcej a od dwóch dni mam rozowy sluz. Myślę że to owulacyjny ale ja nigdy nie plamilam. Zauwazylyscie jakieś zmiany u Was ? ?... mam nadzieje ze nie zaszłam znowu w ciaze [emoji50]

Ja szczerze to nie odważyłabym się teraz bez zabezpieczenia jakiegokolwiek, jednak nie mamy warunków mieszkaniowych na drugiego bobasa tak szybko [emoji3]

Ja okresu jeszcze nie mam i nie mam żadnych takich objawów także nie pomogę niestety
 
Robię na obiad pizzę. Zrobiłam zaczyn, czekam, czekam i nic nie startuje. Zaczęłam ją kląć, że pewnie mąka do dupy albo mleko bylo za zimne a okazało się, że nie dałam drożdży:)

Ja nie wiem jeszcze jak z chrzcinami. Miały by w październiku ale przez chorobę Izuni zrezygnowaliśmy. Chciałam żeby chrzest był po pierwszych szczepieniach tj w 3 połowie listopada ale okazało się, że chrzestna wylatuje na 3tyg do Tajlandii czyli najwcześniej moglibyśmy 8.12 ale to już taki świąteczny czas. Nie wiem, chyba dopiero w styczniu, lutym. Dla mnie to późno. Chłopaków chrzcilam jak mieli 3,5mies. to i tak mi się wydawało że późno.

Co do basenu to my nie będziemy na razie chodzić. Dopiero na wiosnę. Jak skończy 3-4 mies wybierzemy się na basen sami z nią. Strój kąpielowy mamy nawet 2:)
Z synami byliśmy pierwszy raz jak mieli ok 4mies i to już był taki fajny wiek. Nie bali się, fajnie już pluskslu rączkami i nóżkami.
 
A powiedzcie mi jeszcze bierzecie jakieś witaminy po ciąży na wzmocnienie odporności żeby nie chorować? :D polecacie coś konkretnego?? :)
Ja biorę dalej femibion. I witaminę d3 i k2.

My chrzciny robimy 25 listopada[emoji4]chciałam, żeby Michaś miał skończone chociaż 3 miesiące i w sumie dobrze wyszło, bo mamy trochę problemów chyba z alergią i może do tego czasu coś się już polepszy.
 
reklama
Niektórzy mają świąteczną niedzielę lub chrzciny a ja sobotnie naleśniki i pranie robię
HA ! :D
No cóż, jak się człowiek nie wyrabia to co zrobić :)
Teraz tak sobie myślę że ja planując chrzciny na wiosnę będę miała siedzącego już malucha :/ dziwnie to będzie wyglądać trochę, ale nie chciałam w naszym zimnym kościele takiego bąbelka ciągnąć. Poza tym z kasą też będzie inaczej wiosną.
Ja też pracowicie, zrobiłam placek z jabłkami, powiesiłam pranie, teraz prasuję to z wczoraj i jeszcze przydałoby się łazienkę posprzątać. Też cały czas zastanawiam się co zrobić z chrzcinami. Też obawiam się tego że zimno w kościele i jak ubrać Alę żeby mi nie zamarzła. Znów do wiosny jeszcze tak daleko i obawiam się że teraz trochę łatwiej będzie nam ją czymś zająć żeby nie płakała. Moja mama śmieje się że chowamy małego poganinka.
 
Do góry