reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Jak jest nakarmiony i ma suchego pampersa to rzadko się drze. Raczej się cieszy i gada do karuzeli. Jak zaczyna marudzić to przychodzę i pogadam chwilę do niego to się śmieje do mnie i gada i mogę znowu na chwilę iść. Oczywiście zdąża się że jest śpiący okropnie to wtedy krzyczy ale ja i tak nie przybiegłam od razu ,a jak przyjdę to próbuje uspokoić smoczkiem jak to nic nie daje to podnosze, uspokajam i odkładam znowu. Niech się uczy sam sobą chwilę zajac przecież nie będę non stop przy nim siedzie a już tym bardziej nosić.

A wiecie to jest ciekawe że lubi słuchać jak czytam książki córce:) leży sobie wtedy wpatrzony we mnie:) mam nadzieję że uda nam się zaszczepić w nim miłość do czytania tak jak u córki:)
To mój też potrafi długo sam leżeć i rozglądać się i gaworzyc.
Ja córce prawie od urodzenia czytałam przed snem i do tej pory czytam codziennie, nie ma przebacz że mi się nie chce. Chyba że Natalka sama się szybko uśpi. Teraz z małym czytam jak go karmię po kąpaniu albo już poje i leży mi na kolanach na podusi. U nas to już codzienny rytuał jak kąpiel i mycie zębów. Książeczka musi być. Mały już w brzuszku się do tego przyzwyczaił tylko teraz wyraźniej mnie słyszy ☺
 
reklama
Byliśmy na usg brzuszka bo się skręca i miota nia jak szatan nawet jak śpi, wyszło nam ze ma pogrubione ścianki jelita 3mm, jest to spowodowane najprawdopodobniej nietolerancja laktozy ... i teraz najlepsze: dostaliśmy skierowanie do gastrologa PILNE i wiecie co?termin pilne jest na 7 stycznia a normalnie na maj... kpina jawna Żr z 5 tyg dzieckiem mam czekać 4 msc.. zarejestrowaliśmy się prywatnie, termin tez nie powala bo za 2 tyg, ale powiedział mo ze ja tak miota bo pracuje nad gazami i tak sobie radzi i nie koniecznie jest to nietolerancja bo mogą być bakterie albo grzyby mam zrobić mocz i kal jeszcze...
Kpina jakaś z tymi terminami. Dziecko się męczy jak ktoś nie ma kasy żeby iść prywatnie. Oby tylko po badaniach mądry lekarz trafił z diagnozą żeby w końcu można było małej ulżyć. Bidulka.
 
Zobacz załącznik 903757 Pochwalimy się ze od wczoraj jesteśmy ba tym bebilonie pepti i już widzę poprawę :) mała spo już 3 godzinę, a tak poza tym byliśmy w pepco i jestem miłe zaskoczona bluzy były po 10zl, a grubsze spodenki po 15 No rewelka cenowa, za tyle ani na ciuchach ani używek się nie kupi
Też mamy tą białą bluzę fajna taka cieplejsza ;)
 
A ja po porodzie dostałam rozstępów na brzuchu po bokach, z lewej strony więcej z prawej troszkę. Z przodu nic nie widać. Ale boczki poorane. A tak się cieszyłam że mi nic nie wyszło. W sumie to ten ostatni tydzień przed porodem co trafiłam do szpitala to fakt zaniedbałam się i odpuściłam regularne smarowanie. Ale rozstępy pojawiły się dopiero stopniowo co parę dni po porodzie.. no trudno..myślę że z czasem zblędną i nie będą tak mnie drażnić.
Ja tez dostałam dodatkowych rozstepow po porodzie, wokół pępka fioletowych, jak brzuch był duży to ich nie było widać, tylko kilka po bokach nie dużych dosłownie na miesiac przed porodem. A teraz są dużo większe, mimo ze codziennie smarowałam Bio-oilem moja skóra nie wytrzymała takiego rozciągnięcia :/
 
Może to nagroda dla mnie za przejścia z córką :) ona nigdy sama nie leżała tylko właśnie krzyczała, usypiała na rękach i był wyczyn ja odłożyć , Młody zasypia sam na brzuchu :) oczywiście mamy gorsze dni jak dzisiaj, było kiepsko bo nie chciał spać inaczej niż na rękach przy piersi wystarczyło że schowałam pierś i oczy jak 5 zł . Także dzisiaj obiad jadłam o 18 tylko dlatego że mąż mi go przygotował i zajął się Młodym.

A tak wogole to jestem przeziębiona okropnie, córka mnie zaraziła więc już karmie w maseczce i mam nadzieję że katar szybko przejdzie.
Moja córka też była bardzo absorbująca. Plus mieszkania w domu jednorodzinnym że sąsiedzi nie musieli słuchać jej płaczu a właściwie krzyku. Ona może kilka sekund płakała i jak nie zdążyłam dobiec do niej to zaczynała się drzeć. W bloku sąsiedzi mogliby pomyśleć że się znecam nad dzieckiem.
A synek to moja mała oaza spokoju. Ja mówię że swoim zachowaniem teraz wynagradza mi trudną ciążę i ciężki poród. Dzisiaj musiałam pozałatwiać pilne sprawy i nie było mnie ponad 2 godz. Nie ściągałam mleka bo w razie czego mogłam się wrócić do domu. Jak przed wyjściem przewinęłam i nakarmiłam po 8 małego to po 11 jak wróciłam to jeszcze spał. Sam podobno zasnął na łóżku. Mama ani razu nie wzięła go na ręce. Po 12 się przebudził, przewinęłam go , nakarmiłam i zasnął dalej i spał do 15. Potem już jak Natalka wróciła z przedszkola to tylko drzemał po 15 min trochę na kanapie trochę na moich rękach. Ale po kąpieli od 20 śpi jak codzień zresztą ☺
 
Dobry wieczór, przepraszam, że się wtracam w Wasz wątek. Podczytywalam Was gdy byłam w ciąży. Teraz miałabym dużo do nadrobienia :) A chciałam Was o coś zapytać. Bo jesteście skarbnica wiedzy. Jestem 5 tygodni po porodzie dwa tygodnie temu poczulam dziwne objawy, tak jakbym miała coś w pochwe, lekarz stwierdził obniżenie przedniej ściany pochwy. I stwierdził, że nie zagraża to mojemu zdrowiu. Żadnej więcej informacji. Do mojej ginekolog prowadzącej zarejestrowana jestem w przyszłym tygodniu. Zaczęłam czytać wszystko na ten temat w internecie i szczerze to załamałam się. Czy slyszalyscie o kimś kto z tego wyszedł i funkcjonował normalnie? Sama znalazłam fizjoterapeutke urologiczna i powoli zaczynam moja przygodę miesniami Kegla ale to dla mnie abstrakcja na razie.
 
Ja tez dostałam dodatkowych rozstepow po porodzie, wokół pępka fioletowych, jak brzuch był duży to ich nie było widać, tylko kilka po bokach nie dużych dosłownie na miesiac przed porodem. A teraz są dużo większe, mimo ze codziennie smarowałam Bio-oilem moja skóra nie wytrzymała takiego rozciągnięcia :/
Ja teraz też miałam dużo większy brzuch niż z córką. Wtedy nic mi nie wyszło a i młodsza też byłam to i skóra odporniejsza. A teraz dziwne że dopiero po porodzie wyszły.. nie było ich przed na pewno.
 
C07C0512-4EC3-4820-8E97-550D257934E4.jpeg Dziecko mi przespali 4 godziny i teraz fika, a o 8 mamy ortopedę...
 

Załączniki

  • C07C0512-4EC3-4820-8E97-550D257934E4.jpeg
    C07C0512-4EC3-4820-8E97-550D257934E4.jpeg
    1,4 MB · Wyświetleń: 134
reklama
Do góry